W Iranie odkryto szczątki, które są uważane za pozostałości Arki Noego

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Naukowcy z irańskiego Bible Archaeology, Search & Exploration Institute (BASE) zauważyli, że najprawdopodobniej znaleźli dowody na istnienie Arki Noego na górze Taht-e-Suleiman, która znajduje się w pobliżu miasta Tekab w północno - zachodniej części kraju. Starożytne skamieniałe kawałki drewna zostały zauważone w obrębie wskazanego obszaru.

 

Arka, nawiasem mówiąc, poszukiwana jest od dłuższego czas. Według biblijnych opowieści, Bóg nakazał człowiekowi o imieniu Noe zbudowanie ogromnej łodzi, w której zmieściłyby się w parach zwierzęta z każdego gatunku. Ostatnim punktem „podróży” był Ararat (Turcja). To właśnie na tej górze ludzie i zwierzęta w końcu postawili stopę na suchym lądzie.

Zdjęcia z fragmentami arki szybko rozprzestrzeniają się w sieci. Zewnętrznie drewno przypomina bloki skalne, wydobyte z kopalni. Po przeprowadzeniu badań naukowcy są pewni, że znaleźli fragmenty starodawnego obiektu.

Warto zauważyć, że w miejscu odkrycia drzewa nie rosną (można je zobaczyć tylko wtedy, gdy zejdzie się w niższe partie góry Taht-e-Suleiman). Drewniana konstrukcja wyraźnie wbita w szczyt góry nie jest przypadkowa. Znaleziono na niej ślady życia morskiego. Ma to być na to, że dzieło Noego unosiło się na morzu. Kształt drewnianych kloców przypomina te, który był używany do budowy łodzi. Długość jednostki osiągnęła około 122 metry.

 

Warto też wspomnieć, że niektórzy eksperci nie są całkowicie przekonani, że mamy w tym przypadku do czynienia ze starożytną arką.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika b@ron

i z całą pewnością tak było..

i z całą pewnością tak było... napewno nikt nie ładował zwierząt w takiej ilości na arkę, jednak mimo wszystko brak w tym sensu... no bo jaki sens ma ukarać ludzi potopem żeby wygineli, jednocześnie kazując jednemu z nich pozbieranie czego się da na arkę, żeby to wszystko odtworzyć z powrotem... no kupy się nie trzyma...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika vboss

Jakiego potomstwa? Noego

Jakiego potomstwa? Noego chyba? Wg Świętej Katarzyny Emerich Noe na arkę wziął oprócz zwierząt swoją dużą rodzinę, kilkadziesiąt osób. Taka ilość spokojnie pozwalała na obsługę zwięrząt. Poza tym nie ma jednoznacznych badań naukowych o gatunkach jakie istniały 4500 lat temu. Tak więc bardzo prawdopodobne jest to że mogło być ich znacznie mniej niż teraz, ponieważ wiele gatunków dopiero ewoluowało z tych uratowanych lub stworzeń morskich. W każdej baśni jest cząstka prawdy, dobrze że to zauważasz Smile

Portret użytkownika Kmieciu

Rzeczywiście, taki na

Rzeczywiście, taki na przykład skrzypłocz, który istniał na świecie miliony lat przed pierwszym autorem pierwszej księgi biblijnej to faktycznie powinien się spalić ze wstydu za swoje heretyckie istnienie przed mitycznym "potopem" zamiast wymutować po nim z wszy łonowej Noego...

 

Strony

Skomentuj