Nowy monolit pojawił się w Gobekli Tepe. Wojsko zabezpieczyło teren

Kategorie: 

Źródło: Reuters

Seria niezwykłych "monolitów" które zaczęły być odkrywane pod koniec ubiegłego roku, trwa nieprzerwanie, a na przestrzeni ostatnich tygodni pojawiło się znacznie więcej nowych formacji. Całkiem nowy monument, postawiono niedawno w Turcji w pobliżu słynnego neolitycznego miejsca kultu znanego jako Gobekli Tepe. Jest to prehistoryczna świątynia, uważana za jedno z najstarszych miejsc kultu, stąd też niektórzy nazywają ją miejscem, w którym "narodzili się bogowie".

 

Tajemnicza konstrukcja, pojawiła się w południowo-wschodniej Turcji w okolicach 5 lutego 2021 roku. Jak już wspomniałem, trzymetrowy obiekt został znaleziony w piątek w pobliżu Gobekli Tepe w Turcji, starożytnej świątyni uważanej za tysiące lat starszą od Stonehenge i która niedawno została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W odróżnieniu do monolitów, które pojawiły się w ubiegłym roku, ten zdaje się być nieco większy. Pokryto go również zagadkowymi symbolami, które w pewnym sensie przypominają pismo klinowe wykorzystywane w starożytnym Sumerze. Konstrukcja, znajduje się obecnie pod ścisłą ochroną wojskowych, co dodatkowo potęguje otaczającą ją aurę tajemnicy. Najprawdopodobniej, uczyniono to głównie po to, aby zabezpieczyć teren świątyni i być może schwytać twórcę instalacji.

 

Zbudowane 12 tys. lat temu Gobekli Tepe, jest najstarszym odkrytym miejscem kultu, które zmieniło postrzeganie zaawansowania cywilizacji w neolicie. W toku trwających badań, dostarczyło ono wielu informacji na temat początków i różnorodności religii w kluczowym dla historii regionie, między Mezopotamią a Egiptem, oraz Tygrysem, Eufratem i Nilem. Fenomen Gobekli Tepe polega na tym, iż udowadnia, że nasza cywilizacja jest starsza niż myślimy. Obiekt składa się z bloków ważących nawet ponad 40 ton (budowla megalityczna). Do budowy takiej "świątyni" potrzebna była duża, dobrze zorganizowana struktura która z kolei wymagała narzędzi oraz rolnictwa do optymalnego wyżywienia ludności, a obiekt ten powstał w początkach rewolucji neolitycznej , która wcześniej wspomniane dopiero zdobyła. Możliwe jest więc, że rejon ten pełnił ważną funkcję w początkach rolnictwa i cywilizacji plasując się miedzy najbardziej znanymi organizacjami państwowymi początków narodów.

Pojawienie się w tym miejscu monolitu, a wiec motywu wzorowanego na "Odysei Kosmicznej" ma prawo, a wręcz powinno wzbudzać skrajne emocje. Warto przypomnieć, że jeszcze na początku grudnia, informowaliśmy o ujawnieniu się grupy artystów, która przyznała się do stworzenia tych instalacji, a nawet rozpoczęła ich sprzedaż w sieci. Społeczność artystów przedstawiająca się jako The Most Famous Artist, opublikowała w zdjęcie monolitu na swoim koncie na Instagramie. Post wkrótce zniknął z ich profilu i pojawił się na oficjalnej stronie grupy. Żaden z jej przedstawicieli, nie przyznał się otwarcie do uczestniczenia w tej akcji jednak wszelkie dowody zdawały się wskazywać na nich. Na przestrzeni ostatnich miesięcy, wciąż pojawiały się kolejne monolity, co wzbudziło falę dyskusji odnośnie tego, czy wspomnieni artyści, nie przypisali sobie cudzych "zasług". Instalacja z Turcji, to kolejny dowód na poprawność tej tezy.

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika marco

Bzdura bzdurą pogania. Ja

Bzdura bzdurą pogania. Ja wiem że kasa nie śmierdzi, ale nie za wszelką cenę.... Nie ma żadnych gwiezdnych ludzi, nie ma żadnego UFO, są tylko ludzie, którzy karmią się kłamstwem, okultyzmem i fejkiem a inni na tym zarabiają...

Skomentuj