Obecne tempo rozwoju inteligentnych systemów sprawi, że prędzej czy później sztuczna inteligencja będzie uczestniczyła w wielu dziedzinach naszego życia. Niemiecki ekspert, który włożył ogromny wkład pracy na rzecz tzw. uczenia maszynowego (deep learning) twierdzi, że SI nie tylko odbierze ludziom zatrudnienie, ale także zacznie się rozprzestrzeniać poza naszą planetę.

Podczas wydarzenia WIRED2016: Next Generation, informatyk Jürgen Schmidhuber, określany przez niektórych mianem ojca uczenia maszynowego powiedział, że sztuczna inteligencja będzie odgrywała kluczową rolę w górnictwie kosmicznym. Inteligentne systemy, w przeciwieństwie do człowieka, będą mogły przetrwać w przestrzeni kosmicznej i zajmą się wydobywaniem surowców z innych ciał niebieskich.

Zdaniem Schmidhubera, do 2050 roku w pasie asteroid powstaną miliardy samoreplikujących się, zrobotyzowanych fabryk. Za kilka milionów lat, sztuczna inteligencja zajmie się eksploracją i kolonizacją galaktyki oraz wyznaczaniem kolejnych celów. Natomiast ludzie najprawdopodobniej pozostaną na Ziemi lub w jej otoczeniu i nie będą odgrywać zbyt dużej roli w ekspansji SI.

Niemiecki ekspert uważa, że taki scenariusz jest możliwy, ponieważ sztuczna inteligencja rozwija się i uczy w bardzo szybkim tempie. Z biegiem czasu, stanie się jeszcze lepsza od człowieka w analizowaniu i rozwiązywaniu problemów, rozwijaniu nowych umiejętności oraz planowaniu nowych działań.