Wzbudzanie mocy i zaufanie do siebie

Kategorie: 

Źródło: morguefile.com

Każdy z nas w życiu czemuś, komuś ufa. Ostatecznie jest to ktoś. Za doświadczeniami mocy, energii również stoi ktoś. To my sami. To nasza natura, która jest pełna możliwości i właściwości paranormalnych. W życiu polegamy na swoich umiejętnościach. Praca z mocą, uzdrawianie, istota haipule również należą do tych umiejętności.

 

Możesz nauczyć się przyciągać do swojego życia wiele rzeczy, jak pieniądze. To nie jest kwestia tylko techniki. Możesz wykorzystywać różne techniki, a nawet nie używać żadnej z nich, a rzeczy i osoby będą przyciągane. Podobnie jest z uzdrawianiem. Wiele osób uważa, że jeżeli poznają technikę, to wszystko będzie dobrze. Techniki są ważne, ale niewystarczające.

 

Mogą pomóc ci rozwinąć pewne zdolności, właściwości, lecz same w sobie nie mają mocy. Istotne jest to, by umieć otworzyć się i wzbudzić moc, by doświadczyć jej we wnętrzu. Wtedy technika jest natchniona. Moc płynie z ducha a nie z umysłu. Są techniki bazujące na umyśle, ale nie są one tak głębokie i tak odpowiednie, jak techniki szamańskie, duchowe. Do technik tych należy wykonywane przeze mnie dla klientów haipule.

 

Doświadczają oni nie tylko wpływu na ciało, co mogą zapewnić do pewnego stopnia techniki umysłowe, ale również na wewnętrzne sfery egzystencji, na relacje, na stosunek do rzeczywistości. Moc to coś innego od zwykłej energii, o jakiej na ogół się myśli - moc, o którą chodzi w szamanizmie. Huna ma dwie nazwy: "mana" i "ki". Gdybyśmy mieli podać różnicę, to jest ona taka, jak między duchem a ciałem. Energia ki to energia ciała. Nawet słowo "ciało" po hawajsku, jedno ze słów je określających to "kino" (ki-no).

 

Mana z kolei odnosi się do ducha i naszej natury. To moc pochodząca z podstawy naszego bytu, to boska, twórcza ekspresja. Warto odróżniać te dwa rodzaje siły. Obie są istotne. Istnieją jednak techniki oparte zasadniczo na energii ki, na kino, czyli na ciele. Można przekazywać energię z ciała do ciała. Można przykładać dłonie nad chore narządy. Można manipulować energią poprzez umysł.

 

Ale nie osiąga się głębi skuteczności many. Tym różni się szamanizm od niektórych metod psychotroniki. Tu wzbudzamy moc i ufamy swojej duchowej naturze. Nie manipulujemy umysłem. Ufamy, że wszystko stanie się we właściwy, doskonały sposób (zasada huny PONO). Nie twierdzę, że techniki oparte na manipulacji są niewłaściwe. Zaznaczam jedynie, że uzdrawianie szamańskie - jak wykonywane przeze mnie haipule - różni się od metod często związanych z bioenergoterapią, które przez to, że nie korespondują z duchowym, boskim porządkiem (PONO), mogą czasami wyrządzić szkodę.

 

Energia ki może być w nich przytłaczająca, obciążająca, zniewalająca. Zamknie ona przestrzeń i duchowe doświadczenie osoby uzdrawianej. Częstokroć zwiąże z uzdrowicielem, niekiedy nawet podda go jego władzy.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Ela 2

MANA:   http://www.huna.net.p

MANA:
 
http://www.huna.net.pl/name-News-article-sid-367.html
 
 
Ki, inaczej ciało jako naczynie, dla zgromadzonej energii MANA w nim.. Ki to energia , którą działamy po zgromadzeniu w ciele Many.. Nie jest inną energią  od Many, lecz już przetworzoną i wykorzystaną przez nas oraz tą ,która od nas działa na zewnątrz.. lub nie działa, gdy spalimy ją negatywnymi uczuciami lub działaniami wbrew sobie samym .. negatywny jej biegun zabiera ciału energię, pozytywny dodaje.. a te bieguny tworzymy my sami ,. umysłem i odczuyciami transformując Manę w sobie na adekwatne do tego działania zewnętrzne.. 
 
