Nowy Światowy Porządek Wodny

Kategorie: 

http://popotopie.blogspot.com/

Niewiele jest rzeczy, które interesują ludzi uwikłanych w system śmierci bardziej od pieniędzy. Zbyt wiele kasy sprawia, że stajemy się nieczuli na potrzeby bliźnich, że zaczynamy wariować; za mało może spowodować stres, biedę, głód, chorobę i śmierć. Wielkie ilości szmalu powodują u niektórych, że czczą banktnoty jak bożka; za mało środków finansowych na koncie sprawia, że część ludzi doznaje depresji !.

 

Zarządzanie pieniędzmi skupia największą uwagę w świecie kontrolowanym przez banki, czyli w miastach. Im dalej od miast, a bliżej natury i Boga sytuacja się zmienia; nieinteresowanie się nimi w systemie jaki się ukształtował w obecnej cywilizacji jest dla licznych czymś niezrozumiałym. W czasach biblijnych człowiekiem bogatym był ten, kto posiadał wiele bydła i ziemi. Lecz z chwilą powstania obecnej formy kapitalizmu, pieniądz stał się zasadniczą formą "bogactwa".

[ibimage==24372==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Biblijny apostoł Paweł nauczał o czymś bardzo istotnym, co odnosi się do tematu przetłumaczonego filmu, że:

„A ci, którzy chcą się bogacić, wpadają w pokusę i w zasadzkę oraz w liczne nierozumne i szkodliwe pożądania. One to pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie. Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy.” (1 Tymoteusza 6:9, 10).

Po zakończeniu zimnej wojny określenie Nowy Porządek Świata było używane przez Michaiła Gorbaczowa, George'a H. W. Busha oraz wielu innych polityków obecnej ery. Niektórzy nawet twierdzą, że świat jest zakulisowo sterowany przez grupę bądź grupy ludzi dążących do wprowadzenia owego "Nowego Porządku Świata", opartego na uzależnieniu społeczeństw od pieniądza, który ma się rzekomo cechować także utworzeniem jednej światowej religii, a ta ma być zarządzana przez istotę humanoidalną, przypominającą człowieka (antychrysta).

[ibimage==24373==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Czy to wszystko to tylko wymysł ludzi wierzących w spiski ? Może te całe NWO to tylko przykrywka dla czegoś innego ? Dla sporej części chrześcijan sprawy globalne są o wiele prostsze niż dla ludzi, którzy tkwią umysłami w rzeczywistości banków. Jako wyznawcy Chrystusa wiemy, że wszystko musi się wypełnić, że owe NWO dopnie w pewnym momencie historii swego celu, nie wiadomo czy będzie to 30%, 40% lub więcej z tego o czym marzą, ale coś na pewno ze swoich planów zrealizują.

 

Dzięki takim filmom jak "Elysium" wiemy o czym marzą elity NWO, do czego dążą. Przedstawiam państwu najświeższy video news z kanału znakomitego chrześcijańskiego reportera i badacza tajemnic Gonzy Shimury.
 
 
Od kilku lat szpieguje poczynania światowych kręgów władzy, zagłębia się w ich tok rozumowania, rozszyfrowuje ich najgłębsze tajniki alchemiczne, co może powodować u wielu poczucie strachu, wszystko to oczywiście dzięki wierze w Jezusa Zbawiciela, bez którego nie za wiele możemy sami zdziałać, zresztą i o tym jesteśmy informowani w Ewangelii Jana 15:5 "beze Mnie nic nie możecie uczynić" Jeżeli ktoś robi takie filmy jak Shimura, to z pewnością posiada pieczęć Chrystusową.
 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika kuzYn

