Odkryto warowne miasto w Ameryce Północnej, które jest starsze od piramid egipskich

Kategorie: 

lostwords.org

Sześć godzin jazdy na południowy wschód od Atlanty w stanie Georgia, na wyspie Sapelo, archeolodzy odkryli szczątki starożytnego miasta warownego, które zostało zbudowane na długo przed piramidami w Egipcie.

 

To starożytne miasto zostało zbudowane około 2300 lat pne, a składało się z trzech części, z których każda była otoczona okrągłym murem mającym około dwudziestu metrów wysokości. To właśnie tu znaleziono jedne z najstarszych próbek ceramiki w Ameryce Północnej.

 

Istnienie tego miasta pozostaje tajemnicą dla naukowców, ponieważ w momencie budowy rdzenni mieszkańcy Ameryki według nauki powinni być prostymi myśliwymi. Nie powinni również znać zaawansowanego rolnictwa. Wielu naukowców uważa, że właśnie rolnictwo jest warunkiem powstania cywilizacji.

Czy ci prymitywni ludzie żyjący od pokoleń w formie kultury myśliwsko-zbieraczej, mogli dokonać skoku cywilizacyjnego i zbudowali twierdzę z wykorzystaniem zaawansowanej technologii, wyrafinowanego rzemiosła oraz pozostawili po sobie ceramikę? I to wszystko bez użycia rolnictwa? Być może cywilizowani ludzie przybywali do wybrzeży dzisiejszego stanu Georgia z innych miejsc, a jeśli tak, to skąd i dlaczego?

 

Naukowcy zauważają, że na trzydziestu lat przed budową Pierścieni Sapelo, w epoce brązu, na całym świecie można było zobaczyć obraz ogólnej dewastacji, prawdopodobnie jakiejś katastrofy naturalnej. Na Bliskim Wschodzie w tym czasie upadła cywilizacja sumeryjsko-akadyjska tak zwany "akadyjski Sumer", poziom wody Morza Martwego osiągnął swój najniższy punkt. W podobnym czasie w Chinach zawaliła się kultura Hunsan.

 

Badania prowadzone w Grenlandii i Islandii wskazują, że szczyt ochłodzenie nastąpił około 2200 pne. W okresie od 2400 do 2000 pne ludność Finlandii zredukowana została o jedną trzecią. W regionie Anatolii w Turcji, oraz w pobliżu starożytnej Troi ponad 350 obszarów nosi oznaki pożarów i ogólnej dewastacji. Całe regiony powróciły do koczowniczego trybu życia po tysiącu lat kultywacji gleby. W rzeczywistości większość obszarów tak zwanego Starego Świata, który został zniszczony około 2200 r pne, wykazuje jednoznaczne oznaki niszczycielskich klęsk żywiołowych lub nagłych katastrof. Podstawowe pytanie, jakie ciśnie się na usta brzmi: co się stało około 2200 r. pne, i jak mogło spowodować zniszczenia cywilizacji na tak dużą skalę?

 

Istnieje coraz więcej dowodów wskazujących na to, że ta katastrofa mogła pochodzić z kosmosu. Astronomowie sugerują, że w tym czasie Ziemia weszła w obszar gęstej koncentracji zanieczyszczeń. Naukowcy uważają, że wiele z tego gruzu w rzeczywistości osiągnęło Ziemię. Sugerują oni, że te meteoryty eksplodowały wysoko nad ziemią, tworząc efekt bomby atomowej. Gorące fale spalały wszystko w odległości dziesiątek lub setek kilometrów.

 

Następnie powstały huraganowe wiatry, które zniszczyły wszystkie obiekty naziemne i lasy. Astronomowie uważają, że te wypadki były podobne do przypadku katastrofy tunguskiej z 1908 roku, w której wyniku zniszczeniu uległo 80 milionów drzew na 3200 kilometrach kwadratowych Syberii. Rosyjscy naukowcy wierzą, że to wydarzenie było spowodowane przez wybuch ogromnego meteorytu na wysokości 3,6 km od Ziemi. Podobne wydarzenie mogło spowodował spadek temperatury w 3200 r., pne, gdy ludzie nagle znikli z Alp Szwajcarskich.

 

Nadal jednak pozostaje pytanie o Pierścienie z Sapelo. Jedyne dwa amerykańskie rdzenne plemiona znane z wznoszenia wokół osad murów to Timucua i Yuchi. Archeolodzy uważają, że Timucua wcześniej wyemigrowali z Ameryki Południowej do dzisiejszych granic stanów Georgia i Floryda. Są dowody antropologiczne, ich język był bardzo podobny do tego, jakim mówią Indianie w Wenezueli. Prawdopodobnie opuścili ojczyznę po tym, gdy meteoryt zniszczył ogromne obszary dżungli. Kratery takie jak Rio Cuarto w Argentynie mogą sugerować taki obrót spraw.

[ibimage==11664==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Krater poimpaktowy Rio Cuarto, Argentyna - thelivingmoon.com

Potwierdza to również tezę, że Ameryka Południowa również była dotknięta tą samą klęską, która miała miejsce w Starym Świecie. Według legend ludu Yuchi przybyli do Ameryki Północnej po tym, gdy "stary księżyc się zepsuł" i zniszczył ich rodzimą wyspę. Może ludzie myśleli, że meteoryty są kawałkami Księżyca spadającymi na Ziemię? Być może, fale tsunami zniszczyły wyspę na Bahamach, zmuszając ich do ucieczki na kontynent? Dopiero dalsze badania rzucą światło na te tajemnice.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika ja

jeżeli stary Księżyc się

jeżeli stary Księżyc się zespuł to by znaczyło, że obecny to jakiś nowy Księżyc. A skoro tamten się zepsuł to by znaczyło że mógł być  też sztuczny. Ale też by to znaczyło, że po tym zepsuciu się zaczęły się katastrofy. Później zrobiono nowy Księżyc, obecny, dokonano pewnie niezbędnych poprawek w tym celu aby nie utracił orbity. I mamy go póki co dotąd.

Strony

Skomentuj