Znaleziono dowody na to, że życie jest starsze niż Układ Słoneczny

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Zwolennicy teorii panspermii będą zadowoleni, ponieważ naukowcy znaleźli sposób, aby udowodnić, że życie musiało powstać poza ziemią. Dowodem okazał się kod genetyczny a raczej stały wzrost jego stopnia komplikacji.

 

Genetycy starali się ekstrapolować wstecz, aby ustalić, kiedy powstały pierwsze ekwiwalenty nukleotydów, czyli podstawowych składników strukturalnych DNA i RNA. Aby do tego dojść zastosowano ciekawe rozwiązanie. Zainteresowano się tak zwanym prawem Moore'a które mówi, że liczba tranzystorów w układzie scalonym podwaja się, co dwa lata. Powoduje to gwałtowny wzrost liczby tranzystorów w mikroprocesorach, który nadal trwa.

 

Jeśli jakiś obserwator zewnętrzny chciałby zmierzyć tę szybkość wzrostu, łatwo dałoby się dokonać ekstrapolacji do tyłu do momentu, gdy liczba tranzystorów w układzie scalonym wynosiła zero. Innymi słowy, data powstania mikroprocesora byłaby do obliczenia poprzez analizę stopnia komplikacji układu. Z dużym prawdopodobieństwem ekstrapolacja prowadziłaby nas wtedy do okolic 1960 roku, czyli momentu w czasie, gdy powstał pierwszy układ scalony. Naukowcy chcieli użyć tej metody, aby dotrzeć do punktu zero dla życia.

[ibimage==17218==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Zagadnieniem zajęli się Alexei Sharov z Narodowego Instytutu ds. starzenia się w Baltimore i jego kolega Richard Gordon z Gulf Specimen Marine Laboratory na Florydzie. Twierdzą oni, że jest możliwe dokonanie pomiaru złożoności życia i szybkości, z jaką staje się bardziej skomplikowane. Począwszy od prokariontów do eukariontów, bardziej złożonych stworzeń takich jak robaki, ryby i wreszcie ssaków. To daje wyraźny gwałtowny wzrost identyczną z prawem Moore'a, choć w tym przypadku czas podwojenia to nie dwa lata a 376 000 000 lat.

 

Sharov i Gordon w pracy naukowej wyjaśnili metodologię regresji liniowej dla genetycznej złożoności (w skali logarytmicznej) przeliczony z powrotem do jednej pary zasad sugeruje czas powstania życia = 9,7 ± 2,5 miliarda lat temu. Stąd już tylko krok do uznania, że życie musiało powstać poza Układem Słonecznym, ponieważ Ziemia ma zaledwie 4,5 miliarda lat. Odkrycie stwarza cały szereg innych doniosłych pytań, a najważniejsze z nich to jak i gdzie powstało życie.

 

Niektórzy uczeni nie bez racji uznają, że nie jest rozsądne założenie, że złożoność życia wzrastała w tym samym tempie w całej historii Ziemi. Być może wczesne etapy powstania życia tworzyły złożoność znacznie szybciej niż teraz. To pozostawia jakąś nadzieję dla naciągnięcia harmonogramu stworzenia życia do długości egzystencji naszej planety.

[ibimage==17219==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Sharov i Gordon odrzucają jednak takie insynuacje i zwracają uwagę, że astronomowie uważają, że Słońce powstało częściowo z pozostałościami wcześniejszej gwiazdy, więc nie byłoby w tym nic dziwnego, że życie z wcześniejszego okresu mogłoby być zachowane w gazie, pyle i lodowych chmurach, które po niej pozostały. Według tego sposobu myślenia, życie na Ziemi jest kontynuacją procesu, który rozpoczął się wiele miliardów lat wcześniej wokół naszej poprzednika naszej obecnej gwiazdy.

