Ludzka wyobraźnia wymusza na nas zadanie wielu istotnych pytań, które poszerzają naszą ogólną wiedzę. Jednym z nich jest kwestia rozwoju potencjalnych inteligentnych form życia na innych planetach. Czy istnieją jakieś ograniczenia w rozwoju takich gatunków obcych? Co ważniejsze, czy potencjalna obca rasa byłaby w stanie zmienić obowiązujące prawa fizyki lub nawet zniszczyć wszechświat?

Nikołaj Kardaszow w swojej klasyfikacji mówił o cywilizacjach, które mimo iż są nieporównywalnie bardziej rozwinięte od nas, wciąż są ograniczone przez prawa fizyki. Co jeśli na pewnym etapie rozwoju, budulce naszego wszechświata stają się plastyczne niczym ciastolina? Astrofizyk Caleb Scharf zbadał to pytanie w artykule zatytułowanym „Czy prawa fizyki są wynikiem działalności obcej inteligencji?”

Scharf badał prawa fizyki i zastanawiał się – które z nich można przypisać wystarczająco zaawansowanej formie życia? Jedna z opisanych możliwości dotyczyła natury ciemnej materii. To dość znany problem, który polega na tym, że gdy astronomowie śledzą ruch galaktyk i gromad galaktyk, okazuje się, że nie mają one wystarczającej masy, aby wytworzyć siły niezbędne do kontrolowania obserwowanego ruchu. Stąd narodziła się sugestia, że musi istnieć dużo materii, której nie jesteśmy w stanie zaobserwować.

Scharf zastanawiał się, czy brak interakcji ciemnej materii z innymi oddziaływaniami wszechświata jest konsekwencją praw natury, czy raczej wynikiem działania jakiejś zaawansowanej cywilizacji ingerującej w prawa fizyki. Jak zauważa Sharf, nie wykluczone, że najlepszym sposobem na uniknięcie katastrof, takich jak podmuchy promieniowania lub eksplodujące gwiazdy, jest niemal całkowite oddzielenie się od reszty wszechświata.

Jednym z jego pomysłów było to, że rozwinięta cywilizacja, mogłaby przyspieszyć ekspansję wszechświata. Efekt ten przypisywany jest tzw. „ciemnej energii”, ale może to  być również sposób, dzięki któremy Obcy, starają się zapobiec śmierci cieplnej wszechświata. Z naszego punktu widzenia, prawa fizyki nakładają poważne ograniczenia na życie i jego możliwości. Poważnie wstrzymują one ekspansę życia, choćby za pomocą prędkości światła.

Pokonanie praw fizyki byłoby świętym grallem nauki, do którego być może nigdy nie dojdziemy. Warto jednak zastanowić się nad tym czy wszystko to co bierzemy zapewnik, nie jest rezultatem działań istot, które dosłownie ustanowiły niebo, ziemię, dzień i noc stając się de facto boskimi stwórcami znanych nam praw fizyki.