Kategorie:
Jedną z największych zagadek kosmologii jest tempo, w jakim rozszerza się Wszechświat. Obserwacje nie dają jednoznacznej odpowiedzi, co może wynikać z lokalizacji naszej galaktyki, Drogi Mlecznej, która znajduje się w centrum gigantycznej, kosmicznej pustki.
Stała Hubble’a-Lemaitre’a, opisująca szybkość tego zjawiska, dostarcza sprzecznych danych w zależności od stosowanych metod pomiaru. Naukowcy z uniwersytetów w Bonn i St. Andrews sugerują, że nasza lokalizacja może odpowiadać za te rozbieżności.
Ekspansja Wszechświata powoduje, że galaktyki oddalają się od siebie proporcjonalnie do odległości między nimi. Jednakże, gdy mierzymy tempo ekspansji za pomocą pobliskich galaktyk i supernowych, okazuje się, że jest ono o około 10% większe niż przewidywane na podstawie mikrofalowego promieniowania tła. Astrofizyk Pavel Kroupa z Uniwersytetu w Bonn wskazuje, że wydaje się, iż Wszechświat rozszerza się szybciej w naszym sąsiedztwie niż w całości.
Galaktyki zazwyczaj skupiają się w gromadach, skupiskach i włóknach kosmicznej sieci, ale istnieją również obszary, które wydają się puste. Dowody sugerują, że Droga Mleczna dryfuje w jednej z takich pustek, gdzie gęstość materii jest znacznie mniejsza niż średnia dla Wszechświata.
Według dr. Indranila Banika z St. Andrews University, otaczająca materia przyciąga galaktyki wewnątrz tego rejonu w stronę jego krawędzi, przez co oddalają się one od nas szybciej, niż można by się tego spodziewać.
W tym scenariuszu, Droga Mleczna znajdowałaby się blisko środka pustki o promieniu około miliarda lat świetlnych i gęstości około 20 proc. poniżej średniej dla Wszechświata jako całości.
Komentarze
Skomentuj