Kategorie:
Witryna UFO Sightings Daily, poinformowała o intrygującym odkryciu na powierzchni Merkurego. Odkrycia dokonał Scott C Waring, który zajmuje się analizowaniem publicznych zdjęć najbliższego kosmosu w poszukiwaniu rozmaitych anomalii. Tym razem udało się odkryć coś, co wygląda jak wlot do wnętrza planety.
Wyraźnie widać, że ta struktura ma regularny kształt prostokąta. Na brzegach tego osobliwego krateru widać nierówności i nie wygląda to na zwykły czarny prostokąt, który to kształt NASA często wykorzystuje do zasłaniania pewnych rzeczy tłumacząc to potem utratami danych w transmisji. W tym przypadku nie ma mowy, aby tak to wyjaśnić. A skoro nie wiadomo, co to jest agencja "nabrała wody w usta".
Oryginalne zdjęcie, na którym zlokalizowano tą anomalię znajduje się oficjalnie w katalogu NASA.
[ibimage==15491==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
http://photojournal.jpl.nasa.gov/jpegMod/PIA15614_modest.jpg
Pojawiły się sugestie, że ten prostokąt to wlot do jakiejś bazy wybudowanej przez starożytnych kosmitów. Merkury znajduje się najbliżej Słońca, dlatego wydaje się, że jest to bardzo zły pomysł, aby umieszczać tam jakąkolwiek bazę. Jednak, gdy weźmiemy pod uwagę ostatnie wydarzenia w obrębie wulkanu Popocatepetl, gdzie obiekt wleciał do krateru i wyleciał po 20 dniach, to można założyć, że istnieje technologia, która umożliwia utrzymywanie bazy nawet pod powierzchnią Merkurego.
[ibimage==15492==Oryginalny==Oryginalny==self==null]
Według danych NASA krater znajdujący się obok tej anomalii ma 42 kilometry średnicy. Biorąc pod uwagę taki punkt odniesienia można uznać, że "krater" ma około 5,4 kilometra średnicy.
Źródła:
Komentarze
Bóg stworzył nieskończone ilości istot rozumnych o różnych szczeblach bytowania. Choć rozumem nie można dowieść istnienia Aniołów, to jednak można wskazać na odpowiedniość ich istnienia.
Strony
Skomentuj