Ponownie pojawiło się ogromne kuliste UFO wysysające energię z naszego Słońca

Kategorie: 

Źródło: NASA

Satelity obserwujące Słońce dostrzegły gigantyczną kulę wysysającą energię z naszej gwiazdy. Do incydentu doszło rzekomo 19 kwietnia. Ufolodzy zwracają uwagę, że to konkretne sferyczne UFO było widziane wiele lat temu i powróciło ponownie. 

Według zwolenników teorii UFO, obiekt powrócił do Słońca, aby uzupełnić swoją energię. Samo UFO jest zapewne mniejsze niż sferyczny bąbel, który i tak jest ciemny, tak, że jest prawie niewidoczny, ale oświetlona Słońcem plazma świeci wokół niego, ujawniając jego położenie. 

 

Według licznych ufologóe to stuprocentowy dowód na to, że kosmici wykorzystują nasze Słońce do własnych celów. Może to stanowić dla nas zagrożenie, bowiem tak ogromne UFO mogłoby łatwo wywołać eksplozję słoneczną, która zniszczyłaby naszą cywilizację. Powrót tego naprawdę gigantycznego obiektu kosmicznego, który w bliskiej odległości od gwiazdy może dosłownie wypełnić się plazmą słoneczną, po raz kolejny pokazuje, do czego zdolne są naprawdę wysoko rozwinięte cywilizacje.

 

Dla NASA takie obserwacje nie stanowią przyczyny do zamartwiania się, ponieważ są to najwyżej artefakty obrazu i przypadkowe struktury plazmowe powstające w okolicy atmosfery słonecznej na skutek oddziaływania silnych pól magnetycznych napędzających plazmę.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika czlowiek

Wszyscy twierdzą , że

Wszyscy twierdzą , że wysysają.. "kradną"..""z naszego""  ja kolejny raz twierdzę, że wstrzykują w słonce stabilizator żeby było jeszcze dobrze, ile to  jeszcze potrwa ? zastanówcie się..

Portret użytkownika moon fake

To nie jest UFO ani kosmici.

To nie jest UFO ani kosmici. Oni nie są tacy głupi żeby wysysać energię ze słońca skoro w "pustej" przestrzeni jest jej więcej. Wyssane to mają ludzie swoje mózgi które nie potrafią logicznie myśleć. Słońce jest ferrytową kulą z plazmową powierzchnią a te rzekome kule to wiry tak jak czarne dziury- nie w tą stronę patrzysz. Umiesz w drugą??

Skomentuj