Niezidentyfikowane źródło światła na Marsie

Kategorie: 

Źródło: NASA

Amerykańska agencja kosmiczna NASA opublikowała zestaw zdjęć wykonanych na Marsie przez przez znajdujący się tam aktualnie łazik Curiosity. Na jednym z nich widać coś niezwykłego. 

 

Chodzi o nietypowy w tej scenerii snop świata, który jest wyraźnie widoczny na oficjalnej fotografii rzekomo przesłanej z urządzenia jeżdżącego po obcej planecie. Jak wiadomo Mars nie jest oficjalnie zamieszkany przez żadną cywilizację zatem skąd światła, które mogą być właściwie jedynie skutkiem działania inteligentnych istot? 

[ibimage==21012==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Pojawiają się już różne rozpaczliwe próby wyjaśniania tej niezwykłej obserwacji. Słyszymy o tłumaczeniu według którego to co zarejestrował Curiosity to zjawisko naturalne. Zwolennicy tej teorii nie potrafią powiedzieć co mogłoby wywołać taki efekt w atmosferze Marsa, ale przynajmniej daje to złudne poczucie bezpieczeństwa.
 
Tylko jedno zdjęcie przedstawia to dziwne światło i nie ma go na innych przekazach z powierzchni Marsa. Być może nie jest to sensacja tylko błąd urządzenia do rejestracji obrazu, ale jest to bardzo trudne do udowodnienia. Wygląda na to, że NASA opublikowała o jedno zdjęcie za dużo i teraz trzeba się będzie tłumaczyć. 
 
 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Wkurzony Kosmita

Oni i my to tępimy tą zarazę,

Oni i my to tępimy tą zarazę, która to samo chciała zrobić z naszymi planetami - wymordować i zniewolić nasze rasy a potem sobie zasiać stworzone w laboratorium ludziki i sie o nich troszczyć niszcząc życie na planecie i chroniąc przez "katastrofami" z kosmosu, czyt. sprawiedliwością Wink

Portret użytkownika Homo sapiens

Dzięki wkurzony kosmito !

Dzięki wkurzony kosmito ! Możliwe, że dzisiejsze ufo za jakiś czas, powiedzmy, że za 50 czy 100 lat po destrukcji ludzkiego genomu zostanie przyjęty jako wybawiciel bo da ulge zniekształconym ludziom poprzez GMO tubylców z podziemnych miast budowanych przez NWO.
http://popotopie.blogspot.co.uk/2013_11_01_archive.html
Rekonstrukcja Taiwanaku:

Nastanie wspaniała era powitania wyzwolicieli z pojazdów ufo bo ludzkość już będzie tak zdegenerowana genetycznie iż uzna nawet kosmiczne hybrydy za normalny gatunek...!?
Następnie w pewien sposób upodobni się do ufo i stanie się kolejną kosmiczną cywilizacją ufo podobną...?(homosovietikus, człowiek europejski, bezosobowy obywatel świata? ) Przynajmniej taki jest plan tych, którzy mają swoją nazwę ale jej nie wymienię, chodzi o tych, którzy współpracują z księciem tego świata..
Jednak, na Ziemię został przysłany Zbawiciel, więc nie jesteśmy pozbawieni nadzieji...

 
http://popotopie.blogspot.co.uk/2013/10/paradoks-fermiego.html
 
Zbawiciel był/JEST reprezentantem czystości, także genetycznej ! Katolicy na przykład przyjmują komunikant który materializuje w ciałach chrześcijan ciało...jednak ten specjalny "stan-informacja" musi być przyjęty poprzez procedurę chrześcijańską zwaną "wtajemniczeniem chrześcijańskim"

Długo dawałem się nabierać na elektroniczny BIO chip jednak teraz zacząłem nabierać pewności lub czegoś podobnego do pewności, że może to być bio GMO implant genetyczny!
Jeżeli ktoś zna angielski to polecam najnowszy wpis na blogu Marzulliego oraz audycje Steva Quayla

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika Wkurzony Kosmita

A to całkiem możliwe, że tak

A to całkiem możliwe, że tak mieli w planach, wyhodować ludzkość, najpierw oczywiście trzymać w zamordyźmie, z rozwalonymi genami, bez zdolności "paranormalnych", w bagnie patologii, i wszystko po to żeby nauczyć swoje niewolnicze bydełko bezwzględnego posłuszeństwa wobec "panów" a następnie wcielić do tych swoich federacji światła jak oni to nazywają i kontynuować "dzieło boże", czyli zniewalanie wszechświata i mordowanie innych ras w kosmicznych krucjatach, które też sięgają na inne wszechświaty.
A ta banda kretynów to elohim, czyli anielscy i plejadańscy ślepi jahwistyczni fanatycy, uważajacy się za panów uniwersum mających monopol na miłość, w imię której wszystko im wolno.

Portret użytkownika Homo sapiens

Do tego wszystkiego co tam

Do tego wszystkiego co tam się dzieje dochodzi jeszcze działalność NASA tak by ukrywać wszystko co się da oraz manipulować naszym postrzeganiem rzeczywistości.
Oto zdjęcie łazika marsjańskiego, gdzie nasa zretuszowało zdjęcie, nie wiadomo tylko czy to automatyka oprogramowania czy przypadkowa pomyłka operatora programu graficznego, mowa jest też o pyle pokrywającym powłokę ochronną, ale autor strony wyklucza taką możliwość.

http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-reports/2008/135/mars-rover-misc.htm


 
To zdjęcie wygląda bardzo ciekawie, możliwe, że to jakieś instalacje pochodzenia sztucznego...

http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-reports/2011/208/tracks-n-water.htm
 
"chemiczna roślinność" ? geologiczna aktywność powoduje takie krajobrazy ?

http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-reports/2006/112/kaiser-crater-water-life-2.htm
Więcej marsjańskiej wody ?
Mars wydaje się planetą ekstremów. Jest tam największy w Układzie Słonecznym wulkan nazwany Olympus Mons. Jego podstawa ma wymiary stanu Missouri. Zaobserwowano też burze piaskowe, pokrywające całą planetę. Mars posiada największy kanion, o wielkości USA i o głębokości 9,5 km. Wielu uczonych od lat liczy na to, że Mars posiada wodę, gdyż struktury na powierzchni przypominają kanały lub wyschnięte rzeki.
 
