Obiekt wielkości planety zaobserwowano w trakcie zaćmienia Słońca w Australii

Kategorie: 

Dziwny obiekt pojawił się na tle tarczy słonecznej podczas ostatniego całkowitego zaćmienia Słońca, które było obserwowane w Australii, 13 listopada 2012. W momencie gdy tarcza księżycowa nachodziła na tarczę słoneczną niektórzy zauważyli, że Słońce przesłoniło na chwilę coś jeszcze. Od razu pojawiły się sugestie, że był to jakiś ogromny sferyczny UFO, albo, że to kolejny dowód na zbliżanie się planety Nibiru.

 

Jak wiadomo zaćmienie Słońca to zjawisko astronomiczne występujące wtedy, gdy glob księżycowy przesłania tarczę słoneczną. Tarcza Słońca i Księżyca są tak idealnie dopasowane, że Księżyc staje się naturalną przesłoną umożliwiającą zobaczenie korony gwiazdy. Dzieje się to wtedy, gdy cień Księżyca znajdzie się nad danym obszarem. I takie zjawisko miało miejsce przed kilkoma dniami a podczas jego trwania zwolennicy teorii nadlatującej planety Nibiru dostrzegli kontury przejścia na tle tarczy nie tylko Księżyca, ale tez jakiegoś obiektu, który miałby się znajdować gdzieś w bliskiej nam przestrzeni kosmicznej.

[ibimage==15473==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Wydaje się, aby obiekt ten mógł się znajdować między Księżycem a Ziemią. To by było nielogiczne skoro twierdzi się jednocześnie, że jest to coś wielkości planety. Gdyby duża planeta znalazła się tak blisko Ziemi nie mogłoby to pozostać niezauważone. Być może obserwacje mogą utrudniać chemtrails szczelnie pokrywające niebo, ale nawet wtedy można założyć, że obiekt tej wielkości po prostu nie może pozostać niezauważony w nieskończoność a skoro go nie widać to z dużym prawdopodobieństwem może on istnieć tylko, jako mit a nie realne zagrożenie.

[ibimage==15471==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Takie rozumowanie wydaje się być powszechne u wszystkich krytykujących teorię planety X. Trzeba tutaj nadmienić, że niektórzy internetowi prorocy twierdzą, że Nibiru widać już od jakiegoś czasu tylko początkowo rzekomo można to było uczynić jedynie z Antarktydy. To właśnie te pogłoski spowodowały wielką popularność kamery wideo emitującej obrazy z niemieckiej stacji polarnej Neumayer. Wielokrotnie twierdzono, że widziano tam dziwne światła na niebie i obserwowano podwójne wschody Słońca.

Ostatnio pojawiły się też nagrania z Cradle Mountains na Tasmanii i to, co zaobserwowano mogłoby mieć związek z obserwacją w trakcie zaćmienia Słońca. Zwraca uwagę fakt, że jest to dość bliska geograficznie okolica pasa, w którym obserwowano zaćmienie.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika baca

już jestem ale tak mnie

już jestem
ale tak mnie rozwalił Twój post że nie będę ględził o lemingach, baranach i żydach bo jeszcze byś tu wyszedł na proroka.
ps  oprócz sprawdzania wszystkim obecności miałeś inne, ciekawe epizody w dzieciństwie?

Portret użytkownika Andreee

Za dużo potem w potem, ale w

Za dużo potem w potem, ale w Psy 3 też za dużo czegoś w czymś było Blum 3 Ogólnie trafnie to ujołeś, a na proroczy tekst że zaraz wpadnie baca mało zwieracz mi nie puścił Biggrin Jak by nie było to wyhamowałeś prowokatorów i nawiedzeńców. Przynajmniej jak na razie... Chyba że moja wypowiedź ich sprowokuje. Towarzystwo dowiedziało się wiele o sobie, to świetnie. Teraz proszę wyciągnąć sobie wnioski.

Portret użytkownika anubis

witam Czy to znaczy ze to cos

witam Czy to znaczy ze to cos jest pomiedzy sloncem i ziemia ?? No to ciekawe Smile , ogladalem na zywo zacmienie i nic nie widzialem , nikt nic nie widzial bo nikt nie zwrocil uwage na cos dziwnego nastepny - fake - by sprobowac dostac ludzi pod kontrole i robic bububu Pozdrawiam 

Strony