W Meksyku odkryto groby istot wygladajacych na obcych

Kategorie: 

Meksykańscy archeolodzy znaleźli ciekawy pochówek w pobliżu wsi Onavas w stanie Sonora w zachodniej części kraju, pisze Daily Mail.

 

W zbiorowym grobie, który według wstępnych szacunków ma około tysiąc lat, odkryto 25 szkieletów. Ponad połowa z nich posiada zdeformowane czaszki. Mają podłużny, owalny kształt i w każdym przypadku dziwnie uszkodzone uzębienie. Odkryte postaci przypominają bohaterów filmu „Alien”.

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika Fanka1

Ja mam 59 lat i nauki z

Ja mam 59 lat i nauki z podstawówki raczej mi wywiały, a potem nie miałam już przedmiotów przyrodniczych, przyznaję też że nie interesowałam się anatomią. A co myślisz o tych oczodołach, dziwne jakieś.

Portret użytkownika Yancy

Tak. Całkowicie zwykłe

Tak. Całkowicie zwykłe ludzkie czaszki Smile
P.S. Akurat twój link odności się do zdjecia, które wyraźnie pokazuje coś odwrotnego. Calowe zniekształcenie czaski nie wpłynęło na zmianę jej pojemności. Widać to jak na dłoni. O innych, zasadniczych różnicach, w budowie czaszki - jakoś nie wspominasz.

Czaszka na zdjęciu, nie jest czaską o największej opojemności z dotychczas znalezionych.
 

Portret użytkownika Homo sapiens

Mam takie pytanie do was

Mam takie pytanie do was drodzy forumowicze o zacięciu religijnym. Czy jeżeli Polska by wyniosła Jezusa Chrystusa na swojego króla jak to sugerują już długi czas niepokorni księża to czy stslibyśmy się armią Jezusa? Jeżeli tak to znaczy że zwyciężylibyśmy świat ? No i najważniejsze czy zmartwychwstalibyśmy po śmierci fizycznego ciała? Moglibyśmy wziąść nasze ciała do innego wymiaru ? Może byśmy dostsli inne ciała-pokoje ? Świetliste ?

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika moonwalker

 Gdyby Polska nie wdepnela w

 Gdyby Polska nie wdepnela w cale to chrzescijanskie [ciach] to napewno by ta tym zyskala. A jeszcze wczesniej, dlugo przed Chrystusem przestalismy zyc wg swietych slowianski Ved i to byl nasz najwiekszy blad (cale szczescie wyslalismy ich czesc do indii) ,poniewaz odrzucilismy wiedze dzieki ktorej moglismy ewoluowac i byc Jezusami. Jezus posiadl potezna wiedze podczas podrozy po indiach, hindusi znaja jego postac idealnie i za fakt uznaja jego smierc w Kaszmirze w wieku 102 lat po ucieczce po swojej rzekomej smierci w Ziemi Swietej. Posiadl wiedze, ktora miala swoje pochodzenie z ved hinduskich pochodzacych od plemion slowianskich i to jest wlasnie niesamowite. To my slowianie jestesmy potomkami poteznych plemion zyjacych na niezwyklym dla nas, ludzi wspolczesnych, poziomie mentalnym jednakze z jakiegos powodu uleglismy wplywom demonicznych plemion koczowniczych ktore obecnie rzadza zdegenerowana populacja. Tak czy inaczej jestesmy tylko instrumentami Źrodla(Boga Bogumila Świetlistego;)) na poziomie materialnym stworzonymi w celu zebrania doswiadczen na tym wlasnie poziomie i powrocie do Żrodla i przekazanie danych powodujacych Jego niekonczaca sie Ewolucje. Mowiac prosto i bardziej obrazowo: jestesmy zmyslami Bogumila. Takze glowa do gory Homo Sapiens;) Jazda zaczyna sie dopiero po smierci:D Narazie jestes biorobotycznym nosnikiem informacji. Jezus tez byl. Bardzo pojemnym nosnikiem.

