Trzystumetrowa asteroida DA 2013 L4 może wpaść do Atlantyku już 25 marca

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Kilka dni temu informowaliśmy o dziwnej pogłosce, jaka zaczęła żyć własnym życiem. Dotyczyła ona rzekomej asteroidy, która ma spaść na Ziemię w najbliższym czasie. Teraz pojawiło się więcej szczegółów na ten temat.

 

Asteroida nazywa się podobno DA 2013 CL2 i została odkryta już po upadku meteoru czelabińskiego. Pierwsze informacje o tym zagrożeniu podał astronom Raymond Brown. Miejmy jednak nadzieję, że osoba ta nie istnieje i jest to tylko próba wzbudzenia paniki. W przeciwnym wypadku już za dwa dni wszystko się zmieni.

 

Asteroida DA 2013 CL2 została podobno wyrwana z orbity Jowisza a znajdowała się tam, bo wcześniej została pochwycona przez grawitację gazowego giganta. Albedo tego obiektu jest niskie i asteroida nie jest dobrze widoczna.

 

Z doniesień internetowych wynika, że obiekt może mieć około 300 metrów średnicy i jest częścią dużej grupy obiektów, które lecą w stronę Ziemi. Wiele z nich widziano ostatnio na całym świecie. Rzeczywiście od czasu upadku asteroidy na Rosję wciąż dochodzi do kolejnych przypadków obserwacji jasnych spadających bolidów. Dochodzi do tego praktycznie na wszystkich kontynentach.

 

Upadek ma nastąpić 25 marca wieczorem czasu amerykańskiego. Według szacunków obiekt spadnie do Atlantyku. Początkowo sądzono, że może do tego dojść w okolicy Kanady, ale teraz, jako hipotetyczną lokalizację uderzenia podaje się okolice Meksyku. Gdyby tak się stało byłoby to dosyć dziwne, bo przecież przed około 60 milionami lat duża asteroida spadła na pobliski Jukatan rzekomo powodując wyginięcie zamieszkujących wtedy Ziemię gadów.

 

Jeśli dojdzie do upadku trzystumetrowej asteroidy do Atlantyku zginą miliony ludzi. Większość z nich może ponieść śmierć na skutek wielkich tsunami, które przemyją wybrzeża Atlantyku. Oprócz niszczących fal nie można wykluczyć wywołania trzęsień ziemi, które mogą dodatkowo powiększyć skalę zniszczenia.

 

Już w poniedziałek przekonamy się ile warte są te rzekome przecieki. Biorąc pod uwagę fakt, ze wątki poświęcone asteroidzie DA 2013 L4 szybko znikają a sama fraza wpisana w Google nie daje zbyt wielu rezultatów.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika PrzestraszonynaAmen

Ciekawe Borek jak będziesz

Ciekawe Borek jak będziesz śpiewał na łożu śmierci ciekawe czy będziesz tak bezgranicznie wierzył w człowieka czy pomyślisz o kimś wyżśzym bardziej o świecie duchowym.

Portret użytkownika borek

baca jasne ale to zależy jaką

baca jasne ale to zależy jaką kto ma samoocenę baca ja wiem że jesteś inteligentny czy zaprzeczysz kłamcy że tak cię ocenia ? czy wybiórczo przyjmiesz stwierdzenie kłamcy dodam że mówię to niechętnie ale bardzo poważnie uważam cie za inteligentnego więc odpowiedz mi jesteś taki jak mówię czy nie ?

[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

e-mail [email protected]

gg 2701808

Portret użytkownika abrakadabra

Przeprosin żądają Ci którzy

Przeprosin żądają Ci którzy dali się nabrać , czują się oszukani a zatem oczekują satysfakcji, proszę Państwa więcej logicznego myślenia a mniej łatwowierności Smile ot tyle.
Pozdrawiam serdecznie Borek  ( Panie Prezydencie hehe )

Portret użytkownika Zenek

Zostawcie Borka w spokoju czy

Zostawcie Borka w spokoju czy chciał błysnąć czy miał "przeciek" to nieistotne. Kopanie leżącego nie przystoi Słowianom.
 
A co do asteroidy i końca świata to jedna miała wpaść 25 marca w NY jak ktos w tym wątku pisał a sami Majanie (ci od czcenia Maji/ Gaji/ Maryji) sami ogłosili, iz fiasko w 21.12.2012 było zaplanowane i prawdziwy koniec świata nastapi dopiero 31.12.2013 a te pochmurne niebo nad Polską to zapowiedziane związane z nim 3 dni ciemności (pewnie).
 
Z mojego punktu widzenia wole wiedzieć o róznych nawet kretyńskich datach "końca świata" niż o nich nie wiedzieć. Bo zawsze się może zdazyć iż ktoś cos palnie co mu ślina na język przyniesie a to okaże się prorocze bo akurat miał "przebicie z Kronik Akaszy". Zapobieganie jest prostrze niż odbudowywanie.
 
A inni żartownisie wiedząc o ostracyzmie jaki spotkał Borka będą uważać na swoje "przepowiednie". ;p
 
 

Portret użytkownika TreeFree

Proponuję borka uznać za

Proponuję borka uznać za trola i zwyczajnie zignorowac. Zaniechajmy juz karmienia, tracąc swoją energię. Był, minął i czas zapomniec. Niczego nie wniósł, nic nie udowodnił, chciał byc gwiazdą i chwilę nią pobył. Szkoda czasu na przeciętniaka Smile Idę dalej.

Strony

Skomentuj