A nie mogą Ci Reptylianie

A nie mogą Ci Reptylianie wysyłać sobie tej morskiej wody ? Przecież mogą sobie odsalać, a paziom naszych mórz nie podnosił by się ? Biggrin
A na poważnie. Liczba ludzi na świecie dawno juz przekroczyła 7 miliardów i wciąz rośnie. Dla porównania, w latach 60-tych ubiegłego wieku na ziemi żyło około 3,5 miliarda ludzi, czyli o połowę mniej. Jeśli przyjąc jak podaja dane naukowe wody morskiej na ziemi jest 97 % a słodkiej tylko 3 procent, a z powodu większego spożycia  zarówno przez ludzi jak i przez przemysł, podziemne  źródła nie odnawiają się w takim tempie by nadążyć za intensywnie rosnącym poborem wody, w końcu wody słodkiej zabraknie dla wszystkich ludzi na ziemi.  Ale nie martwmy sie, ludzie są sprytni, i na pewno znajdą jakiś sposób na tanie odsalanie wody, co nie znaczy że nie należy jej oszczędzać.

[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

 

Portret użytkownika Klusex

W stanach wogóle się wody nie

W stanach wogóle się wody nie oszczędza. Pisuary zużywają galon wody na jedno sikanie (3,7 listra), gdy w Europie stosuje się systemy bez wody. Nie dziw, że im wody kiedyś zabraknie, skoro nie robią nic, żeby ją oszczędzać.

Portret użytkownika ŚZwiTT

4.35...A!To moja

4.35...A!To moja bajkAUuuu!!!
JA...wodny kardynalny znak zodiaku: znaczy R(R!)AK(77-77...)...PO?winf;A daMMM+"M":
  ??????????????????????????????????????????????????
Znaczy WAM DAM...:
                                  ŚZ NEL(nie ma wody...?) ŚZTO i KAK !
CZE?rwie...z KO:pyta$?...Zmel?C!!!
           WODNY ŚZWI?A4TB!
 Bedzie sie działo...
 

Portret użytkownika KoFiPL

Taka jest straszna prawda -

Taka jest straszna prawda - dla większości ludzi numerem jeden jest "forsa" bo za forsę można oszukać wszystkich tj. np. numer dwa "dupy", a cała reszta jest mniej ważna kiedy jest "forsa" bo za nią można "wszystko"... Łał szał pał jaki jestem super fajny kolo, czuje się jak boss bo mam forsę !
Diskasting... : D

Portret użytkownika KoFiPL

Ja mam swoją własną wiarę

Ja mam swoją własną wiarę której nikt mi nie narzucił. Doszedłem do tego wniosku zadając sobie pytanie będąc już w wieku przedszkolnym myślałem skąd się to wszystko wzięło i dlaczego właśnie ja to ja i dlaczego mam takie ciało jakie mam a mógłbym być równie dobrze czymś innym Smile
Nie znalazłem odpowiedzi skąd się to wszystko wzięło, bo zawsze coś musiało stworzyć coś tam i tak w nieskończoność - więc wierząc w stwórcę znalazłem odpowiedź: "Stwórca" czytaj "Bóg" oba słowa są bardzo trafne, to właśnie "TO WSZYSTKO" i nic innego, bo wszystko nie mogło się wziąć z czegoś np. że bóg stworzył wszystko bo co by Boga stworzyło ? Tu koło się zamyka i odpowiedz jest jednoznaczna - Bóg czyli "WSZYSTKO" był od zawsze. DO tego wszystkiego myślę że to wszystko i tak nie istnieje jak to postrzegamy - nie ma i nigdy nic nie było fizycznego - wszystko jest jakąś energią jak by duchem i tylko we własnym wymiarze jest dla siebie fizyczne dla innych wymiarów już takie nie jest...

Portret użytkownika Io600

Zgadzam się. Przypomina to

Zgadzam się. Przypomina to trochę grę GTA. Każdy element posiada w kodzie swoje parametry, cieżar, przyczepność, środek ciężkoci, wysokość, długość itd. Parametry są informacją, która jest interpretowana przez percepcję. Czym bowiem jesteśmy, jeśli nie percepcją? Nie ma niczego stałego, bo wszystko, co widzimy, łącznie ze sobą dąży do rozpadu. To co jest, jest tylko na chwilę naszego ulotnego życia i jest to percepja jakiegoś "mnie" w jakiejś "przestrzeni". Nie mamy dostępu do źródła, czyli do przestrzeni informacyjnej. Poruszamy się po rezultacie kodu.

Strony

Skomentuj