Tajemnica deszczu mięsa w Kentucky

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Między 11 a 12 rano 3 marca 1876 roku żona farmera o imieniu Mrs Crouch robiła mydło na swoim ganku w pobliżu Olympia Springs w hrabstwie Bath. Był pogodny i słoneczny dzień. Nagle z nieba zaczęły spadać kawałki mięsa.

 

W ciągu kilku minut od 3 marca 1876 roku kawałki mięsa spadły z nieba nad Bath County w stanie Kentucky. Pani Crouch opisała kawałki mięsa jako wielkości od 5 do 10 centymetrów i były szorstkie w dotyku. Pan Crouch widział, jak mięso spada na jego żonę i opisał je jako duże czerwone płatki śniegu.

 

Pani Crouch i jej mąż powiedzieli, że uważają mięso za znak od Boga, podobnie jak manna, która w Biblii spadła z nieba, aby nakarmić Izraelitów. Pan Harrison Gill odwiedził dom Crouchów dzień po wypadku i znalazł kawałki mięsa wystające z płotów i rozrzucone na ziemi. Najwyraźniej mięso było świeże, kiedy spadło, ale zanim Harrison odwiedził, zepsuło się i wyschło.

 

Pan i pani Crouch wierzyli, że mięso to wołowina. Dwóch mężczyzn, którzy przyszli na miejsce, aby skosztować mięsa, opisało je jako dziczyznę lub jagnięcinę. Naukowiec Leopol Brandeis napisał w czasopiśmie Sanitarian, że jest to gatunek sinic o nazwie Nostoc. Brandeis przekazał próbkę Newark Science Association do dalszej analizy.

 

Dr Allan McLane Hamilton z Newark Science Association przeanalizował próbkę i doszedł do wniosku, że była to tkanka płuc ludzkiego niemowlęcia lub konia. Zbadano inne próbki i wszystkie okazały się być tkanką płucną, mięśniową lub chrzęstną. Niestety nie znaleziono żadnego satysfakcjonującego wydarzeni adla tego zjawiska i już na zawsze pozostanie zapamiętane jako niezidentyfikowanego pochodzenia deszcz mięsa.

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika fgsdfg

13500 lat temu zostalismy

13500 lat temu zostalismy najechani ksiezycem bojowym Levan przez jaszczury, jaszczury niestety nas jedza, i to byl swiezy transport niemowlst do ksiezyca ktory zgubil ladunek albo sie rozbil fejs g h rees

Skomentuj