Czym mogą być dziwne struktury na Księżycu?

Kategorie: 

Czy to możliwe, że jesteśmy na tyle ślepi, iż nie dostrzegliśmy tego, że na Księżycu znajdują się jakieś dziwne struktury? Niektórzy zdają się być przekonani, że odbywa się z góry zaplanowane tuszowanie tego, co zostało odnalezione na powierzchni naszego satelity.

 

Na pierwszy rzut oka idea istnienia jakichś baz na Księżycu a tym bardziej czyjejś tam bytności wydaje się absurdalna. Trzeba jednak zaznaczyć, że już astronauci z programu Apollo donosili o dziwnych pojazdach pojawiających się w ich okolicy. Dziwić może całkowite zaprzestanie eksploracji srebrnego globu sprowadzone do postaci wyścigu kosmicznego, który skończył się postawieniem nogi na obcym globie.

Jest to dość nieprawdopodobne, że to, co udało się ludzkości pod koniec lat 70tych nie jest możliwe w czasach dzisiejszych. Wciąż słyszymy o kolejnych misjach na Marsa a jednymi, wskazującymi jako kierunek ekspansji Księżyc zdają się być Chińczycy.

 

Według jednej z teorii Księżyc został umieszczony w okolicy Ziemi celowo przez jakąś z cywilizacji, która dokonała swoistej terraformacji dawnej Ziemi poprzez ustawienie odpowiednich parametrów ciał kosmicznych. Księżyc stanowi bardzo ważny element całej układanki koniecznej dla stworzenia odpowiednich warunków dla życia na Ziemi.

Zwolennicy tej teorii twierdzą, że do dzisiaj ta zaawansowana cywilizacja ma swoje posterunki po ciemnej stronie Księżyca, niewidocznej z Ziemi. Jednak w obecnych czasach ludzkość zaczyna spoglądać setki lat świetlnych od naszej planety, więc można założyć, że na Księżycu nie ma już nic do odkrycia.

 

Jest wiele przekazów pochodzących od ludzi rzekomo powiązanych z NASA, według których agencja dobrze wie, co znajduje się na Księżycu i celowo nie skupia tam swojego zainteresowania. Dostęp do nieocenzurowanych zdjęć jest mało prawdopodobny a nawet, gdy jakieś wyciekną są ignorowane lub sugeruje się ich sfałszowanie.

 

Gdy mimo to mozolnie sprawdzający publicznie dostępne obrazy dojrzą coś nietypowego jest to tłumaczone, jako błędy w procesowaniu danych. Tak czy inaczej Księżyc pozostaje wielką tajemnicą i wypadałoby skupić się na nim zamiast na planetach oddalonych o setki lat świetlnych, chyba, że tak ma pozostać z jakiejś przyczyny a poinformowanie o tym opinii publicznej wymagałoby przepisania całej historii ludzkości.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika Lem Jaskiniowy

Oczywiście. Wiem to od

Oczywiście. Wiem to od speców.

A widziałeś, choćby na jakimś naprawdę naukowym serwerze ośrodka mającego 5 m. teleskop, dobre zdjecia Księżyca?
Przeciez NASA to tylko jedna z dziesiątek organizacji mających dostęp do takiej optyki. NASA trzyma mordę w kuble, ale jak wytłumaczysz że inni też to robią?

Jak znajdziesz taki serwer, to opublikuj tu jego adre.

Portret użytkownika Lem Jaskiniowy

Nie, mnie chodziło o zdjęcia

Nie, mnie chodziło o zdjęcia Księżyca (w rzeczywistej lub sprzęgowej rozdzielczości takich teleskopów).
Teleskopy to każdy umie w sieci znaleść.

Szukamy zdjęć!
Najlepiej datowanych, z podaniem jednostki, ktora je wykonała.

Portret użytkownika Lem jaskiniowy

Dam Wam do myślenia

Dam Wam do myślenia Smile

Wersja 1: na yutubie pełno jest filmików pokazujących aranżowanie w studiu!!! lądowania księżycowego. Nie ulega wątpliwości, że te nagrania sa autentyczne. Wniosek? - zdjęcia i nagrania z "księżyca" były gotowe zanim!!! lądownik Apollo powrócił na Ziemię. Wniosek ciągnięty: wszystkie zdjęcia/obrazy Księżyca które mamy 'w głowie' są wynikiem fałszerstwa, które trwa od sławetnego 'lotu'. Prawdziwe zdjęcia nigdy nie ujrzały światła dziennego. Cała nasza wiedza publicznie dostępna jest więc mistyfikacją, a Księżyc wygląda i jest czymś zupełnie innym niż przedstawiono nam na 'zdjęciach'.
Na razie nieweryfikowalne jest jedynie nagranie rozmowy Armstronga z bazą: "...oni tu są...".

