Ślady wody i „materiałów organicznych” na Merkurym mogą zmienić nasze postrzeganie życia

Kategorie: 

Źródło: NASA/Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory/Carnegie Institution of Washington.

Merkury jest dość unikatową planetą, nawet pomimo jego położenia w Układzie Słonecznym. Dzięki odkryciom poczynionym za pośrednictwem sondy MESSENGER, która rozbiła się na nim w 2015 roku, wiemy na przykład, że występuje na nim nie tylko woda w stanie stałym, ale również różnego rodzaju „materiały organiczne”. Jednak jakim cudem planeta, która powinna praktycznie stać w płomieniach zdołała zapewnić odpowiednie warunki do istnienia obu tych zjawisk ?

 

 

Przede wszystkim okazuje się, że Merkury nie jest aż tak gorący jak można by się spodziewać. Naturalnie obszar wystawiony na działanie promieni słonecznych osiąga temperatury rzędu 700 K (800.33F/426.85C) ale dzięki naturalnym uwarunkowaniom pierwszej planety, jej część zawsze pozostaje w cieniu. Co za tym idzie panuje tam temperatura rzędu 50 K (-369.67F/-223.15C). Może nie jest ona od razu przyjazna dla życia ale definitywnie umożliwia istnienie lodu na tym pozbawionym atmosfery świecie.

Woda jest oznaczona kolorem żółtym

 

Głównym problemem naukowców, którzy badali ten problem było jednak to, że pozyskane dane stały w całkowitej sprzeczności z tym co do tej pory było uważane za kanon. Po przeprowadzeniu badań metodą spektrometrii neutronowej, spektrometrii podczerwonej i modeli termicznych odpowiedź jest jednak jednoznaczna. Wskazania MESSENGER-a są prawidłowe, a wszystko co do tej pory myśleliśmy że wiemy na temat Merkurego przechodzi rewizję w starciu z nowymi faktami.

 

Jeden z kraterów w których odnaleziono ślady lodu

 

Naukowcy z NASA stwierdzili nawet, że odkryte na powierzchni planety skupiska materii organicznej mogą w pewnym stopniu odpowiadać naszemu wyobrażeniu tak zwanej „zupy pierwotnej” czyli hipotetycznej mieszaniny prebiotycznej związków organicznych, która dała początek życiu na Ziemi. Co ciekawsze zdaniem tych samych naukowców formy życia jakie pojawiły się na Merkurym mogły mieć te samą genezę co te które miały doprowadzić do powstania życia na Ziemi i miały pochodzić z przelatujących odłamków komet. Byłoby to bez wątpienia ciekawe wsparcie dla hipotezy panspermii, zgodnie z którą życie na Ziemi oryginalnie pochodzi z kosmosu.

 

 

Swoją drogą ciekawe czy fakt, że na Merkurym, który znajduje się daleko poza zasięgiem ogólnie rozumianej Ekosfery czyli:

Strefy wokół gwiazdy, o kształcie zbliżonym do warstwy sferycznej, w której obrębie na wszystkich znajdujących się planetach mogą panować warunki fizyczne i chemiczne umożliwiające powstanie, utrzymanie i rozwój organizmów żywych, z których za najistotniejszy uważane jest istnienie ciekłej wody. ~ Wikipedia

rozwinęły się zalążki życia to w czym jeszcze naukowcy pomylili się w swoich założeniach. Kto wie, może poszukiwania egzoplanet to błąd a nasze oczy powinny być skierowane nieco bliżej naszego rodzimego układu ?

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.7 (3 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Sneer

Historia i fizyka to dwie

Historia i fizyka to dwie najbardziej zafalszowane dziedziny nauki. Jak manipulować ludźmi fałszujac przeszłość pokazał nam Orwell w Roku 1984 . Natomiast znakomity polski pisarz Janusz Zajdel w swojej Paradyzji pokazał jak fałszujac podstawowe prawa fizyki można zniewolic całą cywilizację.  Poza tym przypuszczam że oś Merkurego podobnie jak Ziemi jest pochylona pod pewnym kątem co istotnie mogłoby pomimo jego ruchu obrotowego tworzyć swego rodzaju strefę przejściową.

Portret użytkownika lipka

Im historia odleglejsza tym

Im historia odleglejsza tym łatwiejsza do zafałszowania a fizyka? Fizyka teoretyczna to coś czego nie trzeba udowadniać z różnych względów, fizyk to brzmi dumnie nawet jak z fizyką ma niewiele wspólnego podobnie jak z tą pestką wyplutą w stanie nieważkości, która spadała na podłogę.

Portret użytkownika Kimbur

Jeśli ciepło sloneczne

Jeśli ciepło sloneczne przenika przez próżnię to na wszystkich planetach powinno być ciepło jednakowo. jeśli nie jest - widocznie w grę wchodzą inne czynniki, czyli próżnia nie jest próżnią.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

Większych idiotyzmów nie

Większych idiotyzmów nie czytałem. Gdyby na Merkurym, pozbawionym przecie atmosfery znajdowała się H20 w stanie stałym (lód), to poprzez zjawisko przyspieszonej sublimacji i dyfuzji już by go nie było w chwilę po tym jak powstał w takim stanie energetycznym. NIE WOLNO!!!....  przyjmowac informacji przeczących podstawowym prawom fizyki i chemi!!!

 Nie dajcie młodzi i starzy robić z siebie idiotów!!

...Angelus Maximus Rex

Portret użytkownika Israfel

Z jednej strony +400, z

Z jednej strony +400, z drugiej -200, czyli ... gdzieś pomiędzy jest około 0-100 stopni Celsjusza? Gdyby Merkury był zwrócony jedną stroną do Słońca (jak Księżyc do Ziemi), oznaczałoby to możliwość istnienia miejsc z ciekłą wodą i temperaturą optymalną dla znanego nam życia. Jednak Merkury obraca się wokół własnej osi (w ciągu 58 dni). W związku z tym prawie każdy kawałek powierzchni Merkuergo przez 29 dni jest rozgrzewany przez Słońce a przez kolejne 29 zamrażany. Więc woda powinna odparować. No, chyba że ... w okolicy biegunów ??? Nachylenie równika Merkurego względem osi orbity jest prawie żadne (0,02 stopnia), więc istnieją dwa obszary leżące neiustannie na granicy cienia. Ciekawe miejsca.

Skomentuj