Portret użytkownika JD

  Przyjacielu! Skąd Ci do

 
Przyjacielu!
Skąd Ci do głowy przychodzą jakieś „ciała świetliste” czy „ciała strzeliste”, jakieś dziwaczne „ciała-pokoje” i tym podobne bajeczne, dziecinne a dziwaczne pomysły?
W sprawie Intronizacji chodzi o coś zupełnie innego, coś bardzo ziemskiego i bardzo konkretnego.
Nie należy tu jakoś szczególnie mieszać do tego księży i kościołów, bo to jest zupełnie inna sprawa. Jezus nie jest własnością tego czy innego kościoła, tej czy innej sekty, czy do wyznaczonych przez kogoś osób w sutannach i koloratkach. Należy do tych, którzy rzeczywiście Go kochają. To jest Testament pozostawiony przez samego Jezusa Jego wyznawcom i genialnie przez Niego zaprogramowany w Modlitwie Pańskiej, szczególnie w jej pierwszej części. Modlitwa Pańska jest codziennie odmawiana przez rozmaitych ludzi i jeśli są nawet z różnych wyznań czy nawet sekt, czy dowolnie inaczej, to i tak mogą ją bez problemu odmawiać. W modlitwie tej, w jej pierwszej części ludzie kochający Jezusa modlą się o Intronizację, o nic innego. Nie zawsze świadomie, zdaje się, że wielu kłapie dziobem i nie wie co mówi, ale tak czy inaczej przekaz wchodzi im do serc i genów przynajmniej podświadomie! Modlą się o to, ale to nie oznacza, że mają czekać na cud i jak do tego przekazu należy podejść mówią nam słowa rozpoczynającej się drugiej części, od słów „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Modlimy się o chleb powszedni, symbolicznie o naszą codzienność, ale to nie oznacza postawy błagalnej z łapami wyciągniętymi do góry w oczekiwaniu na cud spadających z góry bochenków, tylko o siłę do ciężkiej wytrwałej pracy i o to by nie zabrakło ochoty do tej harówki. Chodzi o takie wzmacnianie swojej woli przez modlitwę i potem przechodzenie do czynów, które doprowadzą do oczekiwanych rezultatów, czyli do Intronizacji oraz obecności normalnej codzienności w postaci chleba powszedniego. Innymi słowy mamy aktywnie z całych sił działać w kierunku intronizacji by mieć możliwość normalnego życia a nie wyciągać do góry łapy w błagalnym geście bezradnie czekając na interwencję Pana Boga!
Mamy to właściwie potraktować jak zbierany w Narodzie polskim już od czterdziestu dwu pokoleń /bez trzech lat/, w sercach i genach Polaków chrust. Ten chrust należy teraz podpalić, potrzebna do tego jest iskra, która go teraz podpali. Trzeba, by wreszcie ten przygotowywany stos chrustu zapłonął.
Chrust już jest, iskry trzeba!
Co konkretnie oznacza Intronizacja? Tylko formalnie gest religijny. W rzeczywistości chodzi o gigantyczną zmianę ustroju państwa z państwa demokratycznego w monarchię z Prawami Władcy w postaci Praw Naturalnych /Prawo do Życia, Prawo do Własności i Prawo do Wolności/.
Prawa Naturalne to coś, z czym każdy człowiek a nawet w jakimś sensie każde życie pojawia się na tym świecie. Z nich w wielu cywilizacjach powstają wartości religijne i tak np. dekalog buddyjski jest do złudzenia podobny do naszego znanego w obszarze chrześcijaństwa. Tym niemniej Prawa Naturalne, to powszechny dar Boga dla ludzi i nie są ani religijne ani niereligijne, są naturalne i powszechne.
Gra toczy się o to, aby w kraju zapanowały Prawa Naturalne jako nadrzędne nad prawami stanowionymi. By Prawa Naturalne były niegłosowane, ustanowione w konstytucji raz na zawsze i władcze nad całym pozostałym prawem, które jeśli jest z nimi sprzeczne, to automatycznie staje się nielegalne. To jest Intronizacja. Władcy może „chwilowo” nie być, ale przecież Jego Prawa w monarchii mogą działać i władać.
Zobacz może przez chwilę, co się dzieje w demokracji. Czym się to stało. Jakim nieznośnym terrorem jest i jakie ma bogate plany zabijania, okradania i zniewalania. Tu na tym forum masz dowody jak na dłoni czym jest ten ustrój.
Każdego roku powstają setki tysięcy czy miliony ciągle nowych albo nowelizowanych starych przepisów. Radosna twórczość ustawodawców trwa w najlepsze i są bardzo dumni ze swego dzieła, co więcej chyba robią co mogą by było tego coraz więcej i więcej, chyba aby wykazać swoją niezbędność, aby komuś nie wpadło do głowy wywalić tę bandę darmozjadów na zbity pysk. Bardzo pragną naszego dobra, czyli życia na cudzy koszt, no więc tworzą te ciągle kolejne przepisy, „podnieś rękę wciśnij przycisk – podnieś rękę wciśnij przycisk – podnieś rękę wciśnij przycisk…”. Czy Ciebie to naprawdę jeszcze nie irytuje??
Przecież tych setek tysięcy przepisów produkowanych przez demokrację nikt normalny nie da rady nigdy nawet przeczytać, nikt nad tym burdelem od dawna nie panuje, nikt tego nie zapamiętuje i nikt tego nie rozumie, a parlamentarzyści sami nie wiedzą nad czym głosują, co sami szczerze stale przyznają.
Ale system ten trwa w najlepsze i ma bogate plany dalszego rozwoju tego terroru. Działa to już na zasadzie logiki sytuacyjnej w postaci chwilowej potrzeby „mądrości etapu” i „po uważaniu”.
Mało tego, to jeszcze obejmują to w posiadanie rozmaite siuchty, koncerny, korporacje, mafie, koterie i bandy przestępców. Zobacz jak zgodnie zagłosowali nad przymusem szczepień w Polsce zdrowych ludzi nie wiadomo czym i bez żadnej ochrony prawnej /co jest niczym innym jak zdradą stanu/. Od razu widać nieuzbrojonym okiem robotę wielkich korporacji i ich potężnej kasy i wpływów. Ani jeden parlamentarzysta się nie ugiął, jeden próbował, to od razu pojawiły się na niego „taśmy”, podwinął ogon, gdy mu pokazali skąd mu nogi wyrastają…
Mimo, że nikt ich nie zna, to jednak prawa te obowiązują nas jak najbardziej, zgodnie z zasadą prawa rzymskiego „nieznajomość prawa szkodzi”, zasada ta sprawdzała się w czasach, gdy najgłupszy Rzymianin pamiętał wszystkie swoje prawa, bo były nieliczne i logiczne. A dziś każdego bez wyjątku można zabić, pozbawić własności lub uwięzić, na mocy tych setek tysięcy praw nieustannie uchwalanych w demokracji. Jest to już burdel nie do opisania i trzeba wreszcie sobie z tego szajsu zdać sprawę. Teraz majstrują jak by tu ludzkości przymusowo wszczepiać czipy do głów. Jeśli ich nie powstrzymamy, to zrobią to na pewno.
Otóż nie damy rady naprawić demokracji. My zrobimy protest, zbierzemy miliony podpisów, oni je przyjmą albo najczęściej odrzucą a potem i tak zagłosują po swojemu, jak im każą lobbyści czy ktoś inny, nie wiadomo kto. My po ciężkiej walce coś tam poprawimy, coś z lichwą, coś z finansami, coś z wolnością, jakieś prawa dla nienarodzonych i tym podobne, a oni w odpowiedzi uchwalą sto tysięcy kolejnego szjasu, to jest typowa syzyfowa robota, tego systemu w taki sposób nie pokonamy, nie możemy łatać tego w nieskończoność, gdy po załataniu jednej dziury pojawiają się w tym samym momencie tysiące kolejnych dziur. Nie tędy droga!
 
