Ojciec Klimuszko przewidział islamski potop w Europie

Kategorie: 

Źródlo: Internet

Chyba wszyscy w Europie są zaniepokojeni trwającą od jakiegoś czasu islamską inwazją na nasz kontynent. Przybrała ona na sile tak bardzo, że spełnienie wizji jasnowidzów, które jeszcze niedawno wydawały się absurdalne, stało się bardzo realne. Inwazję na Europę przewidział słynny jasnowidz z Elbląga - Franciszkanin, ojciec Czesław Klimuszko.

 

Dar jasnowidzenia, ten polski duchowny odkrył na skutek traumatycznych przeżyć jakich doświadczył w trakcie II wojny światowej. Jeszcze pod koniec sierpnia 1939 roku przyśnił mu się straszny sen. Jak opisywał, przed jego oczyma przesuwały się sceny bitew. Widział rozstrzeliwanych polskich żołnierzy i ludzi uwięzionych w obozach zagłady. Na koniec ukazał mu się zakrwawiony polski oficer i pokazał mu, jak wojska nazistowskie niszczą całą Europę. Następne miesiące pokazały bardzo dobitnie, że ten koszmar ziszcza się coraz bardziej i dzieło zniszczenia zdaje się nie mieć końca.

 

Po klęsce wrześniowej o. Klimuszko przebywał w Wierzbicy w okolicy Radomia. Doszło tam do incydentu, który zakończył się dla duchownego pobiciem ze strony Niemców. Musiał też oglądać upokarzanych mieszkańców miejscowości. Wszystko to ze względu na nie zapłacenie podatków nałożonych przez najeźdźców. Ojciec Klimuszko tak później wspominał swoje doświadczenie z nazistami.

„Świadomość doznanej krzywdy oraz widok wynaturzenia człowieka z trupią główką na czapce, cały ten splot wypadków wywołał w mojej jaźni silny wstrząs, który z kolei wyzwolił we mnie drzemiące nieznane siły psychiczne, poruszył jakiś mechanizm w ośrodkach mózgu, obudził nadświadomość, dzięki której zacząłem przenikać psychofizyczną strukturę człowieka. Zacząłem dostrzegać w pewnych momentach za niektórymi ludźmi ciągnący się jakby film ze scenami ich przeżyć i przeszłości. Czułem wyraźnie, że w mojej sferze psychicznej nastąpił jakiś przełom, zaistniało coś, i to coś nie jest anormalne, lecz raczej ponadnormalne"

Postać franciszkanina ojca Czesława Klimuszko jest ciekawa zwłaszcza w kontekście ostatnich zdarzeń, które rozgrywają się w Europie. W swoich wizjach wspominał o ataku niewiernych na Europę. Według jego słów mieli przeprawiać się przez morze do Włoch. To niesamowite, ale chyba na naszych oczach spełniła się przepowiednia zmarłego w 1981 roku polskiego jasnowidza ojca Czesława Klimuszki.

[ibimage==25253==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

Ojciec Czesław Klimuszko

Oto fragment wizji ojca Klimuszko na temat islamskiego potopu:

"Widziałem żołnierzy przeprawiających się przez morze na takich małych, okrągłych stateczkach, ale po twarzach widać było, że to nie Europejczycy. Widziałem domy walące się i dzieci włoskie, które płakały. To wyglądało jak atak niewiernych na Europę. Wydaje mi się, że jakaś wielka tragedia spotka Włochy. Część buta włoskiego znajdzie się pod wodą. Wulkan albo trzęsienie ziemi ? Widziałem sceny jak po wielkim kataklizmie. To było straszne"

Jeszcze niedawno brzmiało to jak osobliwa przepowiednia. Jednak wydarzenia ostatnich miesięcy powodują, że zaczyna to wyglądać tak jak przewidział polski franciszkanin. Ze względu na usunięcie kolejnego "racjonalnego" dyktatora, który trzymał w ryzach plemienne "pseudo narody", czyli Muammara Kadafiego, doszło do "irakizacji" Libii. Zamiast prawa, zapanował tam totalny chaos. Obecnie są tam dwa rządy, ale i tak największą siłę reprezentuje Państwo Islamskie. Doszło do tego, że wybrzeże Włoch jest tylko 450 km od Libii i kraj ten stał się głównym eksporterem tak zwanych "uchodźców", czyli islamskiej armii inwazyjnej.

 

Na nagraniu przedstawiającym dekapitację 21 koptyjskich chrześcijan jeden z bojowników Państwa Islamskiego deklaruje wprost, że "krzyżowcy" mają się bać, bo Islamiści "podbiją Rzym". Rzeczywiście islamska nawała dotknęła ostatnio w szczególnym wymiarze Włochy, ale najazd prowadzony jest obecnie również drogą lądową, czego doświadczają kraje takie jak Serbia i Węgry.

