Wiara w zabobony pomaga przedłużyć życie

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Wiara w magiczne siły i gusła jest wszechobecna we wszystkich praktycznie społeczeństwach. Naukowcy postanowili zbadać jak wiara w magie wpływa na wszelkie dziedziny życia. Przy okazji pracownicy Uniwersytetu w Londynie dokonali ciekawego odkrycia, przesądni ludzie żyją dłużej.

 

Naukowcy przeprowadzali swoje badania w okresie czterech lat. W tym czasie usystematyzowano przekonania ponad pięć tysięcy osób z różnych brytyjskich miast. W rezultacie udało im się prześledzić związek między wiarą we wróżby i długowiecznością.

 

Okazało się, że większość starszych osób, które wzięły udział w badaniu naukowców wierzy we wróżby i magię. Skala popularności guślarstwa przerosła wszelkie wyobrażenia uczonych. Zauważono, że im osoby starsze tym bardziej wzrasta wiary w magię.  Wśród osób w wieku po 80 latach życia do przesądów przyznało się aż 93 procent uczestników, wśród osób starszych niż 90 lat, już 97 procent.

 

Naukowcy tłumaczą sobie, że ten wynik jest całkiem normalny. Wyjaśnili związek pomiędzy długowiecznością i wiarą we wróżby, tym, że przesądy pomagają w poczuciu opieki i troskliwości o nich.  Ludzie, którzy wierzą w przepowiednie uważają, że dokładnie wiedzą o swoich przyszłych działaniach i żyją bardziej komfortowo bez wiecznych obaw o możliwe kłopoty, a tym samym ludzie tacy są znacznie mniej narażeni na stres.

 

 

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Fanka1

I ja miałam parę "dziwnych"

I ja miałam parę "dziwnych" przypadków prawdopodobnie z duchami najbliższych jak również były na przestrzeni kilkudziesięciu lat trzy przypadki w mojej bliskiej i dalszej rodzinie, ale to nie temat na forum. Wiem, że pomaga im ofiarowana msza święta nawet kilka oraz załatwienie spraw, które im ciążą jako niezałatwione, albo złe postępowanie kogoś z rodziny, któremu dla "świętej zgody" w rodzinie nie przeciwstawili się za życia. Natomiast jestem przeciwna wywoływaniu duchów przez żywych i z inicjatywy żywych. Jeśli takie zjawisko da się usłyszeć lub zobaczyć, albo się przyśni - ale bez naszego wzywania, to myślę, że nie ma w tym nic złego. Obserwować to można, bo ciekawe, ale nie należy inicjować. Tak uważam.

Portret użytkownika b@ron

należy też w takich

należy też w takich przypadkach brać pod uwagę ludzką wyobraźnie ...człowiek żyje wobrażeniami i przed nimi nie ucieknie ...czy to nie działa tak...że wywołując ducha, udaje nam się go wywołać dlatego że tak bardzo chcemy go zobaczyć że podświadomie go widzimy ,słyszymy itp. druga strona medalu, to znowu jak wytłumaczyć to że ktoś wywołał ducha ...a inni mają z nim problem choć w tym nie uczestniczyli ...oni też tak uruchamiają wyobraźnie?...coś w tym jest choć niekoniecznie boskiego bądź diabelskiego 

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Fanka1

B@ronie, nie wiem bo nigdy

B@ronie, nie wiem bo nigdy nie wzywałam nikogo, może u innych... kto wie. Nie chcę dużo pisać ale z całą odpowiedzialnością odpowiem od siebie NIE. Czasem też ktoś zmarł śmiercią nagłą, przez wypadek lub w wyniku zabójstwa, tj. całkiem nieprzygotowany. Mówi się, że wtedy częściej zdarzają się dziwne rzeczy, "nawiedzone" przedmioty lub domy a powiedzenie "zmarły w grobie się przewraca jak to widzi" może ma sens.

Portret użytkownika baca

coś w tym musi być - bo

coś w tym musi być - bo Mendor sobie wierzy w te zabobony... no wierzy starzeje się, ma juz wg naukowców 97 % kory mózgowej zniszczone i... za żadną cholerę nie chce umrzeć...
opłatek go chyba trzyma przy życiu...

Portret użytkownika dar66

gdyby tak jeszcze owe

gdyby tak jeszcze owe zabobony wierzyły w ludzi,to niepotrzeba by było naukowców do badania tego zjawiska,ponieważ istnieliby wiecznie i nie zaprzątali sobie wiecznych głów takimi pierdołami
Wink

Strony

Skomentuj