Czy amerykańskie orbitalne drony to broń przyszłości zdolna są do wywoływania trzęsień ziemi? X-37B to amerykański bezzałogowy pojazd pionowego startu i  poziomego lądowania (VTHL). W pierwszą orbitalną misje udał się 22 kwietnia 2010 i powrócił po niespełna 280 dniach pozostawania w przestrzeni kosmicznej.

 

Druga misja X-37B zaczęła się 5 marca 2011. Marcowy lot został sklasyfikowany i opisany przez armię amerykańską, jako wykonywany w celu przetestowania nowych technologii kosmicznych.

[ibimage==10326==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

HTV-2 Falcon jest bezzałogowym, samolotem opracowanym w ramach projektu DARPA Falcon i jest zdolny do odbywania lotów o prędkości 21 000 km h. To 20 razy szybciej niż prędkość dźwięku, i wystarczająco szybko na lot z Nowego Jorku do Los Angeles w 12 minut.

[ibimage==10333==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Pierwszy HTV-2 poleciał 22 kwietnia 2010 i DARPA straciła kontakt z pojazdem dziewięć minut po rozpoczęciu lotu. Drugi HTV-2 poleciał w dniu 11 sierpnia 2011 r. i ponownie DARPA straciła kontakt z pojazdem po dokładnie dziewięciu minutach lotu. Oba loty HTV-2 Falcon zostały przedwcześnie zakończone i do teraz pojazdy ani ich wraki nie zostały odnalezione.

 

Ostatnio pojawiły się opinie, że i X-37B i HTV-2 Falcon wyzwalają trzęsienia ziemi. Wskazuje się na synchroniczność pomiędzy ścieżką orbity  X-37B i trzęsieniami ziemi oraz wstrząsami wtórnymi w Japonii i Hondurasie, w marcu i kwietniu. Wykonana przez jednego z internautów analiza ma rzekomo dowodzić korelacji między pojazdem pojawiającym się nad danym obszarem oraz realnymi wstrząsami sejsmicznymi.

 

Według internauty, który dodał ten film istnieją istotne dowody, że wiele z trzęsień to robota orbitalnego pojazdu, który tak naprawdę jest śmiertelną bronią nowej generacji, która może indukować sztuczne trzęsienia na określonych współrzędnych.

 

 

HTV-2 Falcon, który rzekomo zniknął z radarów i utracono z nim jakikolwiek kontakt jest uważany w środowisku internetowym, jako winnego niedawnego trzęsienia w USA, które zostało powszechnie uznane za bardzo zaskakujące. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że pojazd nie spadł do Pacyfiku jak się oficjalnie twierdzi tylko wykonał misje i powrócił do jednej z tajnych baz.

 

Jak jest naprawdę nie wiadomo a im więcej tajemnic będą skrywały amerykańskie programy eksploracji kosmosu i wysokich partii atmosfery tym więcej teorii spiskowych powstanie na tym gruncie.