Ponieważ dużo użytkowników pisało do mnie, że nagranie jest zbyt mało czytelne tym razem zamieszczam je ponownie, pogłośnione w trzech sekwencjach wzbogaciłem je też zdjęciami tymi poprzednimi jak i tymi z ranka  13 sierpnia 2014.

 

A więc jak już pisałem poszedłem wtedy sam od trzech miesięcy po mimo prób nic nie udało się wyłapać, nie szykowałem się specjalnie tym razem byłem przekonany, że nadal nic nie będzie nie rozkładałem nawet kamer, położyłem mierniki  na ławce i zacząłem prowokować nie nastawiając się specjalnie, że i tym razem coś będzie.

 

Po około 15 minutach no właśnie miernik nagle się odezwał była godzina około 4:50 tyknął raz, ale sygnał był dość silny w tym miejscu na odludziu miernik nie ma prawa sam się wzbudzić nie ma takiej opcji, tak szczerze napiszę, że się bardzo przeraziłem byłem sam a miernik nagle się odezwał, kiedy tak prowokujesz i pokazujesz, aby tam dali znać a on nagle się odzywa to możecie sobie pomyśleć jak wtedy się można poczuć?

 

Jakoś zdławiłem strach na nagraniu słychać jak nagle drży mi głos uruchomiłem kamerę i aparat między czasie zacząłem nadal prowokować chciałem bardzo uchwycić to na kamerach, ale to był tylko jeden sygnał, po którym zaraz padł ten głos, który zdaje się mówić imię "PAWEŁ" ciekawe jest to, że w lutym zginął mój znajomy, który miał na imię Paweł, ale spoczywa na innym cmentarzu oddalonym 12 km dalej nie wiem, co mam o tym sądzić, na drugi dzień powtórzyłem wszystko i bez skutku cisza całkowita na trzeci to samo i też nic.

 

Transkomunikacja nie jest rzeczą prostą to wymaga poświęcenia i wysiłku oraz odwagi, nie oszukuje tutaj z niczym jak niektórzy mi pisali a bo nie byli na miejscu,bardzo często jest tak, że głosy, jakie się łapią nie są słyszalne dla każdego jednakowo nie każdy człowiek słyszy w tych samych częstotliwościach np. na programie dźwiękowym widać wykres, że jest w jednym miejscu podniesiony, że coś tam jest a tego nie usłyszysz trzeba zmienić częstotliwość nagrania na dźwięki słyszalne wtedy, lub dopasować je indywidualnie do słuchu odbiorcy.

 

Jest taki test, który dostraja słuch i pozwala ocenić, na jakie częstotliwości potem przekonwertować nagranie, aby stało się słyszalne np. ja słyszę do 15 tyś Herców ludzie starsi niżej a EVP odsłuchujemy najlepiej na dużych  słuchawkach o częstotliwości powyżej 25 tyś Herców na takich odsłuch jest bardzo dokładny, jeśli mamy dźwięki typu "C", teraz będę miał kamery cały czas włączone, jeśli coś wyłapie zamieszczę tutaj być może to nie będzie proste, ale spróbuję.

 

Na zdjęciach coś mi tam wyszło nie było zimno a więc jeśli to nie para z ust  to, co to jest? Nie widziałem tego gołym okiem nie twierdzę, że to duch zobaczcie sami ostatni zdjęcia przed nagraniem EVP na filmie serdecznie pozdrawiam.Tamto nagranie usunąłem to jest wzbogacone o zdjęcia a wyłapany głos jest w trzech różnych częstotliwościach, a więc tym razem nie powinno być kłopotu z jego odsłuchem.