W transmisji na żywo w stacji Fox News, w której dr Edgar Mitchell udzielał wywiadu przez telefon, padły zaskakujące słowa. Emerytowany astronauta, członek załogi Apollo i szósty człowiek, który stanął na Księżycu podczas czternastu misji Apollo, przerwał milczenie i powiedział, że kosmici istnieją, i że rząd ukrywa te informacje od ponad 60 lat.

 

82 – letni Mitchell potwierdził istnienie UFO i powiedział, że należy położyć kres tajemnicy rządu Stanów Zjednoczonych w tej sprawie. Dziennikarze stacji Fox News szybko zdyskredytowali temat. Po tej wypowiedzi media zaczęły ośmieszać dr Edgara Mitchella. Jego wypowiedź, krótko mówiąc, nie została potraktowana poważnie.

 

W ciągu ostatnich 60 lat temat UFO i obcych jest marginalizowany w mediach. Informacje o tym pojawiają się rzadko. Mitchell uważa, że pracownicy NASA są zobligowani do milczenia i pod groźbą surowych kar boją się konsekwencji ujawnienia poufnych tajemnic rządowych. W tej sytuacji łatwo zrozumieć, dlaczego władze amerykańskie ścigają Edwarda Snowdena. Snowdenowi przypisuje się szpiegostwo, ujawnienie tajemnicy państwowej i … sekretów NASA, w tym ujawnienie prawdy o UFO.

Rodzi się więc pytanie, czy nie jesteśmy w stanie zaufać człowiekowi, który stąpał po Księżycu? Mitchell przez lata współpracował z amerykańskimi instytucjami państwowymi. Przez ostatnie piętnaście lat udzielił szeregu wywiadów. W ostatnich potwierdził, że kwestie UFO i kosmitów, to rzeczywistość. Człowiek ten zbliża się do końca swojego życia i najwidoczniej nie boi się propagowania niebezpiecznej prawdy o istotach pozaziemskich.