 

Obaj naukowcy twierdz, że ich interpretacja wyjaśnia również paradoks Fermiego, który zadał pytanie, skoro wszechświat jest wypełniony inteligentnym życiem, to, dlaczego nie możemy zobaczyć na to żadnego dowodu.  Jednak, jeżeli życie ma około 10 miliardów lat i wyewoluowało do poziomu złożoności osiągniętego przez ludzi, to możemy być jednymi z pierwszych, jeśli nie pierwszymi, cywilizacjami inteligentnymi w naszej galaktyce. I to jest powód, dlaczego, gdy wpatrujemy się w przestrzeń, nie możemy jeszcze zobaczyć śladów innych inteligentnych gatunków.

 

Nie ma wątpliwości, że jest to kontrowersyjny pomysł, który wzburzyć teoretyków ewolucji.  Ale jest to analiza prowokująca, ciekawa i ekscytująca, a z pewnością warta dyskusji.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Juszka1980OGL

używając prawa Moor'a

używając prawa Moor'a próbowano na najprostrzych stworzeniach ( w sumie nie wiem czym one są) czyli wirusach sprawdzicić ewolucję i jak ma to się do matematyki. NG ładnie to przedstawił w filmie i co ciekawe tylko jedna modyfikacja na przeszło 30 trafiała we wzór matematyczny. niby wirus to DNA czy RNA ale najprostrza forma jaka może być a taki błąd - nawet nei statystyczny.
Natua rządzi się swoimi prawami i nawet najbardziej wymyślny wzór, teoria nie jest w stanie przewidzieć jej złożoności. 
 

Portret użytkownika marcin

gdybanie i to dość naciągane

gdybanie i to dość naciągane gdyby nie średniowiecze już dawno byśmy latali w daleki kosmos
 gdyby nie II wojna może nie latali byśmy wcale
jedna mała kometa i wcale by nas nie było
a te kilkanaście razy co było wymieranie na naszej planecie
nie da sie policzyć ile czasu ewoluje sie do inteligencji myślącej

Portret użytkownika biedulka

Trele morele dla

Trele morele dla ewolucjonistów.
Życie i cały wszechświat  ma swojego wielkiego projektanta. Zaistniało wtedy kiedy On tego zapragnął. Szkoda, że jego ziemskie twory tego niedoceniają i z maniakalnym uporem to niszczą.

Portret użytkownika baca

zycie powstało poza Ziemią no

zycie powstało poza Ziemią no ale nie poza Ukladem Słonecznym, bo odwieczny cykl wyglada tak że jak się słonko wypali to sobie puchnie i eksploduje a dopiero potem z pyłu po eksplozji formują się na nowo planety no i nowa gwiazda.
tak już było w naszym Ukladzie Słonecznym aż dwa razy - obecne Słońce jest trzecią inkarnacją
my również tak powstaliśmy a także kilka pierwiastków do ktorych utworzenia potrzebna jest taka eksplozja na przyklad złoto i platyna - młode gwiazdy tych pierwiastków nie mają...
tak więc każdy atom naszych ciał pochodzi z wnętrza Słońca i wczesniejszych dwóch które były przed tym obecnym
to dlatego Słońce jest prawdziwe.
w nie fałszywych kulturach to ono a nie jakiś przyszywany na chama i grubymi nićmi żyd jest bogiem - bo nie dość że samo siebie stworzyło i to bez jakiejśc nadętej rasistowskiej liturgii religiopodobnej to jeszcze wszystko to, co sie tylko w Ukladzie Słonecznym znajduje - to udowodnione, sprawdzone, potwierdzone, niezbite...
nawet niestety podjuszk-owca tak powstała...
ale dobra wiadomość jest taka że do ulepienia podjuszk-owcy użyto atomów z samego dna plamy słonecznej czyli dużo gorszego materiału, to w zasadzie same odpady...
tak więc jesteśmy i to dosłownie dziećmi prawdziwego boga a podjuszk-owca tylko jego niesmacznym żartem... ślepa ścieżka ewolucji... boczny tor... błąd statystyczny... plew...

Strony

Skomentuj