Niektórzy powiadają tak: a po co obwoływać Jezusa Królem Polski, przecież można Go obwołać Królem Wszechświata. Nie mają racji. Jezus jest i bez naszego uchwalania Królem Wszechświata, jak sam powiedział: „Ja i ojciec jedno jesteśmy”. Tymczasem nasze próby ustanowienia Jezusa Królem Chin, Meksyku, USA, Rosji, Indii, czy krajów arabskich mogą być zupełnie zignorowane albo wyśmiane czy poddane oskarżeniu o wtrącanie się w wewnętrzne sprawy innych krajów.
Poza tym Jezusowi nie jest niezbędne nasze uznanie Jego Osoby. To nam są potrzebne Jego Prawa Jako Władcze i nadrzędne nad prawami stanowionymi. To jest kolosalna różnica!
 
Zatem jak najbardziej możemy Jezusa ustanowić Władcą Polski a Jego Prawa Uczynić nadrzędnymi nad jakimikolwiek prawami stanowionymi w polskim parlamencie i rządzie. Bo na razie, mamy przynajmniej teoretyczną suwerenność i wolno nam to zrobić! Tu nie chodzi o jakiś tam akt religijny, czy jakieś puste demonstracje, lecz o akt ustrojowy. Tu rzecz się toczy o nasz żywotny interes, to jest dla nas niebywała szansa.
My po prostu możemy dzięki temu postawić Polskę na potężne nogi i to już w parę - paręnaście tygodni. Jakimże trzeba by być głupcem, by tego nie chcieć dla siebie i swoich potomków!
Ten akt ustrojowy, poza przypadkami skrajnych lewaków może być praktycznie zaakceptowany przez każdego normalnego Polaka, bez względu na wyznanie czy brak wyznania. Np. dla polskich mahometan Jezus jest prorokiem i chyba lepiej dla nich będzie żyć w kraju, w którym władcą jest prorok i rządzą Jego Prawa Naturalne a nie w kraju, w którym rządzi byle kto i w którym jakieś podejrzane indywidua co rusz głosują coś groźnego dla życia, własności i wolności. I co więcej, wreszcie  wiedzielibyśmy, kto jest Władcą. Bo obecnie, jak słusznie zauważył pan Jan Rokita, w Polsce ciężar prawdziwej władzy spoczywa gdzieś poza konstytucyjnymi organami państwa. I tak właśnie jest, wiemy, że byle kto posiada znamiona władzy i będąc tylko aktorami udającymi władzę nieźle żyją z tego tytułu na nasz koszt, ale tego, kto ma rzeczywistą władzę, kto jest aktualnym Jego Wysokością Władcą aktualnej Polski nie wiemy! Wiemy tylko, że prawdopodobnie ma fatalnych doradców, albo stracił poczucie rzeczywistości, bo rządzi fatalnie, co grozi zniknięciem Polski z map świata, tym razem już na zawsze. Co nam szkodzi poważnie spróbować, tak naprawdę zrobić Intronizację i zobaczyć, co się zdarzy, tym bardziej, że gołym okiem każdy przytomny widzi nadciągającą ze wszystkich stron zupełną klęskę.
 
Jak by to mogło wyglądać, jeśli raz na zawsze wpisaliby byśmy do konstytucji Prawa Naturalne jako nieprzemijalne, niepoddawane pod żadnym pozorem głosowaniom, nadrzędne nad prawami stanowionymi w parlamencie i w rządzie?
Otóż wtedy wszelkie prawa sprzeczne z Prawami Naturalnymi natychmiast byłyby zdelegalizowane.
 
Mnie więcej wyglądałoby to tak:
 
