Kolejne dziwne obiekty zlokalizowane na Marsie

Kategorie: 

Jakiś czas temu media obiegła informacja, że Curiosity odnalazło dziwny fragment tworzywa. Wygląda to zupełnie inaczej niż otoczenie, co potwierdza powyższe kolorowe zdjęcie dostępne w wysokiej rozdzielczości. NASA woli przyznać, że łazik Curiosity się rozpada niż stwierdzić, że oto odnaleziono ślady poprzedniej marsjańskiej cywilizacji. Zresztą ten fragment nie wygląda na cześć łazika.

 

Jest zresztą ogromna ilość takich anomalii. Na Marsie znajdowano już cegły, mury, kilka dni temu znaleziono dziwny kamień w kształcie małej piramidy. Dla każdego średnio rozgarniętego człowieka musi stać się jasne, że to wielkie zainteresowanie Marsem, jakie wykazują wszystkie agencje kosmiczne musi mieć jakieś drugie dno. Często na zdjęciach łazików marsjańskich da się zobaczyć dziwne światła, tłumaczone zwykle, jako meteoryty lub mikrometeoryty. Można jednak równie dobrze stwierdzić, że są to po prostu niezidentyfikowane obiekty latające monitorujące poczynania ludzkości.

Powyższe nagranie dokumentuje odkrycie dziwnego obiektu na zdjęciu z łazika Opportunity w oddali widać wyraźnie dziwny obiekt a na tym samym planie jest nawet coś, co wygląda na szczątki drewnianej belki. Wszystko to zdaje się potwierdzać teorię o istnieniu w przeszłości jakiejś zaawansowanej marsjańskiej cywilizacji, być może nawet pochodzenia ziemskiego. Stan, w jakim znalazła się ta planeta może być efektem brutalnej wojny jądrowej z zamierzchłej przeszłości tej planety.

 

Zastanawiające, co zrobi nauka, gdy Curiosity odkopie coś, czego nie powinno. Zapewne albo łazik będzie wtedy zakopywać łopatką, czym prędzej każdy starożytny artefakt, żeby nikt nie zobaczył, albo kolejne znaleziska będzie się tłumaczyć w jakiś dziwaczny sposób sugerując obecność toreb foliowych czy dziwnych nietypowych anomalii.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika ufo22new

Bez jaj, kochani... po 1.

Bez jaj, kochani...
po 1. jakaś tam sobie cywilizacja istaniała lata temu, a my znajdujemy po nich mały paproch na planecie gdzie wiatry sięgają 500km/h i burze piaskowe trwają pół roku?
po 2. Skoro NASA mówi że to jakieś mniej ważne elementy, to pewnie tak jest, jakieś kawałki poszycia łazika - obecnego bądź innego... nieraz wysyłalismy tam nasz sprzęt, a przy w/w wiatrach nie ciężko przenieś paproch na setki km.
po 3. Jesli odnajdzie bakterie, żywy organizm, chocby komórkę...to będzie coś... w tedy można pokusić się o teorię, że kiedyś życie tam kwitło Smile
Mars jest niesamowity, nie mniej jednak martwy (uogólniając) co widać wyraźnie przez lepszy teleskop. 
Inną sprawą jest, to, że jeżeli istaniała kiedyś na marsie cywilizacja zdlona zniszczyć się w wojnie totalnej, na pewno próbowała tak jak my zbadać swoje otoczenie. W tedy szukać ich sladu, należałoby u nas, na naszej planecie, gdzie głęboko pod ziemią (jak kości dinozaurów) znajdować powinien się ich łazik, penetrujący Ziemię. Logicznie rzecz ujmując... może to oni byli tymi wszystkimi bogami, znakami z nieba, naszymi mentorami... może to oni zasielili ziemię.. może srali na stojąco... 
Ja się tam ciesze ze łazik wysyła zdjęcia i filmy, a jest to fasynujące oglądać tak odległy świat. 
Pozdrawiam

Portret użytkownika Omg

Ale o co ci dziecko

Ale o co ci dziecko chodzi?
Znajdziemy paproch, to NASA powie, że to ich. Znajdziemy bakterie, to NASA powie, że są z ziemi. Znajdziemy zielonego ludzika, robiącego niebieskiego klocka na marsjański łazik i wystawiającego zieloną dupę do obiektywu, to NASA powie, że to anomalia, paproch na obiektywie. Znajdziemy ruiny pradawnej cywilizacji, to NASA powie, że to gra cieni, że to dziwnie ułożony piasek i kamienie. Cokolwiek nie znajdziemy, to NASA zawsze nam to jakoś wytłumaczy. Skoro więc uważasz, że skoro NASA stwierdziła tak czy owak, to tak ma być, to... nie ma chyba już o czym gadać.
P.S
U nas tym bardziej nie znajdziesz na nic dowodów. Piramidy zrobili przecież ludzie, w pocie czoła, to grobowce, bo tylko religijni fanatycy są zdolni robić takie cuda, nie "normalni ludzie", targali na plerach tonowe głązy i tworzyli mega zaawansowane machiny, jakich my sami dziś nie potrafimy, luzik. To wierzchołek góry lodowej w kwestii dziwnych budowli na ziemi. Kości dinozaurów? Są rysunki skalne przedstawiające ludzi z dinozaurami. Myślisz, że nauka tak łatwo przyznała, że dinozaury mogły dotrwać takich czasów, albo, że ludzie istnieli tak dawno temu? No jacha, że nie. Mamy zakazaną archeologię, która jest pełna takich dziwnych dowodów, które oficjalnie oczywiście dowodami nie są. Kosmici to temat rzeka. Są obrazy, hieroglify, opowieści, legendy, religie... Dziś mamy miliardy zdjęć, filmów, relacji z porwań i spotkań z kosmitami. Ktoś ważniejszy wyskoczy z rewelacją, że wie coś o kosmitach? To mu się nakleja na czoło nalepkę "debil" i mówi, że wymyśla teorie spiskowe. Wszystko da się zawsze pięknie wytłumaczyć. Jak wspomniałem, na ziemi też nic nie znajdziemy. Więc gdzie u licha tych dowodów szukać? Wie ktoś? Bo ja już nie wiem.

