Zagadkowy incydent z UFO z 1986 roku. Co takiego spotkali piloci Japan Air Lines?

Kategorie: 

Źródło: JMK (Wikipedia)

Japan Air Lines Special Cargo Flight 747 przewoził ładunek francuskiego wina z Paryża do Tokio. Plan lotu przewidywał przystanki w Paryżu, Reykjaviku, przelot przez północny Atlantyk i Grenlandię, a następnie lądowanie w Anchorage na Alasce, i powrót do Japonii przez Ocean Spokojny. Rzeczywistość okazała się jednak być inna, a przelotowi japońskiego samolotu towarzyszyła obserwacja tajemniczych świateł przypisywanych pojazdom UFO.

 

W skład załogi wchodzili kapitan-weteran Kenju Terauchi, drugi pilot Takanori Tamefuji i inżynier lotu Yoshio Tsukuba. 16 listopada 1986 roku załadowany winem JAL1628 wystartował z Paryża i odbył pierwszy etap podróży do Reykjaviku. Po przekroczeniu granicy z Alaską o 17:09 czasu lokalnego kontrola ruchu lotniczego w Anchorage skontaktowała się z nimi drogą radiową, aby zgłosić pierwszy kontakt z radarem. Znajdowali się wówczas na wysokości 35 000 stóp i poruszali się z prędkością około 965 kilometrów na godzinę.

Około godziny 17:11 czasu lokalnego kapitan Terauchi zauważył zagadkowe światła na wysokości około 32 tysięcy stóp. Początkowo doszedł do wniosku, że prawdopodobnie jest to amerykański myśliwiec odrzutowy z pobliskiej bazy lotniczej Eilson lub Elmendorf patrolujący przestrzeń powietrzną Alaski. Jednak po kilku minutach zauważył, że światła podążają za jego samolotem, co było niespodziewane w przypadku samolotu patrolowego. Po upływie około siedmiu minut, dwa światła znalazły się tuż przed kabiną pilotów oślepiając ich jasnym światłem. Terauchi twierdzi, że dwa światła, które zobaczył kilka minut wcześniej, nagle znalazły się tuż przed nimi. Zdaniem pilota był to pojedynczy pojazd, który emitował oświetlające pulsujące światło. Po około siedmiu minutach, UFO zmieniło kierunek lotu i znalazło się obok samolotu.

 

Drugi pilot, opisał te światła jako „świąteczny talerz” w kolorze łososiowym. Twierdził również, że światła powoli pulsowały i „kołysały się” w powietrzu. Tamefuji zdecydował się wezwać Kontrolę Ruchu Lotniczego w Anchorage i przez następne trzydzieści minut Boeing 747 i AARTCC pozostawały w stałym kontakcie. W tym czasie kapitan Terauchi poprosił Tsukubę o przekazanie mu aparatu, aby mógł spróbować sfotografować światła. Żaden z pilotów nie byli w stanie uruchomić aparatu z powodu problemów z ostrością i ostatecznie zrezygnowali z próby zrobienia zdjęcia. W pewnym momencie, zaczęli oni doświadczać zakłóceń radiowych, dlatego Anchorage poprosiło ich o zmianę częstotliwości. 

Terauchi postanowił sprawdzić, czy dziwaczne obiekty są widoczne na radarze Boeinga 747:

Pomyślałem, że nie byłoby niczego na radarze samolotu, gdyby duży radar naziemny nic nie pokazywał, ale wizualnie oszacowałem odległość do obiektu i nie była ona zbyt daleka. Ustawiłem cyfrowy radar pogodowy na 20 morskich mil, brak kątu odchylenia i wówczas zobaczyłem na ekranie duży zielony i okrągły obiekt pojawił w odległości 13 do 15 km. 

Piloci, poinformowali centrum Anchorage, że radar pogodowy wychwycił obiekt na godzinie dziesiątej. Wieża kontroli lotów nie była jednak w stanie go wyłapać. Dopiero radar wojskowy w Regionalnym Centrum Operacyjnym Elmendorf wykrył przelot obiektów UFO i zgłosił to do AARTCC. Kontroler utrzymywał że wykrył sygnał zwrotny, jednak zaznaczył iż było to przypadkowe echo radarowe, któremu nie towarzyszył sygnał transpondera. Podczas gdy Japończycy kontynuowali obserwację dziwnego pojazdu, dyspozytor AARTCC wezwał radar kontrolny Fairbanks, aby sprawdzić, czy wykrywa wspomniany obiekt w pobliżu JAL. Radar podejścia nie zgłosił żadnych innych obiektów niż JAL1628. 


Mniej więcej w tym samym czasie, samolot pasażerski United Airlines wystartował z Anchorage i skierował się na północ do Fairbanks. Kontroler AARTCC poprosił pilota UA, aby spróbował zobaczyć obiekt, który śledził lot JAL. Pilot UA obiecał pomóc, dlatego kontroler zażądał, aby lot JAL pozostał na wysokości 31 000 stóp, a lot UA na 29 000 stóp. Następnie nakazał UA wykonać kilka zakrętów, aby samoloty znalazły się w odległości 8 kilometrów od siebie. Po zbliżeniu się samolotu United Airlines, UFO pozostawało w tyle, pozwalając samolotowi JAL lecieć daleko na przodzie. Pilot UA poprosił AARTCC, aby pilot JAL włączył reflektory co miało pomóc zlokalizować samolot. Wówczas, obydwa samoloty były oddalone od siebie o około 40 kilometrów, a Takeuchi wciąż dostrzegał poświatę tajemniczego obiektu.


