Natura niekiedy potrafi zaskoczyć. Niewątpliwie przykładem czegoś takiego jest występowanie organizmów wykazujących jednocześnie cechy męskie i żeńskie. Nie chodzi bynajmniej o hermafrodytyzm, ale o dziwaczną anomalię zwaną gynandromorfizmem, która powoduje, że zwierzę jest dosłownie w połowie samicą i samcem.

Przeważnie organizmy wykazujące cechy gynandromorfizmu charakteryzują się asymetrią ciała. Są one podzielone dokładnie w połowie. Jedna część organizmu wykazuje cechy męskie a druga żeńskie. Najczęściej ta dziwna anomalia genetyczna dotyka owady, zwłaszcza motyle. Spotyka się ją również u ptaków, pająków i skorupiaków.

W przypadku motyli często objawia się to tym, że z jednej części ciała wyrasta skrzydło charakterystyczne dla samca a z drugiej dla samicy. U homarów wygląda to jeszcze bardziej spektakularnie, tak jakby ktoś od linijki wyznaczył granice dla strony należącej do samca i samicy. Często w tym przypadku towarzyszy temu również inne ubarwienie obu połówek.

Nie zanotowano przypadków wystąpienia gynandromorfizmu u ludzi,  ale nie znaczy to, że nie jest to możliwe. Hinduski bóg lub bogini, Ardhanarishvara, wskazuje cechy charakterystyczne dla gynandromorfizmu.

Jedna część ciała jest męska a druga żeńska i są rozdzielone równo po połowie. Być może postać tej bogini/boga, została zainspirowana przez jakiegoś człowieka który cierpiał na tą chorobę genetyczną.