Portret użytkownika ufo22new

Dziecku chodzi o to panie

Dziecku chodzi o to panie dorosły, że nie można widzieć wszędzie spisków i kłamstw, trochę logiki się przydaje. Dziecko czytało: Cremo Michael - Zakazana archeologia, Dawkins Richard - Bóg urojony, Emma Popik - Genetyka bogów, Zecharia Sitchin - Boskie spotkania oraz inne jego publikacje, i inne... więc rozumie cie dorosły i twoją flustrację moim tekstem.
Ale proszę Pana, gdyby nie te NASA i inne dzisiejsze i dawniejsze instytucje, nadal uważałbyś że ziemia jest płaska, ludzie nieszczęsliwi byliby mordowanie z powodów opentania, słońce kręciłoby się wkoło ziemi itd. Jeżeli coś odnajdą i będzie to niezbity dowód, ludzie sami odpowiedzą sobie na pytanie "co to?" a ich wyjaśnienie jeśli nieszczere gówno dadzą. Gdyby nie NASA itd, nie wiedziałbyś nawet, że mars jest czerwony, księżyc nie jest planetą etc. Nie chcę być źle zrozumiany, bo rozumiem że m.in. NASA nie wszystko na mówi, trudno, co zrobić? Czy ty wszsytko mówisz każdemu? Do niektórych informacji trzeba dorosnąć, z jednej jak i z drugiej strony.
Masz wiele racji, ale dowodów brak przeważnie z dwuch stron teorii. Gdzie ich szukać, też nie wiem, trzeba mieć nadzieję że nadejdzie moment, że ów dowód będzie tak dobitny, że nikt nie będzie wstanie go zdementować, bo to w tedy wyjdzie na "debila"
Pozdrawiam Cię serdecznie

Portret użytkownika eloziombazaspoko

ziomek nie zagaduj tutaj jaka

ziomek nie zagaduj tutaj jaka NASA to nie fajna (nie zaprzeczam że przyczyniła się do rozwoju badań), nie było by NASA było by co innego, wiele krajów bada kosmos, tylko po prostu zrozum kolega wyżej po prostu stawia w wątpliwość zaufanie do NASA - no bo jakie jest prawdopodobieństwo że nie fałszują zdjęć i odkryć ? o to się po prostu rozchodzi, pomyśl może powinieneś teraz dzięki tej wspaniałej agencji wiedzieć o wiele więcej niż to że mars jest czerwony
 
 

Portret użytkownika drotom

Może to i dobrze, że pewne

Może to i dobrze, że pewne rzeczy są ukrywane. Oglądając wiadomości da się zauważyć, jak ludzie reagują na poszczególne sprawy. Jeśli NASA ogłosiłaby, że odkryła pozostałości po innej cywilizacji, to na sam początek w tyłek dostałby kościół, bo juz nikt by nie wierzył w te bajki o Bogu. Rozpętała by sie totalna anarchia. Po kościele przyszedłby czas na rządy i cała gospodarka ległaby w gruzach. Więc wychodzą z założenie, ze po co psuć skoro jest "dobrze". Mają kontrolę i wszysy są zadowoleni...

Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej.

Portret użytkownika Kaz

Pozwole sobie skomentowac

Pozwole sobie skomentowac powyzsza wypowiedz cytatem z filmu yuma (niedlugo w kinach) "ja ja ja ja". Wyjedz gdziekolwiek poza granice Polski to zobaczysz ilu tam wierzacych.  Jakos nie widze anarchii w Szkocji, Anglii czy Francji. Jak narazie anarchia chce przyjsc przez wierzacych (muzulmanow) - i przyjdzie.  Co do gospodarki - no coments...

Portret użytkownika dąb

co się czepiasz Kościoła.

co się czepiasz Kościoła. lepiej byś poczytał to dowiedziałbyś się , że Watykan już uznał oficjalnie mozliwość istnienia innych cywilizacji pozaziemskich czego nie dokonały rządy światowe i oficjalna nauka. Stąd wynika , że to Kościół jest bardziej prorozwojowy niż ateistyczny pogląd na świat.

Strony