Obserwacje nieznanego ciała niebieskiego czy zabawa komputerem?

Kategorie: 

Dziwny obiek w okolicy Słońca

Część osób na Ziemi oczekuje na przelot planety X zwanej też Nibiru. Planeta ta lub w skrajnej wersji brązowy karzeł to ciało niebieskie o wydłużonej eliptycznej orbicie liczącej 3600 lat. Jest to kojarzone z mitologią sumeryjską i między innymi mitem o Nibiru.

 

Właściwie Nibiru powinna pozostawać przedmiotem podniety dla kilku ekscentrycznych historyków jednak jest to element kultury popularnej. Powstanie tego nurtu zawdzięczamy Zecharii Stichinowi, który w swych książkach wydawanych od 1974 roku wyjaśniał, że Układ Słoneczny ma tak naprawdę 12 planet.

 

Stichin objaśnia, że Nibiru jest zamieszkane przez zaawansowaną technologicznie rasę istot zwanych Annunaki. Swoją wiedzę czerpie wprost z interpretacji źródeł mezopotamskich. Autor przekonuje, że mieszkańcy starożytnej Mezopotamii posiadali rozbudowaną wiedze astronomiczną o wszelkich planetach Układu Słonecznego.

Od tego czasu ciągle ktoś wypatruje powrotu Nibiru. Większość kultów z tym związanych można podsumować, jako "już już za chwileczkę". Jednak gdyby wierzyć w to, co do tej pory głosili tacy prorocy Nibiru jak Nancy Lieder powinniśmy już dawno widzieć to ciało niebieskie. Wiara w Nibiru ma okresy wzrostu zainteresowania i chwilowego spadku aktualnie jesteśmy w okresie zdecydowanego wzrostu.

Dość często w Internecie pojawiają się filmy i zdjęcia mające dowodzić prawdzie istnienia Nibiru. Powyżej przedstawiamy przykłady takich nagrań. Czy to dowody na istnienie Nibiru czy raczej rozwoju techniki komputerowej?

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Do wiadomości osiołków:  To

Do wiadomości osiołków: To jest Księżyc. Księżyc sfotografowany z wysokości ok. 10-12 tys m nad powierzchnią Ziemi... z samolotu.... Z Ziemi jego nie widać, bo schowany jest... za Ziemią... W nocy się pokaże osiołki... też...

Portret użytkownika ufo22new

Zupełnie nie pasuje kąt

Zupełnie nie pasuje kąt padania światła na ten "obiekt", słońce ma po naszej lewej więc oświetlony powienien być od lewej strony... a z tego co mi wiadomo to mamy tylko jedno źródło światła. Po drugie wielkość poświaty wskazuje na spore rozmiary bądź bliskość - tak czy inaczej nie mozliwe bysmy to przeoczyli. Tak więc, nie jest to żadna planeta X, Niburu czy zamek czarnoksiężnika z Oz który potrafi wytwarzać pole energetyczne które robi niewidzialnym całą planetę, bo to juz jest fanatastyka nawet nie naukowa, nie jest to też ufo, kometa ani sanie mikołaja, mi to wygląda na zwykły, najzwyklejszy nie przeczący prawom fizyki efekt świtlny (nie jestem znawcą) bądź fake.... Pozdrawiam

Portret użytkownika Shepard

Nie jesteś znawcą, ale

Nie jesteś znawcą, ale takiego zgrywasz. Twoje wzmianki o saniach mikołaja i tym podobnych pokazują, że otwarcie drwisz z tematu. Skąd takie poglądy? Jakieś dowody? Bo na razie to tylko twoje przypuszczenia, które mogą mijać się z prawdą, czego niestety ludzie pdoobni do ciebie nie mają w zwyczaju brać pod uwagę. A może to są sanie mikołaja, zamek czarnoksiężnika, albo chociażby Nibiru? Podaj sensowne argumenty, które by stanowczo temu przeczyły, zamiast zgrywać znawcę, nie będąc nic w żadnym stopniu. 

Portret użytkownika baca

jasne Andrzej, w czasie kiedy

jasne Andrzej, w czasie kiedy anunaki budowali "swoiste pole" mossad podlozyl kilka bomb i wysadzil WTC budujac NWO
teraz tylko patrzec jak na UFO podleci z Nibiru Jezus z tajną misją od pana Jahwe Jahwynowycza Jehowy i wszystko nam tutaj ładnie naprawi Smile
pytasz czy myslimy?
to CUD ale jeszcze są tacy - spoko
pozdrowienia

Strony

Skomentuj