Kategorie:
Poszukiwanie życia w nieskończonym wszechświecie jest jak igła w stogu siana. Sonda Kepler znalazła wiele egzoplanet, które mogą być zamieszkiwane przez żywe organizmy.
NASA podaje, że dotychczas nie znaleziono 100% dowodów na istnienie życia poza naszą planetą, ale mimo tego zorganizowano dość dziwną konferencję, która może wskazywać na odwrót.
Tak więc, Amerykańska Agencja Kosmiczna i Biblioteka Kongresu zaprosiły naukowców, historyków, filozofów i teologów z całego świata do wzięcia udziału w dwudniowym sympozjum zatytułowanym Preparing For Discovery. Oto jeden z tematów porządku obrad: „Próba określenia, czy jesteśmy gotowi na nieuchronne odkrycie pozaziemskiego życia. Czy są to proste mikroorganizmy, a może czujące istoty?"
„Chcemy, aby rozważyć wszystkie scenariusze z udziałem odkrycia życia. Jeśli znajdziemy mikroby, to jedna rzecz. Jeśli znajdziemy inteligencję – to inna sprawa. A jeśli te istoty będą się w stanie komunikować, to już inna historia"- powiedział Steven J. Dick, organizator sympozjum, astronom i historyk z NASA.
„My nie chcemy czekać aż dokona się odkrycie. Wstępnie trzeba przygotować społeczeństwo na konsekwencje, jak to już nastąpi”.
Dziennikarz The Huffington Post zapytał również Dicka o UFO i o doniesienia na ten temat, pochodzące z rożnych zakątków świata.
„Moim zdaniem ponad 96 - 97 % obserwacji można wyjaśnić tym, że mamy do czynienia z niezwykłymi zjawiskami naturalnymi. Pytanie brzmi, co zrobić z 3 - 4 %. Sądzę, że wymagają one bardziej wnikliwych badań”.
Komentarze
Strony