Tajemnicze ciało niebieskie o zmiennej orbicie może być dowodem na istnienie planety X

Kategorie: 

Źródło:

Naukowcy dostrzegli tajemniczy obiekt na zewnętrznej rubieży naszego Układu Słonecznego. Jeden obieg tego obiektu wokół słońca trwa 20 000 lat. Co ciekawsze, obiekt ten potrafi zmieniać trajektorię swojego lotu. Jest to pierwsze ze znanych ciał niebieskich, które prezentuje takie zachowanie.

Nowoodkryty obiekt, znany jest jako L91. Orbituje on daleko za planetą karłowatą Pluton, na zewnętrznych krańcach naszego układu słonecznego. Jest to jeden z najbardziej ekstremalnych obiektów kiedykolwiek odkrytych w naszym Układzie Słonecznym. L91 została oficjalnie wykryta we wrześniu 2013 przez sondę zewnętrzną Solar Origins.

 

Naukowcy przeprowadzili szczegółowe badania niewielkiej części przestrzeni powietrznej, w celu katalogowania i opisywania przedmiotów, które tworzą pas Kuipera. Według raportu, eliptyczna orbita L91 nie pozwala mu zbliżyć się do Ziemi na mniejszą odległość niż ponad 50krotność dystansu między Ziemią a Słońcem. Niektórzy badacze twierdzą, że obiekt - którego oficjalny rozmiar nadal nie został podany - mógł zostać wyrzucony z wewnętrznej części układu Słonecznego na około 2 AU od Słońca przez oddziaływania grawitacyjne z Neptunem w odległej przeszłości.

 

Jednak niejaki Konstantin Batygin, z California Institute of Technology w Pasadenie twierdzi, że przesunięcie się orbity tego ciała niebieskiego mogło zostać zapoczątkowane przez tajemniczą 9 planetę, na której ślady natrafiono jeszcze przed rokiem. Oczywiście jest to zaledwie nie poparta żadnymi konkretnymi dowodami  sugestia. Niemniej jednak, sam fakt wspomnienia istnienia dziewiątej planety przez naukowców głównego nurtu oraz tworzenie teorii z jej udziałem jest warte uwagi. L91, może być bowiem pierwszym stopniem potrzebnym do lokalizacji tej zaginionej planety.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

"...Naukowcy przeprowadzili

"...Naukowcy przeprowadzili szczegółowe badania niewielkiej części przestrzeni powietrznej, w celu katalogowania i opisywania przedmiotów, które tworzą pas Kuipera...."

Nie będę się spierał, ale pas ten nie jest w strefie powietrznej cokolwiek podobnego byśmy mieli na myśli... Smile

...Angelus Maximus Rex

Portret użytkownika Kto to pisze???

Choć niektórzy badacze

Choć niektórzy badacze twierdzą, że obiekt - którego oficjalny rozmiar nadal nie został podany - mógł zostać wyrzucony z wewnętrznej części układu Słonecznego na około 2 AU od Słońca przez oddziaływania grawitacyjne z Neptunem w odległej przeszłości

2 jednostki astronomiczne to jakieś 300 mln km. Obszar wewnętrzny Układu Słonecznego kończy się na Marsie. Byłby zatem między Jowiszem i Saturnem... Ktoś nie czyta co wkleja... lub nie myśli...

"Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz... Nie zajrzeli do dupy - tam miałem socjalizm"     Cz. Miłosz

εν αρχη ην ο λογος και ο λογος ην προς τον θεον και θεος ην ο λογος ουτος ην εν αρχη προς τον θεον

Skomentuj