Włoscy naukowcy twierdzą, że znaleźli miejsce upadku "meteorytu" tunguskiego

Kategorie: 

Google Maps

Naukowcy z Włoch poinformowali, że odkryli fragmenty meteorytu, który rzekomo miał się rozbić w syberyjskiej tajdze w 1908 roku. Tamta eksplozja była bardzo potężna i wydarzenie to zostało zapamiętane, ponieważ białe noce były widziane nawet w Paryżu.

 

Gdy pierwszy raz zbadano miejsce hipotetycznego upadku nie znaleziono krateru. Kilka lat temu włoscy naukowcy zaproponowali, że kraterem poimpaktowym jest formacja znana, jako jezioro Czeko. Była to hipoteza szeroko komentowana a Włosi stwierdzili, że świadczy o tym chociażby kształt tego jeziora, który jest wyraźnie owalny, co jest nietypowe w okolicy polodowcowych podłużnych akwenów, jakich pełno jest na Syberii.

[ibimage==13707==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Samo jezioro znajduje się około 8 kilometrów od miejsca uznawanego do tej pory za prawdopodobne miejsce impaktu. Włosi twierdzą, że to, co większość społeczności międzynarodowej uważa za meteoryt było w istocie kometą, czyli według aktualnego stanu wiedzy była to bryła lodu. Widzieliśmy ostatnio spektakularny przelot komety przez koronę Słońca, więc czemu nie miałaby dotrzeć do powierzchni Ziemi?

[ibimage==13715==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Wróćmy jednak do roku 1908. Do zdarzenia, o którym dzisiaj piszemy doszło 30 czerwca o 7:14 czasu lokalnego w okolicach rzek Podkamienna Tunguska i Lena stanowiących zlewnię rzeki Jenisej. Strefa widoczności obiektu na podstawie podań świadków rozciągała się na 600 kilometrów.

 

W pierwszych dniach po katastrofie na prawie całej półkuli północnej zaobserwowano dziwne zjawiska atmosferyczne. Przede wszystkim wspominano niezwykła jasność i kolor zmierzchu oraz blask nocnego nieba. Nad całą Europą znalazły się jaśniejące chmury, widziano niezliczoną ilość słonecznych halo i innych zjawisk optycznych związanych z naszą dzienną gwiazdą.

[ibimage==13722==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Światło emitowane z nieba było tak silne, że wiele osób nie mogło spać w nocy. Ze wspomnień wynika, że w wielu miastach na świecie dało się czytać gazetę nawet o północy. Ten fenomen trwał kilka dni.

 

Jasne światło emitowały prawdopodobnie tak zwane obłoki srebrzyste, które zwykle tworzą się w obszarach arktycznych. Podobne formacje chmur widywane były po wejściu w atmosferę amerykańskich promów kosmicznych. Gdyby hipoteza Włochów była prawidłowa to kometa tunguska byłaby w stanie wytworzyć takie obłoki a systemy pogodowe mogły je rozpropagować po całej półkuli północnej.

 

Trzeba przyznać, że jest to dosyć upokarzające, że wydarzenie, do którego doszło 104 lata temu, czyli nie tak dawno do dzisiaj stanowi nierozwiązaną zagadkę. Nie wiadomo, co tam upadło, ani gdzie a jeśli upadło to, co po nim pozostało. Włoscy naukowcy twierdzą, że pozostałością jest woda w Jeziorze Czeko, ale ta hipoteza nie została zaakceptowana przez społeczność naukową.

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika baca

Witajcie ponownie, po moim

Witajcie ponownie, po moim ostatnim poscie na temat zalozenia nowego koscioła SOARIUM KGB zaledwie kilka osob wyrazilo chęc wstapienia do niego.To smutne troche, bo liczyłem na wiekszy odzew Smile <cut>edit Admin: Nie na temat, baca ostrzegam, bez agitacji i absurdów bo zbanuje. 

Portret użytkownika MonaLisa von Rembrand

Przyłączam się do apelu "3

Przyłączam się do apelu "3 słowa do..." - czasem wypowiedzi Bacy są niesmaczne. Myślę że naprawdę nie jest on głupi, tylko chyba przechodzi okres dorastania, i hormony walą mu do głowy. Dla tego jest taki z niego dowcipniś.

Strony

Skomentuj