- regent pełniący w zastępstwie Intronizowanego Króla rolę głowy państwa będzie surowo pilnował przestrzegania Praw Naturalnych na całym obszarze Królestwa,
- do konstytucji zostaną wpisane raz na zawsze nieprzemijalne, niegłosowane, na obszarze całego kraju nadrzędne nad prawami stanowionymi Prawa Naturalne /Prawo do Życia, Prawo do Własności i Prawo do Wolności/,
- zacznie obowiązywać zasada prawa rzymskiego „chcącemu nie dzieje się krzywda”, czyli natychmiast każdy sam w poczuciu wolności odpowiadałby za samego siebie, a nie urzędnicy czy politycy,
- zaczną obowiązywać wszystkie pozostałe zasady prawa rzymskiego, jak „prawo nie działa wstecz” i inne, oczywiście po uprzednim zdelegalizowaniu praw sprzecznych z nową konstytucją,
- zlikwidowany będzie raz na zawsze podatek dochodowy, będą jakieś niewysokie podatki konsumpcyjne, zwłaszcza na początku wobec konieczności finansowania emerytów,
- zostaną wprowadzone waluty i para waluty lokalne na ternie całego kraju, które będą wolne od lichwy. Będzie zupełna swoboda posługiwania się bitcoinami, itp. Niestety nierealne jest zlikwidowanie lichwy w odniesieniu do waluty oficjalnej z powodu powiązania jej z głównymi walutami świata, ale przymusowe wprowadzenie walut lokalnych wolnych od lichwy zlikwiduje niedobory gotówki na rynku i zapewni Polakom wielką zasobność, poza walutą oficjalną lichwa będzie surowo zakazana i bardzo drastycznie karana,
- wprowadzona będzie zasada podziału dochodu narodowego dobrowolnie przez swobodną wymianę dóbr pomiędzy wolnymi ludźmi zamiast jak teraz pod przymusem i przez budżet państwa, ludzie wydają pieniądze najbardziej celowo i oszczędnie gdy wydają sami na siebie,
- zadłużanie budżetu państwa będzie całkowicie zakazane pod bardzo surowymi karami, w tym i niemoralne zadłużanie budżetu państwa i budżetów gmin w poczet długów spłacanych przez nienarodzone jeszcze pokolenia przyszłych Polaków,
- urzędnicy państwowi oraz funkcjonariusze odpowiadaliby za naruszenia prawa osobiście przed sądami karnymi oraz całym majątkiem i przyszłymi dochodami,
- politycy i urzędnicy będą objęci zakazem wtrącania się do gospodarki,
- zasoby naturalne, szczególnie zasoby wody głębinowej staną się własnością Narodu i nie będą mogły być sprzedawane, zakazem sprzedaży będą objęte zasoby kopalne,
- będzie wprowadzony zakaz działalności wielkich koncernów i korporacji na terenie Polski,
- rozwinie się prawdziwa nauka zamiast obecnej żenady opanowania uczelni przez zupełnych ciołków załatwiających sobie własne sprawy socjalne pod pozorem nauki,
- wynalazcy będą mogli swobodnie realizować swoje odkrycia, będzie zakaz blokowania ich dokonań przez korporacje i koncerny,
- szkolnictwo będzie całkowicie dobrowolne z wielkim naciskiem na edukację domową jako najodpowiedniejszą pod względem wychowawczym,
- za wychowanie i zachowanie dzieci pełna odpowiedzialność ponosić będą rodzice względnie opiekunowie a nie urzędnicy, którzy będą mieli surowy zakaz wtrącania się do kwestii rodzinnych,
- przedsiębiorczość nie będzie regulowana poza zakazem naruszania Praw Naturalnych, regulacje koncesyjne ulegną natychmiastowej delegalizacji,
- powołany będzie sąd, bo w Polsce nie ma sądu,
- powołane będą zawodowa armia oraz zawodowa policja, bo obecnie też ich nie ma,
- obligatoryjnie każdy normalny Polak będzie posiadał dla obrony domostwa najlepszej jakości broń oraz będzie zobowiązany do stałego treningu strzeleckiego, na kraj w którym każdej chałupy bronią zawzięcie sami wkurzeni Sylwestrowie Stallone obojga płci, na taki kraj nigdy nie napadnie żaden przytomny agresor,
- wyrzuceni będą raz na zawsze pasożyci w postaci aktualnie ponad miliona okupujących stanowiska pracy pozorowanej urzędników, natychmiast zamiast długów w Polsce zacznie być generowany gigantyczny dochód, starczy uchwalić jakiś maksymalny próg ilości urzędników w całej Polsce, np. pięciuset łącznie z korpusem dyplomatycznym, są komputery i nie będzie problemów,
