Tybetański mnich zapowiada zbliżający się koniec świata, jaki znamy

Kategorie: 

Ogłoszono nową datę końca świata i o dziwo to ta sama data, którą zapewne wszyscy znamy, czyli 21 grudnia 2012. Potwierdzenie, że do tego dojdzie pochodzi podobno z oświadczenia pewnego tybetańskiego mnicha, który posługuje się pseudonimem "Wyrocznia Szambala".

 

Według tego przekazu koniec świata, jaki znamy potrwa w sumie dwa tygodnie. W trakcie ich trwania mieszkańcy Ziemi będą mieli wiele powodów do strachu. Brak tutaj szczegółów, ale można się domyślić, że wśród "atrakcji" mogą być trzy dni ciemności.

 

Tajemniczy mnich, który prawdopodobnie przekazuje to w imieniu jakiejś grupy religijnej, twierdzi, że po tych dwóch tygodniach wszystko zacznie wracać na dobre tory. Grudzień 2012 będzie według niego szczególny, ponieważ planety Układu Słonecznego ustawią się w rzędzie. To będzie można obserwować z Ziemi w postaci wielkiej parady planet. Według Tybetańczyka Ziemia przejdzie wtedy przez "punkt zero" i dzięki temu ludzkość otrzyma wielki impuls do rozwoju.

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika promień

Świetna Pani jestbardzo mi

Świetna Pani jestbardzo mi się spdobało to co Pani napisała, ponizej też. Mam nadzieję że tu jeszcze Pani wróci. Ja chciałam sie podzielić takim doświadczeniem, snem. Zaznaczę, że nie interesowałam się wcześniej tematem.  Potem zaczęłam mieć proroctwa o przyszłości, wcześniej też miałam ale inne i osobiste. A wiec w śnie, który najpierw zlekceważyłam szłam z mamą schować się w góry do jakiegoś schroniska, z niepokojem oglądałam się do tyłu i patrzyłam na niebo. Widziałam obok siebie słońce i księżyc okragły /ja tak to odebrałam/,być może to było drugie słońce, ale wtedy miałam takie skojażenie. Patrząc w niebo jakby wyciągnąć rękę i sprzyłożyć linijkę to odległość jednego metra, w kosmosie nie wiem ile by to było ale wiedziałam, że to dla nas jest złe i grozi nam niebezpieczeństwo, zauważyłam, że za mną idzie Jezus. Kiedy weszłam do schroniska były tam przydzielone dla nas pokoje, zauważyłam, że są stare okna i pomyślałam, że trzeba je będzie uszczelnić, miałam takie przekonanie, że będzie zatrute powietrze. Wtedy Jezus mi powiedział, że to nic nie da. I sen się skończył. Sen był bardzo realistyczny i w kolorach. A teraz analizując ten sen. Dwa słońca obok siebie z jakiego powodu skąd ? A może księżyc zbliży się do słońca. Albo zderzą się i coś się stanie, albo miną się i też się coś stanie. Wiem, że efektem tych dwóch słońc będzie zatrurte powietrze. Wiem, że w innych proroctwach też jest mowa o dwóch słońcach. Dopiero po jakimś czasie weszłam w internet i zaczęłam szukać innych proroctw i szperać o naszym układzie słonecznym. Zauważyłam, że się o tym mówi. Pomyślałam wtedy, że miałam proroczy sen. Ja wiem, że to dla nauki może być niepojęte. A jednak, może poszukać i zastanowić się co się musiało by stać, żeby do tego doszło.

Portret użytkownika czechus_spamer2012

No wiesz dużo, tylko

No wiesz dużo, tylko najwyraźniej nie umiesz dostrzec drobnych szczegółów
Ale sam oczywiście niewierze w 21 12 2012 bo ludzie wszystko interpretują jako koniec świata

Dalajlama zapytany o to, co najbardziej zadziwia go w ludzkości odpowiedział: "Człowiek, ponieważ poświęca swoje zdrowie by zarabiać pieniądze. Następnie poświęca swoje pieniądze by odzyskać zdrowie. Oprócz tego jest tak zaniepokojony swoją przyszłości

Strony