Francuz 44 lata przeżył praktycznie bez mózgu

Kategorie: 

Naukowcy wiedzą, że człowiek nie może żyć bez mózgu, ale z mieszkańcem Francji było zupełnie inaczej. O tym niezwykłym przypadku pisze czasopismo Lancet.

 

44 – letni mężczyzna, który trafił do szpitala, skarżył się na osłabienie w lewej nodze. Badanie wykazało, że płyn mózgowo-rdzeniowy wypełnia prawie całą czaszkę pacjenta, pozostawiając tylko niewielką jej część pustą. Zazwyczaj, ciecz przepływa przez mózg i pojawia się w krwiobiegu.

 

Mężczyzna powiedział lekarzom, że jako dziecko cierpiał na wodogłowie - nagromadzenie płynu w mózgu. Kiedy miał sześć miesięcy, lekarze usunęli nadmiar płynu. Po osiągnięciu wieku 14 lat pacjentowi wycięto przetoki, ponieważ były one szkodliwe dla jego zdrowia.

 

Po tych wszystkich przejściach człowiek ten żył z małym mózgiem, a właściwie bez tego narządu, ale nie różnił się od innych ludzi. Ożenił się. On i jego żona mieli dwójkę dzieci. Ponadto IQ Francuza wynosi 75 punktów na 100 możliwych.

 

Takie przypadki są stosunkowo rzadkie, ale nadal się zdarzają. W 2014 roku 24-letnia Chinka udała się do szpitala, skarżąc się na zawroty głowy i nudności. Okazało się, że kobieta nie ma móżdżku. Niewiasta była dziewiątą w świecie zarejestrowaną pacjentką bez tej części mózgu.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika black.serpent

Zgadzam się, wciąż masa

Zgadzam się, wciąż masa oszołomów głosowała na [ciach] Obywateli. No ale niestety, ślepy nigdy nie będzie widział a głuchy słyszał a na idiotów wciąż też nie ma lekarstwa...

Portret użytkownika Rumcajs

Nasi politycy są może i

Nasi politycy są może i bezmózgami,ale za to mają wykształcone inne zmysły ponad wszelkie normy. Tymi zmysłami są węch, wzrok i smak. Widać to codziennie. Jak poczują i zobaczą koryto, to już nic ich nie jest w stanie zatrzymać w dążeniu do osiągnięcia tego celu. A jak już go posmakują, to żadna siła ich od niego nie oderwie. Takie fenomeny.

Portret użytkownika Corvus

Akurat instynkt

Akurat instynkt samozachowawczy jest proporcjonalny do wielkości mózgu - im mniejszy mózg, tym większy isntynkt i na naszym świeczniku tę zależność mocno widać.

Portret użytkownika H.R.

Człowiek, żyjący(!) bez

Człowiek, żyjący(!) bez mózgu.vWe Francji to jednostkowy przypadek. W Polsce ja znam ogromną ilość takich osobników. Wy zapewnie też, bo w koncu znacie świat polskiej polityki. W Polsce to nagminne, można rzec, że to stan naturalny.

Portret użytkownika zadziwiony

To wcale nie jest takie

To wcale nie jest takie oczywiste, że polska polityka to bezmózgi. No, bo jak wytłumaczyć fakt, że tych kilka tysięcy  "głupoli" zajada się ośmiorniczkami i przerzuca setki tys. $, podczas gdy miliony tych "mądrych" czeka kilka lat na badania czy wizytę u specjalisty?

Strony