- natychmiast będą zwrócone w naturze – bez kosztowo – nieruchomości ukradzione w PRL-u Polakom polskiego pochodzenia, w ten sposób zadziała sprawiedliwość a i wreszcie pojawią się prawdziwe elity Polaków genetycznie odpornych na pokusy władzy i pieniędzy, którym w widoczny sposób ulegają obecnie te rozmaite kmioty, które w zderzeniu w górą złota w pierwszym drugim czy trzecim pokoleniu wyglądają na ludzi z poważnymi defektami umysłowymi,
- raz na zawsze znikną przymusowe ubezpieczenia socjalne, przymusowe piramidy typu ZUS, do Polski nie będą przyjeżdżali ludzie z trzeciego świata po zasiłki dla leniwych,
- natychmiast zechcą do Polski na stałe przyjeżdżać najzdolniejsi ludzie z całego świata, będą mogli otrzymać obywatelstwo polskie po zaprzysiężeniu na tę nową konstytucję oraz po zaliczeniu egzaminu z języka polskiego i znajomości historii Polski, będą to miliony nowych Polaków wraz z ich najlepszymi genami,
- język polski stanie się najważniejszym językiem świata, będą się go uczyli we wszystkich krajach świata,
- niektóre kraje bardzo zdecydowanie zechcą przyłączyć swoje kraje do Polski, prawdopodobnie większość z obszaru państwa Jagiellonów oraz całe południe Europy. Węgrów jako wypróbowanych przyjaciół należy przyjąć – jeśli tylko będą sami chcieli – w pierwszej kolejności, nawet bez wymogu znajomości języka polskiego, co mogłoby być dla nich kłopotliwe,
- zdrajcy ojczyzny będą wygnani z kraju na zawsze – trudno -  trzeba było zawczasu myśleć,
- wprowadzony będzie zakaz nieobyczajnych, publiczne eksponowanie zboczeń, czy rozpowszechnianie szkodliwej filozofii jak gender itp. będzie surowo karane i zakazane,
- propagowanie marksizmu w jakiejkolwiek postaci jak też innych zachowań normalnych w innych cywilizacjach /np. ucinanie głów białym ludziom - ulubione zajęcie islamistów/ ale sprzecznych z Prawami Naturalnymi będzie surowo zakazane,
- za umyślne morderstwo, zdradę stanu oraz wielkie przestępstwa gospodarcze będzie ustanowiona w kodeksie kara śmierci *** /uwagi do tego na końcu tekstu/,
- Internet będzie zupełnie wolny od regulacji,
- będzie wprowadzony surowy zakaz inwigilacji Polaków,
- za pomawianie i obrażanie będzie można zasądzać od mediów potężne odszkodowania, co oczyści atmosferę medialną, odszkodowania będą trafiały do ofiar a nie na cele społeczne jak dzisiaj,
- sport polski stanie się największą potęgą na świecie, np. w polskich bogatych klubach będą grali najlepsi sportowcy z całego świata,
I tak dalej.
Jeszcze wiele można wymieniać rzeczy, które natychmiast zaistnieją po Intronizacji czyli oddaniu władzy Prawom Naturalnym.
Polskę możemy postawić na potężnych nogach niezwykle szybko i bardzo skutecznie, jeśli oprzemy się naporowi dziczy usiłującej zniszczyć cywilizację łacińską oraz jeśli ustanowimy właściwy porządek prawny podporządkowany moralnemu.
Ale porządku prawnego choćby tylko broniącego obecnego marnego i słabnącego stanu cywilizacji łacińskiej w obecnej postaci głosowania nad ciągle kolejnymi milionami przepisów nie damy rady dokonać.
Trzeba nam zrobić to od góry: Intronizacja i Prawa Naturalne jako nadrzędne. Prosto, prędko i skutecznie. Wpisać je do konstytucji, nawet z wielką pompą i raz na zawsze!
Potem błyskawicznie staniemy na nogi !!
Jako wyznawca Jezusa podejrzewam od bardzo dawna, od pół wieku, że Bóg jest takim gigantycznym jedynym rzeczywistym Umysłem, jedyną świadomością, Który nieustannie wymyśla świat. Dlatego sądzę, że jak zrobimy powyższe, to napotkamy Go w pół Drogi oczekującego tam nas od dawna! To będzie Jego Wielki Powrót, Paruzja. Jak się to dokona nie mam pojęcia, ale obiecał, to jakoś się to stanie. Jeśli nie nawalimy, to jest szansa na coś wielkiego. Inne narody gdy zobaczą, co się dzieje, też pewnie spróbują to samo zrobić, ale już nas nie dogonią! Zaczniemy pierwsi, to już nas nikt nie doścignie.
Jeśli nawalimy, to On i tak wygra, ale my możemy tego już na tym świecie nie zobaczyć a Polska i wiele innych narodów zniknie na zawsze z powierzchni ziemi.
 