Wersja 2: ponieważ zdjęcia i filmy są sfałszowane można też przyjąć za możliwą tezę, że amerykanów nigdy nie było na Księżycu. Wtedy należy też przyjąć, że zdanie "oni tu są" też jest nistyfikacją. Na tą wersję nakłada się opublikowane zeznanie sekretarki Wernera vonBraun'a, który przed śmiercią powtarzał, że 'ludzie są potwornie oszukiwani'; że wpierw będzie się ich straszyć wojną atomową, potem kataklizmami, potem kosmitami i zagrożeniem 'z nieba'. WvB miał obsesje na tym tle i gadał to wkółko. ...a był przecież u samego żłoba, więc chyba wiedział z czego sie przed śmiercią spowiada.

A teraz zastanówmy się: skoro z wielkim prawdopodobieństwem nigdy nie widzieliśmy ani jednego zdjęcia z prawdziwego Księżyca, skoro wiemy o 'zakazie lotów', to czy nie rozsądnie byłoby przyjąć, że tam WRE ŻYCIE i że nasi ziemscy Panowie, i tamtejsi to jedno i to samo od zarania dziejów?

Dlaczego zakładamy, że tam są resztki baz, ruiny? Ja nie znam żadnej przesłanki do takiego założenia.
...szczególnie że byli tacy, co widzieli przez teleskopy wielokilometrowe wieże zagłębiajace się w księżycowy grunt
i to już 100lat temu.

Sprawa Księżyca cuchnie u samych podstaw.

Głosuj przeciw
-134
Portret użytkownika Baabete

Przecież istnieje wielu

Przecież istnieje wielu astronomów amatorów wyposazonych w bardzo dobry sprzęt.Zobaczyliby te wieże czy też inne formacje.I myślę że nie błoby możliwe ukycie przed światem życia na Księżycu. To Ziemia jedyna,niepowtarzalna jest pełna życia .  

Portret użytkownika Lem Jaskiniowy

NIE MA żadnych

NIE MA żadnych "amatorów-astronomów wyposażonych w bardzo dobry sprzęt".

Od samego początku istnieje niepisana umowa miedzy rządami i producentami, że nikt nie może kupić teleskopu optycznego o średnicy wiekszej niż 4,5m. Trzeba miec na to specjalne pozwolenie, tak samo jak na zakup rakiety balistycznej.

Jak do tej pory żaden producent sie nie wyłamał.

Zauważcie, że jest na ziemi kilkadziesiąt dużych teleskopów na wielu uczelniach i w wielu placówkach badawczych. Mimo to - od kilkudziesięciu lat (od zawsze) - nikt nie opublikował zdjęć księżyca w rozdzielczości wiekszej niż 100m. a i takie są rarytasem.

Są na ziemi małe teleskopy (w samym Chile ok 250) pracujące w systemie sprzężonym, ale też nigdy nie dostarczyły dobrych zdjęć, mimo że (w sprzęgu) mają rozdzielczość 50x wiekszą od Hubbla.

Jeszcze raz podkreślam - mimo, że są na ziemi dobre teleskopy to nigdy nie opublikowano dobrych zdjęć.

A ten fakt daje duuuużo do myślenia (ale tylko myślącym).

Portret użytkownika PB

Są nawet tacy co kamerą kręcą

Są nawet tacy co kamerą kręcą księżyc a potem zastanawiają się co takiego przylatuje i odlatuje z tej planety bo na filmikach wyraźnie coś widać.

Głosuj przeciw
-101
Portret użytkownika endra

Hej podzielam Twoją opinie i

Hej podzielam Twoją opinie i dodam jeszcze że to były czasy żimnej Wojny ,która zresztą trwa nadal,wszystkie filmy, zdięcia itd.to mistyfikacja,nigdy się niedowiemy co żeczywiście jest na Srebrnym Globie,Moje zdanie jest takie ze jest tam inna forma życia bardziej rozwinięta odnas lecz niepojeta dla nas,czyli niema latających TALEŻY,cygar,itd,jest coś co ma inną formę bytu,niewiem jak to określic,ale,(byty) te przystosowały się do warunków panujących na ksieżycu i nieingerują w nasz system tym samym niechcą ingeręci człowieka bo człowiek to {zło i zaraza) całego Systemu,Sory ,ale pisze jako człowiek czyli zło

Strony