Sylwetka anioła pojawiła się na drzwiach cerkwi w małej rosyjskiej wsi

Kategorie: 

Źródło: https://31tv.ru/novosti/chudo-siluet-angela-proyavilsya-na-dveryah-yuzhnouralskogo-hrama-foto-24-10-2016-143340.html

We wsi Anennskowo (org. Анненского) niedaleko rosyjskiego miasta Kartali w regionie czelabińskim zaobserwowane niesamowite zjawisko. Prawdopodobnie mamy do czynienia z cudem religijnym. Mieszkańcy mówią, że na drzwiach miejscowej cerkwi pw. św. Kosmy i Damiana objawiła się tajemnicza sylwetka, przypominający anioła. Jako pierwsi dostrzegli to wierni, którzy przybyli na poranne nabożeństwo.

 

 

Wieść o cudzie szybko rozeszła wśród mieszkańców. Wielu uważa, że to konkretny znak od Boga. Nikt z parafian nie umie racjonalnie wytłumaczyć pojawienia się dziwnego kształtu na drzwiach świątyni. Może to dobry omen, świadczący o tym, że w miejscowości dzieje się dobrze lub ostrzeżenie o zbliżających się kłopotach. Prawdę mówiąc, w obecnej sytuacji geopolitycznej, wielu przychyla się do tej drugiej opcji.

 

Są i tacy, którzy uważają, że anioł nie mógł pojawić się w Anennskowie bez pomocy zwykłych śmiertelników i stoi za tym jakiś rosyjski dowcipniś. Sceptycy tłumaczą, że przyszedł pierwszy jesienny chłód i puściły uszczelki, które ułożone są w kształcie anioła o nieproporcjonalnie dużej głowie. Wierzący nie przyjmują takiego punktu widzenia do wiadomości. Z kolei duchowni nie chcą komentować sprawy, bo to zbyt duża odpowiedzialność.

 

Może winowajcą rzeczywiście jest uszczelka, ale z drugiej strony po co wyprowadzać kogoś z błędu? Małą cerkiew pw. św. Kosmy i Damiana wybudowano w Annensku z darowizn mieszkańców wsi. Jesienią ubiegłego roku obiekt został konsekrowany. Prawosławni w okolicy wierzą bowiem, że to miejsce szczególne. Wcześniej stała tam piękniejsza i bardziej okazała świątynia, którą zniszczono podczas rewolucji bolszewickiej.

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Tryptyk

"Nikt z parafian nie umie

"Nikt z parafian nie umie racjonalnie wytłumaczyć pojawienia się dziwnego kształtu na drzwiach świątyni"...Bo to kołki nie ociosane, wódą ogłupione w dużej mierze jak Ty. A Ty Tallin chwyciłbyś się roboty, zamiast penetrowac płyciznę intelektualną i wygrzebując z niej coraz to gorsze kąski. Toż to te drzwi mają od wewnętrznej strony zastrzał na ukos zrobiony, a drzwi stalowe, to wystarczy by z pomocą różnicy temperatur oraz kompensacji pary wodnej, na zewnętrznej stronie drzwi pojawiła sie wilgotna plama, poza miejscami gdzie jest zastrzał, ponieważ w tym miejscy blacha się tak szybko nie nagrzała, bo i materiał do zagrzania w tym miejscu grubszy. Dam sobie głowę uciąć że większość z tamtejszych ruskich, bez chwili zastanowienia wpadła na rozwiązanie, bo pewnie widują to często. Dla Ciebie świat musi być mocno niezrozumiały z takim poziomem wiedzy i umiejętnością analizy faktów. Nie dzwiwota że wszędzie w koło widzisz dziwne i niewytłumaczalne rzeczy...:P

Portret użytkownika daro

Nie trzeba się długo

Nie trzeba się długo przyglądać by zauważyć wyraźny X, czyli 2 krzyżujące się belki będące elementem konstrukcyjnym drzwi. Metal dobrze przewodzi ciepło, ciemne plamy powstały akurat tam gdzie jest cienka blacha i w pewnej odległości od brzegów, czyli tam gdzie może się wychłodzić na tyle by skorpliła się woda.

Strony

Skomentuj