*** mam taki pomysł na sprawy kary śmierci dla umyślnych morderców, oraz dla zwolenników wysokich podatków czy eutanazji. Otóż by nikomu nie łamać sumienia  by czuł się wolny, to przeciwnicy kary śmierci mogliby zgłaszać się i podpisywać zawczasu umowy prawne, które w razie gdyby osoba taka była zamordowana umyślnie, to sprawca nie podlegałby karze śmierci, mógłby w  tym wypadku nawet w ogóle nie podlegać jakiejkolwiek karze za zabójstwo przeciwnika penalizacji morderstwa, albo nawet mógłby np. otrzymać jeszcze nagrodę w postaci określonego majątku należącego do zamordowanego. W ten sposób i zwolennicy i przeciwnicy kary śmierci będą zadowoleni.
Podobnie zwolennicy wysokich przymusowych podatków składaliby deklarację i podpisywaliby umowę prawną polegającą na zobowiązaniu się do wpisania ich na listę przymusowych płatników podatków w zadeklarowanej wysokości ile zechcą, choćby i 100% dochodu czy całość własnego mienia. Ponieważ np. w obecnym parlamencie wszystkie główne partie: PO, PiS, SLD, PSL i Ruch Palikota, składają się ze zdeklarowanych zwolenników bardzo wysokich podatków, to by im nie łamać sumień, mogliby wpisać się dobrowolnie na własne życzenie na listę płatników podatków w dowolnej wysokości i wyjątkowo dla nich pod przymusem. Natomiast oczywiście jako konstytucyjna zasada byłby raz na zawsze wprowadzony zakaz istnienia przymusu podatków dochodowych w Polsce i obejmowania nimi innych osób.
Tak samo zwolennicy eutanazji mieliby prawo popełniać samobójstwa na samych sobie nabywając i jedynie własnoręcznie spożywając truciznę czy strzelając do samych siebie. Wolność.
 
