Armia peruwiańska ogłosiła właśnie, że ponownie otwiera specjalny Departament do badania anomalnych zjawisk powietrznych. Ponownie, ponieważ taka instytucja istniała od 2001 do 2005 roku.

Jak poinformował w sobotę przedstawiciel wojska, pułkownik Julio Vucetich, uruchomienie jednostki ma za zadanie stworzenie kanału między społeczeństwem a armią. Zdaniem oficera wszystkie zgłoszone anomalie zostaną przestudiowane.

Departament Studiów Anomalii Zjawisk Powietrznych nazywa się DIFAA i w jego skład wchodzą naukowcy, socjologowie, archeolodzy i astronomowie. Przede wszystkim jednak tajemniczymi obserwacjami zajmą się wojskowi z sił powietrznych, którzy będą prowadzić skrupulatne archiwum.

DIFAA powstała w 2001 roku, ale po pięciu latach działania została zamknięta z powodu "problemów administracyjnych". Podobne agencje istnieją jednak zarówno w Brazylii, Argentynie jak i Chile i chyba w tym trzeba upatrywać ponowne uruchomienie tej instytucji.

Media zostały poinformowane, że decyzję o otworzeniu DIFFA podjęto w związku ze "zwiększeniem liczby przypadków postrzegania obiektów nieznanego pochodzenia". Według doniesień mediów, mieszkańcy miasta Marabamba w centralnych Andach od tygodni widują tajemnicze światła. Sugeruje się, że to odpowiedź na te wydarzenia.