Kategorie:
Kilka dni temu informowaliśmy o kolejnym już przypadku obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających w okolicy meksykańskiego wulkanu Popocatepetl. Okazuje się, że znowu doszło do takiego zdarzenia.
Ostatnie wydarzenie dotyczyło obiektu, który w pewnym momencie zaczął obniżać lot i skrył się w okolicy krateru słynnego el Popo. To nie był pierwszy tego typu przypadek, bo wcześniej już obserwowano obiekty tego typu wlatujące i co ciekawsze wylatujące z krateru.
Nie ma na ziemi znanej nam technologii umożliwiającej zanurzenie się w magmie, poza tym pojawia się pytanie, po co robić coś takiego. Obserwacje rejestrowane kamerami internetowymi śledzącymi dosyć ostatnio aktywnego Popocatepetla są jednak rzeczywistością i o przypadkach tych mówią nawet lokalne media.
Najnowsza obserwacja niezidentyfikowanych obiektów operujących w okolicy krateru tego wulkanu została dokonana 9 grudnia 2013. Tym razem nie jest to typowe NOL, tylko wydłużony o cylindrycznym kształcie. Wlatuje on do krateru ustawiony prostopadle i znika we wnętrzu wulkanu.
Poprzedni przypadek, gdy tego typu obiekt wleciał do el Popo miał miejsce prawie dokładnie rok temu. Co jest szczególnie zdumiewające, po dwóch tygodniach ten niezwykły obiekt wyleciał z wulkanu. Do dzisiaj nikt nie potrafi tego wytłumaczyć. Pojawia się pytanie, czy tym razem będzie podobnie?
Komentarze
Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Strony
Skomentuj