[ibimage==25254==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Niestety Libia jest również potencjalnym źródłem uzbrojenia, dla Państwa Islamskiego którego ogromne ilości po obaleniu Kadafiego dostały się w ręce islamistów. To może ułatwić prowadzenie operacji militarnych na terytorium Unii Europejskiej. Właściwie obserwujemy obecnie tak zwaną wojnę hybrydową, polegającą na przesłanie odpowiednio dużej ilości "zielonych ludzików". W tym wypadku ludziki są kolorowe, ale cele podobne, czyli opanowanie zajmowanego terytorium.

 

Według włoskiego rządu tylko w zeszłym roku około 170 tys. imigrantów z Afryki Północnej próbowało dostać się łodziami do Włoch. Wśród nich było najwyżej kilkadziesiąt tysięcy Syryjczyków uciekających przed wojną domową w swym kraju. Rząd w Rzymie obawiał się jeszcze w lutym, iż ekspansja Państwa Islamskiego w Libii może sprawić, że liczba imigrantów znacząco wzrośnie i właśnie to obserwujemy obecnie. Małymi stateczkami przypływają ludzie o niezbyt europejskich rysach. To już się sprawdziło, czy sprawdzi się też spalenie Rzymu, które wygoni z miasta ostatniego papieża?

[ibimage==25255==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Kiedy jeszcze 30 lat temu czytaliśmy o tym, że mieszkańcy takich miast jak Paryż czy Rzym, spalą sami te miasta wydawało się to absurdalne. Dziś coraz częściej zastanawiamy się, które miasto spłonie pierwsze. Można założyć, że będzie to Rzym, bo Włochom chyba najszybciej zabraknie pieniędzy na zasiłki, którymi od lokalnych islamskich społeczeństw kupuje się spokój. Wszystko wskazuje na to, że gdy "pieniędzy od Allaha" zabraknie to miasta niewiernych zapłoną i na pierwszy nomen omen ogień pójdzie właśnie Rzym.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Cabaj

No przeciez nie okażą

No przeciez nie okażą zazdrości prosto w oczy,ale "swoje"myślą.Skala euro tam gdzieś do 16stu centów a afrika do 25centów...A gdzie sie podziały u Ciebie"ukryte pragnienia"no co tam?...wiek juz nie pozwala?czy jakieś inne zachamowania?Oczywiście że nie wszystkie tak myślą o murzynach ale 89%napewno.Piszesz że wielkość nie jest istotna..opowiem jedną sutacje:Kolega raz wszedł do domu znajomego akurat podczas stosunku tak że nikt go nie usłyszał,ale za to on usłyszał tylko dwa słowa ciągle powtarzające sie:Janek mocniej!!!janek mocniej!janek mocniej!!itd..A Janek potem przyznał ze juz ładował na cały regulator.I stwierdził że ...gdyby miał te pare centów więcej to jego kobieta byłaby w pełni zaspokojona.A tak,pozostał niedosyt.

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Cabaj

No chyba nie....myśle że jako

No chyba nie....myśle że jako nudystce co widziała całe hetary lasów "flaków"po prostu zoobojętniało już to.Znajoma w usa miała zaszczyt doświadczyć "czarnego salcesonu"jak potem nazwała.Stwierdziła że miała totalne odloty z nim.Potem se zagladała w krok i sie pytała:co to za "gość"tam był he he.

Portret użytkownika Żona

Zadowolenie seksualne nie

Zadowolenie seksualne nie zależy od wielkości członka, wytrwaĺości czy innej gimnastyki, a od połączenia dusz i kompletnego oddania kochanemu Mężowi. Jakoś prymitywy mnie nie rajcują, a orgie są brudne i obrzydliwe. Czym tu się podniecać? Nie pojmuję.

Portret użytkownika Cabaj

O tak,"dobra żona prawie

O tak,"dobra żona prawie nigdy nie powie mężowi że jej nie dogadza.Trzeba zacząć od tego z jak długim członkiem masz do-czynienia na codzień.A te dusze to skąd wytrzasnełaś?Przecież w biblii o ile pamietam nie ma żadnej wzmianki o jakiejś duszy/.

Portret użytkownika dąb

O. Klimuszko mówił , że jakby

O. Klimuszko mówił , że jakby miał żyć jeszcze 50 lat to wybrałby do życia Polskę. Że w Polsce będą rosły cytrusy i że wszyscy (w europie) będą chcieli mieszkać w Polsce . Pogoda się zmienia , islam zalewa europę a muzułamnie boją się mieszkać w Polsce. To nic dziwnego , że ta przepowiednia dla zwykłych europejczyków może być niedługo realna, że w Polsce warto będzie mieszkać w odseparowaniu od islamu.  

Portret użytkownika Corvus

Zapraszam twojego księdza na

Zapraszam twojego księdza na północ Polski - w tym roku było tam za zimno nawet dla jabłoni., które niby są do polskiego klimatu przystosowane.  Także w okolicach Elbląga, które powinny być mu szczególnie znajome.
Brednie takie same, jak globalne ocieplenie.

Strony

Skomentuj