Dziwna historia Australijki Megan Liker, która twierdzi, że urodziła 48 dzieci kosmitów

Kategorie: 

Źródło: innemedium

W sieci krąży wiele przypadków rzekomych spotkań z obcymi, ale historia 24-letniej Australijki Megan Liker na pewno wywoła u was ciarki. Kobieta niedawno trafiła na czołówki gazet, twierdząc, że obcy wykorzystywali ją do rodzenia hybrydowych dzieci.

 

Megan Liker wyszła za mąż za swojego znajomego z college'u, Andrew Mayera, w maju 2001 roku. Ich małżeństwo układało się bardzo dobrze, więc postanowili mieć dziecko. Niestety, mimo starań, Liker nie mogła zajść w ciążę. Para udała się więc do lekarzy, którzy poprosili Liker o wykonanie szeregu badań. Wyniki tych testów były dla obojga szokiem.

 

Wynikało z nich, że Liker ma ciało niezwykle starej kobiety, a jej narządy rozrodcze nie funkcjonują prawidłowo, będąc zdegenerowane po licznych ciążach. Jej macica była tak stara, jak u 60-letniej kobiety. Te raporty zadziwiły parę, ale Liker była pewna, że nigdy w życiu nie była w ciąży.

 

Zdezorientowana para nie wiedziała, co dalej robić. Jeden z lekarzy prowadzących jej sprawę zasugerował, że odpowiedzi na wszystkie pytania może przynieść seria sesji hipnozy regresywnej. To była jedyna opcja, aby rzucić światło na historię Liker.

 

Pod wpływem hipnozy Megan Liker zaskoczyła lekarzy niezwykłą relacją ze swojego życia. Okazało się, że kiedyś, idąc przez miejski park, zauważyła UFO unoszące się nad nią. Próbowała uciec, ale nagle poczuła, jak podnosi ją wiązka światła z wnętrza statku. Później odzyskała przytomność w całkowitej ciszy i ciemności, w małym pomieszczeniu z idealnie gładkimi ścianami i podłogą.

 

Kiedy rozbłysło światło, Megan zobaczyła dwie małe istoty pozaziemskie, które poleciły jej wstać. Okazały się one szarymi kosmitami. Po badaniach lekarskich Liker została umieszczona w pomieszczeniu z przezroczystymi ścianami, podłogą i sufitem, gdzie znajdowali się inni porwani. Kobieta nawiązała kontakt z młodą, atrakcyjną sąsiadką, Kelley Beit, która wyjaśniła jej, że "potrzebują nas, byśmy rodziły dzieci".

 

W ciągu następnych kilku miesięcy brzuch Megan zaczął się powiększać i po nieco ponad dwóch miesiącach kobieta urodziła swoje pierwsze hybrydo-dziecko. Proces ten powtarzał się wielokrotnie - w sumie Megan Liker twierdzi, że była w ciąży około 50 razy i urodziła 48 dzieci kosmitów. Wszystkie te wydarzenia miały miejsce na księżycowej bazie, gdzie Liker widziała piramidalne struktury służące jako kwatery dla kobiet i oddziały noworodków.

 

Po około 4 latach Liker stała się niepłodna i przestała interesować kosmitów, którzy odesłali ją na Ziemię, zmieniając jej wspomnienia na fałszywe - że przez ten czas służyła w armii. Choć ministerstwo obrony Australii zaprzeczyło, by kiedykolwiek zatrudniało taką osobę, ufolodzy są przekonani, że te wspomnienia zostały jej wszczepione, by ukryć prawdę o jej roli inkubatora dla obcych.

 

Rodzi się pytanie dlaczego "szarzy" hodują całą armię hybrydowych istot. Być może trwa przygotowanie do przejęcia władzy nad światem przez nową rasę kosmitów?

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Skomentuj