Znanemu badaczowi UFO, Roberto Pinotti, udało się odkryć dokumenty, które mogą potwierdzać jedną z najbardziej tajemniczych historii naszej cywilizacji. Dokumenty te, zdaniem Pinottiego, dowodzą, że w 1933 roku w Magenta, małym miasteczku w północnych Włoszech, doszło do pierwszego w historii zderzenia niezidentyfikowanego obiektu latającego (UFO) - 14 lat przed słynnym incydentem w Roswell w Nowym Meksyku.

Włoski badacz Roberto Pinotti twierdzi, że posiada dokumenty potwierdzające, że pierwsze UFO rozbiło się we Włoszech już w 1933 roku, na 14 lat przed słynnym incydentem w Roswell. Dokumenty te, według Pinottiego, wskazują, że rząd Benito Mussoliniego utworzył tajne biuro do badania niezidentyfikowanego obiektu.

W ubiegłym miesiącu były pracownik Narodowego Biura Rozpoznawczego USA, David Grusch, szokował świat, ujawniając pod przysięgą, że istniał tajny program USA, który zdobył wiele "nie-ludzkich" latających spodków. Grusch twierdzi, że jeden z tych obiektów rozbił się w północnych Włoszech w 1933 roku, został potajemnie zabrany przez dyktatora Benito Mussoliniego, a następnie po II wojnie światowej został przechwycony przez siły amerykańskie i wysłany do USA.

W wywiadzie dla DailyMail.com Pinotti podzielił się niezwykłymi szczegółami rzekomej katastrofy latającego spodka, która miała miejsce na 14 lat przed znanym incydentem w Roswell, w Nowym Meksyku.

Pinotti, prezes National Ufological Center (CUN), uzyskał dokumenty, które według niego dowodzą katastrofy z 13 czerwca 1933 roku oraz istnienia tajnego departamentu utworzonego przez Mussoliniego do badania rzekomego spodka.

Dokumenty, które Pinotti otrzymał pocztą od anonimowego źródła, zawierają dwa telegramy z czerwca 1933 roku w języku włoskim, jeden żądający "absolutnej ciszy" w sprawie "rzekomego lądowania na krajowej ziemi nieznanego statku powietrznego". Inny, datowany na 13 czerwca, grozi "natychmiastowym aresztowaniem" i "maksymalnymi karami" za jakiekolwiek doniesienia prasowe na temat "statku powietrznego nieznanego rodzaju i pochodzenia".

Inne dokumenty przesłane do Pinottiego odnoszą się do tajemniczego rządowego departamentu o nazwie "Gabinetto RS/33" lub gabinet specjalnych badań RS 33, który rzekomo został utworzony przez włoskiego dyktatora w celu zarządzania odzyskaną i badaną wrakową częścią rzekomego spodka, jak również innymi incydentami z UFO.

Oprócz dokumentów, Pinotti otrzymał też ręcznie pisane notatki na papierze z nagłówkiem agencji rządowej datowane na 22 sierpnia 1936 roku, które zawierają szkic i opis cylindrycznego statku powietrznego z portami na bokach oraz białymi i czerwonymi światłami widzianymi latającymi nad północnymi Włochami.

Choć prace Pinottiego spotkały się we Włoszech ze sceptycyzmem, od czasu ich pierwszej publikacji w 2000 roku, nadal są mało znane poza granicami tego kraju.

Sceptycy zauważają, że papier i atrament z tamtego czasu mogły zostać użyte do sfałszowania dokumentów, które nie zawierają żadnych numerów protokołów ani oficjalnych stempli, które pomogłyby zweryfikować je jako prawdziwe dokumenty rządowe, wyglądają za to bardziej jak prywatne notatki.

Mimo sceptycyzmu, były szef amerykańskiego rządu prowadzący śledztwo w sprawie UFO powiedział DailyMail.com, że urzędnicy traktują sprawę "poważnie".

"Jest to incydent, który traktowaliśmy poważnie i nadal traktujemy poważnie" - powiedział Lue Elizondo, który do 2017 roku kierował Advanced Aerospace Threat Identification Program w Departamencie Obrony.

 

Włoski badacz, mający jeden ze swoich dokumentów z 1936 roku, przeprowadził testy z pomocą eksperta sądowego, który stwierdził, że papier i atrament pochodzą z tamtego okresu. "Po czterech latach dochodzeń i analizy sądowej pokazującej, że dokumenty zostały rzeczywiście napisane w latach 30., opublikowaliśmy szczegółowy raport w książce" - powiedział Pinotti DailyMail.com. "Moim zdaniem dowody mówią same za siebie. I pokazują, że pierwszym światowym liderem, który oficjalnie (chociaż tajnie) zmierzył się z problemem UFO, nie był prezydent Harry Truman z incydentem Roswell w Stanach Zjednoczonych, ale Benito Mussolini we Włoszech."