Norweski matematyk twierdzi, że zbudował perpetuum mobile

Kategorie: 

Rzekome perpetuum mobile, urządzenie Reidara Finsruda

Paranaukowcy i alchemicy od wieków próbowali stworzyć urządzenie, które raz puszczone w ruch nigdy się nie zatrzymuje. Norweski rzeźbiarz, wizjoner i matematyk, Reidar Finsrud, jak sam twierdzi w przypływie nagłego olśnienia zbudował urządzenie, które może być pierwszym mitycznym perpetuum mobile.

 

Większość naukowców uważa, że stworzenie maszyny, która będzie działała bez przerwy jest niemożliwe, ponieważ taka maszyna musiałaby swoim działaniem łamać zasady termodynamiki. Szalony Norweg chyba o tym nie wiedział gdyż udało mu się stworzyć maszynę, która najwyraźniej działa bez przerw.

 

Wizjoner utrzymuje, że pomysł stworzenia perpetuum mobile przyszedł do niego nagle. Gdy zaczął szkicować projekt stwierdził, że trzeba to zbudować na bazie jing i jang, symbolu, który jak twierdzi oznacza energię. Urządzenie, jakie zbudował Finsgurd składa się z magnesów, pędników, stalowej kuli oraz oscylującej obręczy.

Naukowcy poproszeni o opinię techniczną na temat tego wynalazku byli zdumieni. Większość maszyn ma sprawność energetyczną na poziomie 40 do 60 % a perpetuum mobile Norwega ma około 90% sprawności. Oznacza to, że na bazie jego pomysłu można zbudować silnik, który teoretycznie produkowałby w nieskończoność darmową energię.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika DoMeL

No widzę, że słowo perpetum

No widzę, że słowo perpetum mobile na tym portalu jest bardziej powszechne niż celebryta na pudelku. 
Nikola Tesla nie wynalazł perpetum mobile, tylko sposób czerpania energii z otaczającego świata a ściśle przez różnicę potencjałów między ziemią a atmosferą.
Odczerpcie się od perpetum mobile. Jeżeli nawet ktoś wynajdzie zabawkę raz w prawioną w ruch, która będzie się długo poruszać, to i tak nigdy z tego energii nie odzyskacie.

Portret użytkownika jaa

może wystarczy zbudować

może wystarczy zbudować urządzenie na bazie naszego Układu Słonecznego? Co co idei perpetuum mobile to chyba wystarczy aby straty energii równoważyły się z energią wytworzoną? Ale może to błedne założenie? Czy Ziemia uzyskuje, a jeżeli tak to skąd energię niezbędną do krążenia wokół Słońca i obrotow wokół siebie czy to efekt wykorzystania odpowiednich sił wytworzonych bazie grawitacji? Albo jeszcze innych praw. W każdym bądź razie można założyć, że Układ Słoneczny spełnia przynajmniej podstawowe założenia idei perpetuum mobile. A jeżeli tak to wystarczy go skopiować.

Portret użytkownika Ja

o ile się orientuję to ziemia

o ile się orientuję to ziemia nie krąży wokół słońca, ruch planet jest bardziej skomplikowany niż to opisują mądre księgi :D, bo to nie jest obieg wokół czegoś tylko ruch śrubowy przy czym nie są idealnie rozłożone w przestrzeni "planety wzgledem siebie, słońca, itp.". Uklad słoneczny wydaje się być układem podwójnym, co niezależni naukowcy dowodzili "nazwisk nie pamiętam" ale jak do tąd cisza, bo nikt nie krzyczał że to bzdura.

Portret użytkownika Juszka1980OGL

rozpatrując układ słonce

rozpatrując układ słonce planety nie istnieje ruch "srubowy" dopiero cały układ nabiera takiego kształtu co nie zmienia faktu że planety krązą po orbitach eliptycznych wokól słonca.
co do układu podwójnego to już w XIX wieku szukano drugiego"Słońca" niestety nasz układ jest układem pojedynczym klasycznym ale nie można odrzucić hipotezy o istnieniu karłowatej gwiazdy gdzieś na granicy sfer planetarnych choć to mało prawdopodobne.

Portret użytkownika Ja

Może nie wyjaśniłem

Może nie wyjaśniłem dokładnie, planety nie krążą dokładnie po elipsach bo okazuje się że te ich orbity są zniekształcone a środek różnie wypada :] "nie >idealnie< w słońcu, w końcu są oddziaływania innych mas na siebie nie tylko słońca Blum 3 o innych oddziaływaniach nie wspomnę" po drugie planety gonią jakby za słońcem raz są bliżej raz dalej od niego rozpatrując ruch prostopadle do płaszczyzny orbit planet . Uproszczenia stosuje sie aby coś ukryć "najczęściej głupotę i ignorancję" nie służą niczemu tylko wprowadzają zamieszanie.
Zakładam że NASA tak szczelnie pilnuje informacji o zjawiskach zachodzących w przestrzeni kosmicznej że gdyby miała jakieś szokujace informacje odnośnie jakichś rewolucyjnych odkryć które przeczyłyby ustalonemu porządkowi to raczej by "napewno" się z nami nimi nie podzieliła. Tylko jakieś wycieki informacji.

Portret użytkownika Juszka1980OGL

to ze planety nie mają

to ze planety nie mają idealnej owalnej orbity wiadomo od dawna, po drugie oddziaływania miedzyplanetarne są tak małe ze można je pominąć.
W 2D układ jest taki jak nas uczono w szkole i nic tego nie zmieni, w 3D masz rację ze jest to ruch tak jakby wirowy, po śrubie ale bedąc ustawionym prostopadle do niego (ukladu sloneczneo) to niezauarzamy tego ruchu. w sumie ta teza powstała już w latach 20 XXw ale były problemy żeby to udowodnić.
NASA nie przypisuj jej wszystkiego. jeszcze 20 lat temu można było tak uważać - że wszystkie panstwowe agencje(rosyjska europejska, chinska itd) mogą nas okłamywać do woli, niestety albo stetypostęp cywilizacyjny sprawił że wiele prywatnych organizacji, osób posiada sprzęt niemal dorównywujący temu ktory posiadają wyżej wymienieni. Sąw sród nich badacze ufo.
szokujące informacje co masz na myśli?? bo nieza bardzo rozumiem.
ps wejdz na strony NASA a najlepiej na niektóre obserwatoriamożna na żywo sledzićto co oni obserwują. 

Portret użytkownika Ja

no jak oddziaływania

no jak oddziaływania planetarne mogą być małe??? jaką ty przyjmujesz skalę porównawczą, bo nie rozumiem. Jak chcesz pomijać coś co jest kwintesencją, istota sprawy "może nie dokońca bo są inne oddziaływania jeszcze - elektryczne" ??? Jakby te oddziaływania były małe to cały układ by się rozsypał, rozerwał i rozleciał.

Portret użytkownika Juszka1980OGL

bardzo małe tak małe ze nie

bardzo małe tak małe ze nie powodują zmian czasowych obiegu planet. praktycznie nie wplywaja na orbite, oddzialywania grawitacyjne są naprawdę praktycznie pomijane w modelach obliczeniowych. a oddiaływania elektryczne cóz też się je pomija w obliczeniach.
ostatnim zdaniem to dałęś do pieca Biggrin nic z tych rzeczy nie ma i miało prawa stać najważniejsze jest oddziaływanie słonca tak jak ziemi na ksiezyc.

Strony

Skomentuj