Uprzejmie pozdrawiam

Portret użytkownika O SoL E

Podoba mi się to co

Podoba mi się to co napisałeś. Prawa Naturalne zawsze powinny być ponad prawami ustanowionymi przez tzw elity. Bo kim są tak naprawdę te elity? Dodatkowo wprowadził bym 4 letnią kadencję na stanowiskach urzędniczych, która to po zakończeniu takiej kadencji blokuje na resztę życia możliwość zajmowania tego typu stanowisk. Ukróciło by to możliwość piastowania mafijnych, dziedzicznych albo wręcz dożywotnich stanowisk. Dało by to szansę wykazania się innym ludziom w dziedzinie społecznej.

Portret użytkownika Fanka1

Nikt z ludzi nie jest w

Nikt z ludzi nie jest w stanie odpowiedzieć w imieniu Boga. Wg Biblii pisze, że ludzkie ucho nie słyszało ani oko nie widziało, co Bóg przygotował tym, którzy Go miłują. Gdyby wyniesienie Jezusa na króla miało być tylko  gestem na pokaz, to po co to robić, króla się boją a rzadko kochają. W sercu swoim i w życiu swoim zbliżyć się do Jezusa - to już wielka sztuka. Droga do Boga jest otwarta dla każdego chętnego a kto po niej postąpi, piekielne gady duszy jego nie dostaną. Forma po śmierci - jakakolwiek by nie była - będzie szczęśliwa i nie będzie już drugi raz śmiertelna. Tak sobie wyobrażam.

Strony