Wszechświat może w każdej chwili się zapaść i wszystko zostanie skompresowane do małego punktu

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Fizycy od dawna przewidywali, że któregoś dnia Wszechświat może się zapaść. Ich zdaniem wszystko, co się w nim znajduje zostanie skompresowane do postaci małego punktu. Ten radykalny pogląd popierają fizycy z Uniwersytetu Południowej Danii. Znaleźli oni dowody potwierdzające te prognozy i doszli do wniosku, że ryzyko kolapsu jest jeszcze większe, niż wcześniej sądzono.

 

Według tej teorii może nastąpić radykalne przesunięcie wszystkich sił we wszechświecie, co spowoduje, że każda mała cząstka znajdująca się w nim stanie się bardzo ciężka. Każdy atom, planeta czy galaktyka będzie miliardy razy cięższe niż teraz i będzie to miało katastrofalne skutki. Nagłe zwiększenie masy spowoduje ściśnięcie wszystkiego do niewielkiej postaci supergęstej anomalii. Gdy powstanie ten supergorący i supermasywny wszechświat, ten który znamy przestanie istnieć.

 

Takie procesy w skali mikro są dobrze znane fizykom. Nazywa się to gwałtownym przejściem fazowym i jest to podobne zjawisko jak to, w wyniku którego ogrzewany magnes traci namagnesowanie. Przemiana fazowa wszechświata może nastąpić wtedy, kiedy któryś z hipotetycznych bozonów cechujących, wchodzących w skład skalarnego pola Higgsa, na którym teoretycznie cząstki elementarne zyskują masę, osiągnie wartość inną niż te w pozostałej części pola.

 

Jeżeli nowa wartość da w efekcie niższą energię, to może powstać bąbel rozprzestrzeniający się z prędkością światła we wszystkich kierunkach. Wszystkie cząstki elementarne wewnątrz niego osiągną masę o wiele większą niż gdyby były na zewnątrz, a tym samym będą one zebrane razem i utworzą tak zwany supermasywny ośrodek.

Źródło: pixabay.com

Nikt nie wie na pewno czy napewno, a jeśli tak to kiedy do tego dojdzie, ale niektórzy naukowcy nie wykluczają, że coś takiego mogło się już nawet gdzieś zacząć i wtedy dni wszechświata są już policzone. Teoria przejścia fazowego nie jest jedyną teorią, na podstawie której można przewidywać zapadnięcie się wszechświata. Jest jeszcze stanowiąca odwrotność Wielkiego Wybuchu teoria Wielkiego Kolapsu. Według niej rozszerzanie się wszechświata nie będzie trwało wiecznie i w końcu zacznie się on kurczyć również do postaci supergęstej osobliwości kwantowej.

 

Mimo, że nowe obliczenia przewidują, że kolaps jest teraz bardziej prawdopodobne niż kiedykolwiek wcześniej, to jest oczywiście możliwe, że tak się nie stanie. Jest też pewien warunek konieczny do tej zmiany fazy. Wszechświat musi się składać z cząstek elementarnych, które znamy, na przykład wspomnianej cząstki Higgsa. Jeśli we wszechświecie pełno jest nieodkrytych cząstek, cała podstawa do przewidywania rychłej zmiany fazy po prostu nie będzie miała zastosowania.

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika dd

Jeżeli nawet to pewnie kilka

Jeżeli nawet to pewnie kilka milionów lat świetlnych od nas musiałby się zacząć ten proces - no chyba, że to Ziemia jest pępkiem świata. Poza tym wcześniej zniszczymy swoje społeczeństwo wprowadzając już niedługo fit for 55 - to jest obecnie jedno z największych zagrożeń dla naszego życia.

Skomentuj