Tutaj jest bardzo dobry artykuł o gromadzeniu Many w ciele ,świadomym.. oddech jest tego podstawą.. świadomy oddech, a dysponowanie energią Ki, czyli zgromadzoną Maną w ciele, zalezy już od naszych pozostałych działań, o jakich mówią wszystkie zasady Huny.. energią Ki np, w sepcyficzny sposób pokonując nawet fizyczne właściwości dysponują mistrzowie taoistyczni, m.in. ,którzy potrafią wpływać na strukturę twardych przedmiotów, ruch, siłę jego oddziałowywania z jak najmniejszym własnym wysiłkiem ciała.. zapalać   różne przedmioty.. gromadzą energię Many w splocie słonecznym, za pępkiem , tworzą z niej kulę energii, wyczuwalną przy stosowaniu oddechu odwrotnego, czyli na wdechu wciąga się brzuch a poszerza klatkę piersiową.. warto o tym więcej się dowiedzieć, bo każdy z nas jak zaczyna świadomie oddychać , zaczyna i świadomie tramsformować Manę na KI czyli kinestetykę i kinetykę ciała.. 
 
http://www.huna-szamanizm.jky.pl/gromadzenie_many.html
 
Szamani o tym wiedzą Wink ..

Portret użytkownika khemit

Jest też nauka starożytnych

Jest też nauka starożytnych egipcjan mówiąca nam że jesteśmy ciałami zawierającymi różne zawartości, nauka święta mówiąca o zawiłościach poznania, nauka nazywająca się "świątynią wewnątrz człowieka"
[ibimage==18132==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
 
"Zburzcie tę świątynię, a w trzy dni ją odbuduję"
 
[ibimage==18133==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Hr aHA

Portret użytkownika Alena

  BADZ/ wibracyjnie  -czyli

  BADZ/ wibracyjnie  -czyli na poziomie kwantowym/ TYM  ,co chcesz osiagnac w swoim zyciu  i to wszystko. Jezeli wibrujesz wewnetrznie niepokojem ,niechecia do innych, nienawiscia ,smutkiem itd  - to dostaniesz tego jeszcze wiecej w swoim zyciu ,bo tak wlasnie dziala Wszechswiat, bo takie same energie , do siebie sie przyciagaja. Jezeli natomiast promieniujesz miloscia, radoscia,optymizmem , a jednoczesnie twoj racjonalny umysl ,nie przeszkadza ci utrzymac ,tego pieknego wibracyjnego wewnetrznego stanu ,to takie wibracje, takie wydarzenia ,takich pogodnych  i wartosciowych ludzi ,przyciagniesz do swojego zycia. Pamietaj jednak zawsze !!!  ,kiedy wizualizujesz ,odloz swoj racjonalny sceptyczny umysl, bo to wlasnie on ,przeszkadza nam zazwyczaj, w osiagnieciu spelnienia  ,naszych pieknych marzen . Serdecznie Wszystkich pozdrawiam.

Portret użytkownika bogusia

Moim zdaniem masz dużo racji.

Moim zdaniem masz dużo racji. Pan Jezus powiedział. żeby kochać bliźniego jak siebie samego. Miłość i empatia, to podstawa człowieczeństwa i wtedy nawet bez dużej kasy jest się szczęśliwym, często inni ludzie potrafią docenić taką postawę i odpłacają życzliwoscią. Trzeba też zaufać w Bożą miłość, bo On może nas przyciagnąć do nieba jeśli Go szukamy. Prawo przyciągania, jak wolisz. Pozdrawiam. 

Portret użytkownika Alena

Jezus byl wielkim

Jezus byl wielkim nauczycielem ,wspanialym Mistrzem a Jego nauki niosly w sobie ponadczasowe wspaniale tresci . Wiedza jaka ludziom przekazywal / oczywiscie w przypowiesciach/ pokrywa sie rowniez  z odkryciami wspolczesnej nauki w tym fizyki kwantowej.

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj