Przyszłość według przepowiedni

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Na podstawie ok. dwustu wieszczów wszelakiej maści można z grubsza opisać naszą przyszłość czy jak kto woli, ostatnie lata tego świata. Na wstępie warto zaznaczyć, iż większość z tych wieszczy przewidziało już i pierwszą i drugą wojnę światową, i wiele innych wydarzeń z przeszłości, które stały się faktem. Zastanawiająca jest również zbieżność wizji przyszłości.

 

Oczywiście występują różnice jak np. co faktycznie będzie początkiem wojny, czy też kto kogo zaatakuje. Niemniej jeśli chodzi o same strony konfliktu nie ma tu już różnic, natomiast początek wojny często opisywany jest przez pryzmat narodowości, pochodzenia danego wróża.

 

Idealny i najbardziej prawdopodobny scenariusz przed wojną to światowy kryzys gospodarczy, z prawdziwego zdarzenia, który zacznie się od Europy. Jak wyliczono Europejski Bank Centralny posiada możliwość utrzymywania status quo (tj. dodruku pieniądza na podstawie skupu obligacji państwowych, korporacyjnych, w końcu rynku akcji, reasumując wszystkiego co można skupić za "nowe" banknoty). Taki stan rzeczy potrwa od przez 2 do 6 lat (wyliczenia z września). Jako skutku tego ptocederu można oczekiwać zauważalnej inflacji zarówno euro jak i złotówki. Być może wypłaty, pensje będą w stanie gonić tą inflację, niemnie z tego powodu z czasem będzie się żyć gorzej.

 

Nikt już chyba nie wątpi, że sytuacja z migrantami będzie się pogarszać, zwłaszcza, że Turcja ostrzega, że wypuści broń demograficzną, czyli kolejne miliony arabów oczekującego na pieniądze bez pracy w Europie Zachodniej. Zdaniem analityków jako taką wartość utrzymają dolar, oraz złoto, którego cena będzie stale rosnąć. Po maksymalnie 6 latach, nastąpi nagły krach na giełdach (najprawdopodobniej najpierw w Niemczech, później w USA, Japonii itd). Europie grozi hiperinflacja, pieniądz będzie bez wartości. Pogrążone kryzysem także migracyjnym, kraje unii będą dbały już tylko o własne interesy. Unia się rozpadnie na kilka części. Polska pod naciskiem spłaty zobowiązań finansowych zbankrutuje, podobnie jak Grecja oraz Węgry.

 

Przed wojną USA wycofa wszystkie wojska z Europy, oraz prawdopodobnie z innych części świata. Rosja ma wkroczyć do Iraku lub Iranu. Inna wersja mówi, że USA wejdą do Arabii Saudyjskiej lub/i Iranu. Ukraina będzie podzielona, część przejmie Rosja, rzekomo polubownie i ten proces właściwie już miał miejsce tylko jeszcze nieformalnie. W pewnym momencie we Włoszech nastąpi rewolucja, będzie to pierwsza prawdopodobnie rewolucja w Europie. Skupi się ona na klerze, Watykanie, oraz na katolikach. Później rewolty pojawią się też we Francji (Paryż) czy Niemczech. W tym krraju ma podobno zginąć do kilku milionów Polaków, a wciąż mówimy o czasach przed wojną.

 

Zostanie zabitych trzech ważnych polityków, z czego zabójstwo ostatniego na Bałkanach ma rozpocząć wojnę.

Tuż przed wojną Niemcy mają zaatakować Polskę, prawdopodobnie pomoże nam Rosja oraz UK, w każdym razie daleko Niemcy nie zajdą. W momencie kapitulacji Niemiec (rezygnacji z ataku) i zawarcia pokoju, po prawdopodobnie niecałej dobie nastąpi atak Rosji na Niemcy i resztę Europy. I ten atak przez wielu (Irlmaier, Johansson, Klimuszko) uważają za rozpoczęcie wojny. Oczywiście chodzi o rozpoczęcie wojny w Europie.

Również jeszcze tuż przed wojną zaistnieje konflikt zbrojny na linii Turcja - Grecja. Najprawdopodobniej będzie to już po rozpadzie obecnej UE, gdzie nawet NATO nie będzie już wiele znaczyło.

Jeszcze przed wojną mają pojawić się co najmniej dwie nowe choroby/epidemie (wirusowe/bakteryjne). Obie w jakimś stopniu pojawią się wszędzie, natomiast główne żniwo jedna zbierze w Indiach, druga najbardziej dotknie Francję. Objawami będą ślepota oraz gnicie ciała (ciało będzie czernieć i odchodzić od kości). Ma zdziesiątkować zwłaszcza młodych francuzów. śmierć będzie następować stosunkowo szybko, alkohol będzie pogarszał, pogłębiał chorobę. Jeśli miałbym wskazywać przyczynę - fast foody, mięso drobiowe które jest coraz częściej siedliskiem bakterii odpornych na wszystko (zjawisko nie znane jeszcze 20 lat temu!). Otóż coraz częściej w zachodniej Europie notuje się zgony z powodu superbakterii konkretnie z drobiu.

W Polsce na rok- dwa przed wojną wybuchnie skandal polityczny nie znany od 2 wojny światowej (inny polski jasnowidz mówi wprost: Smoleńsk, w który to mają być zamieszani Tusk, Niemcy, Rosja oraz najprawdopodobniej pośrednio USA). Podzieli on Polskę, skandal ma się pojawić jeszcze zimą, ma zbiec się z wyborami prezydenckimi (2020/2025). Wybory wygra prezydent powszechnie nie akceptowany. Nastąpi tąpnięcie w NBP. Dług Polski okaże się znacznie większy niż sądzono. Pod koniec tegoż roku mamy otwarcie szykować się do wojny (Polska). Prawdopodobnie będzie to rok przed opisanym niżej, lub ten sam:

Oto przepowiednia Jackowskiego z 28/12/2007:

"Banki zadrżą. Może źle to nazywam. To będzie wyjątkowo nieprzychylny rok dla tych, którzy mają kredyty albo zamierzają je wziąć.
Czuję, że stanie się rzecz bardzo charakterystyczna w Anglii. Mam wrażenie, że jakaś grupa ludzi dokona przestępstwa, które zbulwersuje opinię publiczną i będzie się o tym głośno mówić. Będą to Polacy i to spowoduje wielki bunt Anglików przeciwko nam. Przez tę grupkę Polaków Anglicy całkowicie stracą do nas zaufanie. To będzie dla wielu straszne doświadczenie.
Ale kojarzy mi się jeszcze, że gdzieś wydarzy się niebezpieczny atak terrorystyczny z użyciem gazu. Pojemnik z trującym gazem zabije mnóstwo ludzi. Wiele osób wtedy zginie, jestem tego pewien.
To będzie rok wstrząsu bankowego w Polsce, nie takiego zwykłego wahania stóp, ale prawdziwego wstrząsu. Banki zadrżą. Może źle to nazywam. To będzie wyjątkowo nieprzychylny rok dla tych, którzy mają kredyty albo zamierzają je wziąć. Stopy już są wysokie, ale nastąpi jakieś załamanie ekonomiczne i banki będą musiały reagować. To nie będą przewidywalne reakcje, mam wrażenie, że jak to wszystko walnie, to będzie straszny dramat.
Jesienią będzie czas wielkich aresztowań. I kto wie, czy właśnie nie będą one w bankach. Kilka ważnych osób, bardzo, bardzo ważnych, zostanie aresztowanych i wyniknie z tego wielka afera. I nie wykluczam, że będzie związana z tym niespodziewanym krachem.
I do tego szykuje się trudny czas dla drobiu. Ja wiem, że teraz łatwo to powiedzieć, bo mieliśmy ptasią grypę, ale mam silne wrażenie, że ona wcale nie minęła i w lutym jej ognisk będzie więcej. Może sugeruję się sytuacją w kraju, tego nie wykluczam, ale odczucie jest silne - zdecydowanie luty. Wtedy branża drobiarska odczuje, co to jest kryzys.
Widzę kłótnię o prezesa NBP. Jakiś kryzys, kłótnia w rządzie, awantura."

Nie da się ukryć, że Jackowski widział co innego niż krach w 2008. Otóż w 2008/9 reakcją banków było maksymalne obniżenie stóp procentowych do poziomu zera, co trwa po dziś dzień i co nie jest normalne. Tani kredyt, bezwartościowe lokaty pogrążają wszystkich, a najbardziej zwykłych ludzi. Najbardziej na tej polityce zyskują posiadacze - ziemi, nieruchomości (oraz zadłużone po uszy państwa, politycy). Ci zamiast jednego kredytu teraz biorą dwa i windują np. ceny mieszkań, czy lokali użytkowych (ceny towarów).
Bardzo ciekawy jest też wątek Polaków - do których niechęć Brytyjczyków rośnie. Być może będą to kozły ofiarne.

Ale wróćmy do analizy tej przepowiedni.

Na Ukrainie po rozpoczęciu wojny domowej (majdan i dalsze wydarzenia) gwałtownie spadło zaufanie do państwa i odpływ wszelkiej gotówki. Również zwykli ludzie zaczęli masowo wypłacać swoje oszczędności z banku.

I teraz przyjrzyjmy się Polsce w Europie zmagającej się z kryzysem migracyjnym oraz finansowym. W przypadku krachu każdy odetnie się od Polski, zażąda spłaty zobowiązań, wielki biznes też zacznie uciekać (zwłaszcza gdy Polski rząd pod presją kryzysu zacznie go mocniej cisnąć). Oznacza to sytuację jak na Ukrainie. Odpływ kapitału, run na banki przez zwykłych ludzi wymusi podwyższenie stóp procentowych. A to bezpośrednio przełoży się na raty np. kredytów hipotecznych (w 2016r mamy rekord zaciągniętych kredytów hipotecznych w Polsce). Na Ukrainie Raty kredytów wzrosły trzykrotnie. Stopy procentowe rzędu 15-20% to nie było nic nadzwyczajnego w przeszłości, i są dużo normalniejsze z ekonomicznego, gospodarczego punktu widzenia od 0% (kraj bogaty bogactwem obywateli, a nie rozdętego budżetu - polityka pro-oszczędnościowa, a nie pro-konsumpcyjna jak obecnie).

Banki mają ostro cisnąć dłużników. Kto liczy, że wzięcie kredytu w czasach końca mu się upiecze jest w błędzie. Najprawdopodobniej do końca (krótkiej) wojny będziemy żyć w tyranii.

Jackowski przewiduje krach na giełdzie na styczeń luty  (rok nie znany), lub też nastąpią dwa zdarzenia poprzedzające. Klin UK w Europie oraz żądania Węgier od UE. Nie wiadomo o co konkretnie chodzi.

Jesienią tego samego roku krach na giełdzie przełoży się w (dołek?) kryzys gospodarczy. Benzyna za 7zł, bardzo drogie leki, żywność, owoce, drób. Bezrobocie 30%.

W Azji ma być wielkie trzęsienie ziemi, mniejsze niż to z 2011r. ale pochłonie znacznie więcej ofiar. Najprawdopodobniej Chiny.

Ma pojawić się również (też przed wojną) ogromny tajfun przemierzający dwa oceany. Ogromne straty w USA.

Dolar ma utrzymywać jeszcze wtedy wartość. W następnym roku po bankructwie Polski ma wybuchnąć wojna.

Cena złota będzie rosnąć, nie mniej późniejsze wydarzenia (klęski żywiołowe, wojny domowe i nie tylko) sprawią, że będzie bezwartościowe. Albo to woda i kawałek chleba staną się nowym złotem...

Te rok dwa lata oczywiście mogą przypaść już na 2017-2018 (UK ma wychodzić z Unii podczas pierwszych problemów Polski, a prawdopodobnie wyjść przed krachem światowym - jak wiadomo procedura wyjścia trwa minimum dwa lata, a ma zacząć się w drugim kwartale 2017r. co jednak nie jest ustalone). Bardzo wiele innych wydarzeń wskazuje jednak na to że będzie to najwcześniej 2018r. z finałem podczas wyborów w USA jak i Polsce (circa 2020r.), lub jak wspominałem na początku - 2026r. wskazuje dwóch jasnowidzów jako rok wojny, a więc krach w 2022-3.

Wg Irlmaiera (Niemcy, Bawaria) rok poprzedzający wojnę ma być wyjątkowo urodzajny dla rolników. Wojna ma wybuchnąć najpewniej na przełomie lipca sierpnia.

Jackowski mówi o dwóch samolotach nad Ukrainą tuż przed wojną.

Przed wojną w Europie krew poleje się najpierw na bliskim wschodzie oraz w dalekiej Azji na morzu.

W Turcji ma wydarzyć się coś militarnego. Mieliśmy w tym roku pucz Erdogana, ale nie doszło do większych ofiar w ludziach więc to nie o tym była mowa. Być może dojdzie tam, lub gdzieś na bliskim wschodzie do użycia broni chemicznej. Ludzie (w Polsce) będą bać się oddychać.

W momencie rozpadu UE będzie najcięższy czas w Polsce.

W Polsce rewolucja pojawi się tuż przed wojną, potrwa około tygodnia. Skupi się na walce pokoleniowej, mentalnej - pokolenie komuchów i pokolenie młodych. Starzy vs młodzi. Syn vs Ojciec. Klimuszko. Trochę inaczej niż w reszcie Europy, gdzie jasnowidze z przed 100 lat (a więc których ciężko podważać za poglądy polityczne, których najpewniej nie mieli z obecnego punku widzenia) zgodnie mówią o rewolcie czerwonych, socjalistów (pojawiają się oba sformułowania, wymiennie).

Klimuszko mówił też, że najbliższe 50 lat jeśli miałby wybierać gdzie chciałby żyć wybrałby Polskę. Umarł w 1980r. co daje nam 2030r do zaistnienia względnie lepszych warunków w kraju, niż na zachodzie...

Niemcy mają wejść na kilkadziesiąt km wewnątrz Polski za Odrę, a także do Kołobrzegu oraz Wałbrzycha, cały tamten rejon będzie w jakimś stopniu zniszczony.

W USA mają być dwie wojny domowe, prawdopodobnie pierwsza zacznie się po tym krachu na giełdzie. M. in. dlatego USA ma wycofać wojska z Europy.

 

Wojna.

Z perspektywy Europy wojna zacznie się od ataku Rosji na Niemcy tudzież Skandynawię oraz islamistów z wewnątrz jak i z zewnątrz Europy (bliski wschód oraz północna Afryka), prawdopodobnie przy współpracy z Rosją.

W Polsce zagrożony jest pas kilkudziesięciu km nad morzem który to wojska rosyjskie (czołgi) będą forsować zmierzając do dopiero co odpartych z Polski Niemiec.

Niemcy zostaną zaatakowane trzema armiami, jedna z polski, druga prawdopodobnie z Czech (Słowacji, Ukrainy), trzecia z południa przez wojska (alianckie?) Talibanu najprawdopodobniej z bliskiego wschodu.

Prawdopodobnie w tym samym czasie Rosja uderzy na Skandynawię. Finlandia ma najmocniej ucierpieć, Szwecja zostanie najechana do pewnego miejsca.

Również w tym samym czasie wojska z płn afryki zaatakują włochy przez morze.

Na ratunek Niemcom mają przyjść z pomocą amerykanie. Samoloty amerykańskie mają bronią chemiczną spryskać teren od morza czarnego do morza północnego odcinając oraz gładząc wojska Rosjan i Talibanu. Żadna z trzech armii rosyjskich nie wróci. Pas spryskanej ziemi będzie wyłączony przez rok (kto wejdzie zginie). Ma zapanować ciemność na trzy dni (w Bawarii, również w Polsce wg naszej jasnowidzącej). W tym czasie należy uszczelnić okna (i zapewne wszelkie inne dopływy powietrza) i nie wychodzić na zewnątrz. Jeżeli komuś wypadną włosy ten w ciągu miesiąca umrze. Największy problem będzie stanowić brak nie skażonej wody i żywności. Wg Irlmaiera tylko puszki, konserwy będą naprawdę bezpieczne. Oczywiście mówił on o swojej Bawarii która ma być spryskana wprost. W ciągu jednej nocy ma zginąć więcej ludzi niż w poprzednich wojnach razem (Irlmaier, zapewne chodziło mu o obie wcześniejsze wojny światowe).

Rosja w odwecie za straty wyśle samolot z jakąś nowego rodzaju bombą i wrzuci do Atlantyku. Megafale mają zniszczyć UK (pół wyspy znajdzie się pod wodą, przynajmniej tymczasowo), w Europie pokryją znaczną część Włoch od m śródziemnego, Francji, nawet Niemiec i Polski (całe wybrzeże, Szczecin, Gdańsk będą zniszczone, generalnie Szczecin ma być połowicznie zniszczony, a już wcześniej dotkną go czy to Niemcy czy Rosjanie, Gdańsk się nie uchowa, z innych polskich miast wymienia się Wrocław jako niezbyt szczęśliwą lokalizację).

Generalnie Polska z krajów Europejskich ma ucierpieć najmniej. Praktycznie ominą nas ruchy wojsk czy batalie w granicach kraju, również kataklizmy naturalne nie dotkną nas aż tak jak kraje zachodniej Europy.

Po ataku Rosji na Europę Chiny zaatakują Rosję, oraz prawdopodobnie Indie i Am płn (Kanadę i USA). Polska będzie prowadzić wojnę z Chinami wraz z USA i połową Europy (Rumunią, Litwą, Ukrainą, Węgrami), a także rzecz jasna Rosją, która jednak już się nie podniesie po tej wojnie.

Bomby atomowe mają uderzyć w Czechach (Praga; Czechy i Czesi prawdopodobnie wyginą podczas tej wojny), prawdopodobnie w Niemczech. Najwięcej na styku Rosja-Chiny, czy też Indie-Chiny.

Inne wojny (nie wszystkie):
Anglia - Irlandia, być może jeszcze przed 3 wojną światową.
Francja - Szwecja tuż przed lub zaraz po inwazji Ruskich. Szwecja użyje nowej broni nie znanej gdzie indziej, ale ostatecznie przegra.
Indie - Pakistan - prawdopodobny konflikt jeszcze przed wojną.

USA od wojen zewnętrznych wykończą dwie wojny domowe, później USA podzieli się na kilka części.

Anglia ma stracić rząd na dwa lata, kraj więc pogrąży się w chaosie.

Portugalia, Hiszpania najpierw mają być dotknięte (nie masowymi z początku) epidemiami. Później zalane. Paryż najprawdopodobniej zostanie zniszczony jeszcze przed wojną w wyniku wojny domowej, sama Francja prócz tego mocno dotknięta epidemią nowej choroby, ale później się zmobilizuje i utrzyma silny rząd. Włochy czeka wojna domowa, a zwłaszcza wybicie kleru i prześladowania wierzących, następnie straszliwe kataklizmy - trzęsienia ziemi, potop, najazd wojsk Talibanu. Niemcy - podobnie jak we Włoszech, wojna domowa i do tego jeszcze z migrantami. Dania, Belgia, Holandia zalane. Polska ma być zalana w 10-15%.

Wątek Antychrysta
Podczas (niby krótkiej) wojny ma dojść do coraz bardziej zauważalnego konfliktu z wiarą i religią. Być może zacznie się to wcześniej. Kościół katolicki zastąpi krzyż znakiem satanistycznym, generalnie będzie ciągnąć w stronę jednej religii światowej, w kościołach będzie się imprezować, wykorzeniać eucharystię czy obecną formę mszy. W USA w zwykłej telewizji w biały dzień mają być puszczane filmy hardcore porn. Generalnie podczas wojny mają zostać użyte bronie falowe usypiające ludzi, wprawiające w odrętwienie. Zostanie też wprowadzony tatuaż, prawdopodobnie przezroczysty, niewidzialny na rękę i czoło dla każdego kto chce kupować czy sprzedawać. Bardzo mało jest w przepowiedniach tych wątków, ale gdy się pojawiają, wskazują, że największy ucisk państwa, a także otwarta walka z religią jako taką na dobre rozkręci się dopiero podczas wojny. Być może wątek antychrysta najbardziej będzie dotyczyć USA, gdzie poza katastrofami naturalnymi wrogiem będzie tylko sąsiad lub właśnie państwo.

 

Trochę mało czasu na to wszystko podczas "krótkiej" (jak prawie wszyscy jasnowidze zgodnie mówią) wojny (poza Nostradamusem, którego specjaliści głoszą niemal trzy dekady pożogi). Ostatecznie wojnę ma zatrzymać katastrofa kosmiczna. Obiekt pochodzenia kosmicznego spowoduje niewyobrażalny chaos przyrody. Prawdopodobnie dojdzie do przebiegunowania, co ma trwać jakiś czas. Również wtedy trzeba się zbunkrować i błagać o przebaczenie, jak to głosili co bardziej nawiedzeni wróżbici. Trzęsienia ziemi, roje meteorytów spadające na ziemię (zapewne przybyłe wraz z tym ciałem niebieskim), promieniowanie kosmiczne, zaburzenia grawitacji...

 

Koniec ten ma zakończyć niejako przedwcześnie wojnę. Wojna ma pochłonąć 1/4 - 1/3 ludzkości. Katastrofy naturalne zapewne drugie tyle. Dopiero po tym kataklizmie ci co przetrwają będą wolni. W Europie każdy dostanie tyle ziemi, ile będzie chciał...

 

Przekazy skupiające koniec świata na wiek XX/XXI nie ograniczają się do kilku (jak się okazuje około dwustu żyjących od średniowiecza do teraz) jasnowidzów europejskich wychowanych na katolików. Podobne wątki możemy znaleźć u Indian np. Hopi, w Indiach, wątek Mahdiego (ostatniego dżihadysty) dość powszechnie obecnie przecież przywoływany przez czołowych meczetowych głosicieli, przekazy w Indiach i wielu innych miejscach świata.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Tacha

Dobrze ze pisze komentarz

Dobrze ze pisze komentarz jako pierwszy "choc ponoc pierwsi beda ostatnimi...."bo widze w tym artykule filozofie strachu , a przeciez wiemy ze wszystko dzieje sie w matriksie i jak strach wezmie gore to faktycznie moze miec miejsce materializacja jakis przepowiedni oszolomow , jednak spoleczenstwa sa coraz bardziej swiadome i zamiast zaglady jestem pewien ze cala ludzkosc przejdzie na wyzszy pozion swiadomosci ,ktory jest poza fizycznoscia. pozdrawiam Wszytkich Tacha

 

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika X

słabiutkie to zestawienie i

słabiutkie to zestawienie i merytorycznie, i faktograficznie.

Brak nazwisk, źródeł, porównań. Zbyt dużo własnych interpretacji. I sporo niezrozumienia natury jasnowidzenia i sposobu w jaki działa symbolika w umysłach ludzi podatnych na "widzenia".

Jackowski jako źródło? Hym....

Byli od niego znacznie lepsi.

Nostradamus uzywal dwóch metod: astrologii i halucynogenów; dlatego jego wizje sa ciekawe. Niemniej zaszyfrował swój przekaz więc ostatecznie niewiele jest wart.

Rosja udezy jako pierwsza wyłacznie jeśli w USA coś się mocno posypie, ale USA to wie i być może uprzedzi wtedy Rosję, by zminimalizować stratę. Tak więc pierwszy raczej udeży hegemon.

Wątek Turecko-Grecki jest dobrym kierunkiem. Tam się będzie dużo działo.

Terminy: pies już został spuszczony ze smyczy. 

Portret użytkownika lommo

We Francji są kurniki na 12

We Francji są kurniki na 12.000 szt w 1 hangarze. , więc to akurat by się zgadzało że tam się wyhoduje jakaś zaraz na drobiu. A co do innych przepowiedni to są one dość oczywiste do wypełnienia. Ponieważ wiadom że dług światowy powiększa się w postępie geometrycznym , i w końcu nastapi "bach". A wtedy będzie w większości krajów conajmniej chaos do anarchi włącznie. Ponieważ w Polsce z pewnością zgodnie z tradycją nie bedzie ani minimum porządku to wszyscy dookoła się rzucą na padlinę żeby ugryżć jak najwięcej. To by się zgadzało. Na ogólnym rozpadzie systemu każdy kraj mający jeszcze jakieś siły  wojskowe będzie też chciał wszędzie ugrać dla siebie jak najwięcej. A że nie będzie już żadnych skrupułow to broń ABC będzie w powszechnym użyciu. Ogólnie Polska może nie być dużo zniszczona bo na prowincji i tak wygląda już jak po wojnie .

Portret użytkownika b@ron

wiele wieszczy, wywieszczy...

wiele wieszczy, wywieszczy... wojne i koniec świata, ale tradycyjnie po fakcie... nie trzeba być jasnowidzem, żeby ...jasno widzieć Wink że jak narody potrzebują wojny, to wojna bedzie...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Nieważny

Zibi narody są tak

Zibi narody są tak skonstruowane żeby działać jak egzegory (ich przywódcy ma się rozumieć) nie zutylizują Cię dopuki prawidłowo działasz w ich systemie.Baca systemowych baranków też ponosi za Ciebie odpowiedzialność.Zibi głowa w górę i nie stawaj na kolana !!! pz.

Strony

Skomentuj