Tajemnicze starożytne statuetki Dogu, których odkrycie miało miejsce w Japonii, wciąż budzą zdziwienie i kontrowersje wśród specjalistów zajmujących się historią starożytności. Wzory na tych niezwykłych figurkach przywodzą na myśl skafandry kosmiczne, co prowadzi do intrygującej tezy: czy jest to dowód na to, że Ziemię odwiedzili obcy z innych światów?

Chociaż figurki dogu nie są duże – ich wysokość oscyluje między 8 a 30 centymetrami – ich znaczenie dla historii może być niezmierzone. Powstały one w okresie neolitu zwanym "jomon", czyli około 3-4,5 tys. lat temu. Kto je stworzył, to pytanie, na które do dziś nie znamy odpowiedzi. Jedni są zdania, że byli to Ajnowie, pierwotni mieszkańcy Japonii. Inni natomiast wskazują na kulturę Jomon, której pochodzenie jest owiane tajemnicą. Zaskakujące jest to, że badanie kości ludzi z tamtego okresu wykazało, że nie byli oni typowymi przedstawicielami rasy mongoloidalnej.

Cechą, która przyciąga najwięcej uwagi, jest zaskakujące podobieństwo figurek do skafandrów astronautek i astronautów. Detale, które widać na statuetkach, takie jak uszczelniony hełm z goglami szczelinowymi, różne zapięcia czy małe włazy do kontrolowania i naprawy urządzeń podtrzymujących życie, zdają się potwierdzać tę teorię. Zastanawiające są również wypukłości w okolicach ust i policzków. Czy mogły one służyć jako węże oddechowe lub kable interkomowe, takie jakie znamy z nowoczesnych skafandrów kosmicznych?

Dodatkowo, napompowane fragmenty na rękawach i nogawkach sugerują wysokie ciśnienie wewnątrz "kombinezonu", co jest również cechą charakterystyczną współczesnych skafandrów.

Chociaż hipoteza o kontaktach z kosmitami jest fascynująca, trzeba pamiętać, że istnieją też inne teorie wyjaśniające istnienie tych figurek. Mogły one mieć znaczenie religijne, służąc w rytuałach i ceremoniach. Być może były symbolami statusu społecznego lub władzy. A może były po prostu pięknymi dziełami sztuki, wyrazem kreatywności i wyobraźni twórców tamtych czasów?

Bez względu na to, jaką teorię przyjmiemy, jedno jest pewne: tajemnica figurek Dogu wciąż pozostaje nierozwiązana. Być może przyszłe badania przyniosą nam więcej odpowiedzi, a może będziemy musieli pogodzić się z tym, że niektóre tajemnice pozostaną niewyjaśnione na zawsze.

Nie można jednak zapominać, że historia ludzkości jest pełna zagadek. Czy to pyramidy w Egipcie, kręgi kamienne w Stonehenge czy właśnie figurki Dogu, wiele artefaktów z przeszłości prowokuje nas do zadawania pytań i szukania odpowiedzi. Może właśnie w tym tkwi magia badania historii: w nieustającym poszukiwaniu prawdy, nawet jeśli oznacza to patrzenie w gwiazdy.