Kiedy samoloty dzieliło zaledwie 19 kilometrów, pilot UA poinformował, że widział JAL i nic więcej. JAL1628 ostatecznie wylądował w Anchorage o godzinie 18:20. Historia tego lotu wywołała wiele kontrowersji lecz po przeprowadzeniu stosownego śledztwa pojawiły się jedynie 2 teorie tłumaczące ten incydent. Jedna z nich zakładała, że domniemane UFO to w rzeczywistości planeta Jowisz lub światło odbijające się kryształków lodu. Obrazy z wojskowego radaru zostały natomiast uznane za błedne, a rzekomy sygnał uznano za podzielenie odczytu samolotu JAL.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Homo sapiens

To był chyba pojaz wielkości

To był chyba pojaz wielkości tej którą pokazał Spielbnerg w filmie "Spotkania 3 stopnia" kiedy przylecieli tym największym... na górę diabła..., te istoty mają znakomite kamuflaże, czasami nie wiadomo czy te pojazdy po prostu się nie materializują w tym wymiarze tylko..., japończyki byli mocno zdziwieni ogromem tego pojazdu. No i pytanie, czy cały nie był wypełniony hybrydami, lub jak niektórzy ich nazywają "pojemnikami-mieszkaniami" dla duchów UFO, a sam ten "statek" nie jest pojazdem duchowym z możliwością materializacji...?! Dlaczego ? No bo potrafią się teleportować w mgnieniu oka o setki kilometrów... "anomalie mechaniki kwantowej" czy "duchowość" ?!

"Hipoteza nieciągłej struktury materii została wysunięta już przez Demokryta
(V w. przed Chr.), miała jednak wówczas charakter czysto spekulatywny,
nie była oparta na żadnych faktach. Za twórców fizycznej teorii
atomowej budowy materii można uważać chemika angielskiego, J. Daltona
i fizyka włoskiego, A. Avogadra (pierwsza połowa w. XIX). Podstawę tej
teorii dały poznane wówczas prawa chemiczne dotyczące wagowych zależności
między pierwiastkami, tworzącymi ze sobą różne związki chemiczne.
Dalszym potwierdzeniem tej teorii było stwierdzenie prawidłowości
fizycznych i chemicznych własności pierwiastków, znajdujących wyraz w
okresowym układzie pierwiastków, ustalonym przez D. Mendelejewa w
1868 roku. Otóż jeśli porównamy opis układu materialnego, dokonany według
praw mechaniki Newtona, z opisem układu atomowego, jaki przedstawia
mechanika kwantowa w oparciu o równanie Schródingera, to przede wszystkim
dostrzegamy, że w fizyce klasycznej panuje determinizm, pojęty jako
niezachwiana konieczność biegu zjawisk przyrody. Jest to zgodne z zasadą
przyczynowości sformułowaną w aspekcie fizycznym, określoną jako związek
zjawisk tego rodzaju, że stan obecny układu w zupełności wyznacza
stany przyszłe. Aby bowiem opisać jakiś układ fizyczny w sposób kompletny,
potrzeba wpierw układ ten rozłożyć na części elementarne, następnie
określić położenie każdego elementu, prędkość jego ruchu (i to w zasadzie
z bezwzględną dokładnością). Ponadto powinny być dane siły, które działają
na elementy układu, jak też zależność tych sił od położenia i prędkości
zarówno elementów badanego układu, jak i elementów ciał zewnętrznych,
które działają na dany układ. Rzecz jasna, że taki program doskonałego
przewidywania jest po ludzku nierealny."

 

"D w o i s t o ś ć s t a n ów m a t e r i i . Fakt redukcji paczki falowej w
akcie pomiarowym jest dla wielu teoretyków jakimś dowodem nierealności
aspektu falowego zjawisk atomowych. Funkcja falowa nie miałaby nic reprezentować
poza stanem naszej wiedzy o przedmiocie. C. Białobrzeski
przytacza zdania niektórych fizyków i filozofów o tym zagadnieniu. I tak
wyróżnia kierunek zbliżony do subiektywizmu kantowskiego, który miałby
reprezentować np. A. S. Eddington i C. F. Weizsacker. W myśl tego poglądu
fizyka nie może dać pełnego poznania o świecie z tego tytułu, że
wszelkie poznanie jest w dużej mierze subiektywne. Szczególnie Eddington
podkreśla subiektywizm, nazwany przezeń „selektywnym". Zdaniem Eddingtona
podstawowe prawa fizyczne są pochodzenia apriorycznego, są dedukcją
umysłową niezależną od doświadczenia: „dochodzimy do stanowiska
filozofii idealistycznej w przeciwieństwie do materializmu - pisze Eddington.
- Światem czysto obiektywnym jest świat duchowy; świat materialny
jest subiektywny w sensie selektywnego subiektywizmu. Większość jednak fizyków w filozoficznej interpretacji materii skłania
się w kierunku realizmu. I tak H. Reichenbach proponuje wprowadzenie logiki trójwartościowej dla uporania się z przyczynowymi anomaliami mec
h a n i k i kwantowej. W związku z taką teorią N. Bohr sądzi: „Wydaje się,
że odwołanie się do logiki trójwartościowej, proponowane niekiedy jako
środek do uporania się z paradoksalnymi właściwościami mechaniki kwantowej,
nie przyda się do wytworzenia jaśniejszego poglądu na sytuację."

Osobiście to zawsze kieruje mojego ducha ku Bogu Jezusa Chrystusa, tak by ochraniał mnie i moją rodzinę przed tymi istotami..., ważne jest także by prosić Ducha Świętego o światło rozumu.

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Skomentuj