Woda na Marsie
Z kolei śladowa obecność węglanów (takich jak wapienie) w pobranych próbkach gleby marsjańskiej mogłaby świadczyć o istnieniu tam "kiedyś" wody, jednak znalezione w nich minerały takie jak oliwiny przeczą temu, gdyż związki te rozpadają się w obecności wody. Ale dlaczego tak uparcie szuka się wody na Marsie?
Niektórzy spekulują zatem, że Mars posiadał kiedyś grubą atmosferę, ale nadleciał jakiś asteroid, uderzył w Marsa i atmosfera uleciała. Jak się okazuje asteroidy są bardzo pomocne gdy trzeba udowodnić coś, czego nie ma, albo nie wiadomo skąd się wzięło.
Ok. 70% powierzchni naszej planety pokrywa woda, która jest niezbędna do życia. Wg teorii ewolucji nie powinno jej tutaj być, albowiem jesteśmy za blisko Słońca. Wymyślono więc, że nie było jej, ale kiedy się już wszystko uformowało przyleciały różne komety zawierające wodę i uderzyły w naszą planetę.
Ale skąd wzięło się aż tyle wody? Gdyby wyrównać powierzchnię Ziemi, woda pokryłaby ją na wysokość 2,5 km! Jeżeli wiecie, że Ziemia i cały układ Słoneczny został zaprojektowany i stworzony tak by zapoczatkować w nim życie to wiecie Kto tego dokonał, a mianowicie Super Potężna Inteligencja...
Według astronoma Lee Smolina prawdopodobieństwo, że przy istnieniu innych praw przyrody mogłoby pojawić się życie wynosi 10 do 229 potęgi.
Dwie sondy NASA, które lecą w kierunku gwiazd położonych niemal 15 miliardów km od Ziemi, dokonały zaskakującego odkrycia – nasz Układ Słoneczny jest otoczony polem magnetycznym o strukturze bąbelkowej lub piankowej, a nie jak uważano wcześniej poskręcanymi liniami tego pola – poinformował 10 czerwca 2011. Według uczonych, ta część heliosfery, czyli wielkiego „kokonu”, w którym znajduje się nasz system planetarny, skutecznie chroni go – a przede wszystkim naszą Ziemię i życie na niej. To kolejny dowód na to, że nasz zadziwiający Układ Słoneczny został tak zaprojektowany, aby na Ziemi bezpiecznie mogło istnieć życie.
Zecharii Sitchin opisuje swą teorię, w której wymienia plananety: Merkury, Wenus, Tiamat, Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun , które według przekazów Sumeryjskich istniały na początku. Krótko powiem o Sumerach: Ich wiedza jest zadziwiająca. Jak to możliwe, że 5 600 lat temu znali dokładną budowę Układu Słonecznego, znali atom, oraz mieli wiedzę matematyczną i fizyczną opanowaną na bardzo wysokim poziomie ? Albo ją posiedli od tzw ufo, Aniołów albo po prostu odziedziczyli po poprzedniej ludzkości, co wydaje mi się najprawdopodobniejsze.
 


http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-reports/2006/111/cerberus-fossae-water.htm
A może, jak chcą tego akademiccy naukowcy, jest to jedynie wymysł starożytnych bajarzy? Porównując jednak poziom rozwoju ówczesnych, a nawet późniejszych kultur z wiedzą Sumerów, zaczynamy podejrzewać, że w starożytnych zapiskach jest więcej prawdy, niż ktokolwiek z uczonych ośmieliłby się przyznać.  Żeby nie brzmiało to gołosłownie, przypomnijmy, że to Sumerowie wprowadzili podział koła na 360 stopni, rachubę czasu z rozbiciem na sekundy, minuty, godziny, doby, lata i okresy dłuższe (znali np. jednostkę czasu "sos", liczącą 60 lat po 360 dni, oraz "sar" trwający 3600 lat). Już 6000 lat temu Sumerowie wiedzieli, że Ziemia okrąża Słońce i że w Układzie Słonecznym jest dziewięć planet, przy czym znali nawet najmniejszą z planet, Plutona, odkrytego przez naszych astronomów dopiero w 1931 roku.  Matematyka jest nauką abstrakcyjną i genialny umysł sam może wymyślić wszelkie twierdzenia, lecz jaki geniusz w starożytności mógłby wymyślić i utrwalić na dziesiątkach płaskorzeźb wizerunki urządzeń technicznych, pojazdów itp? Co więcej, szczegóły na płaskorzeźbach dowodzą, że nasi przodkowie nie tylko widzieli różne "boskie" urządzenia, ale mieli z nimi niemal stały kontakt ? Możliwe, że ktoś im pokazał jak wyglądała cywilizacja przed potopem ? Możliwe że Vimany  i inne urządzenia przedpotopowe jeszcze działały po kataklizmie ? Badaczy zapisków sumeryjskich, wśród których obecnie nie brak również astronomów, zadziwiają niektóre dane o planetach Układu Słonecznego, dane, które współczesna nauka zdobyła całkiem niedawno. Na przykład sonda "Voyager II", przelatująca w 1989 roku w pobliżu Neptuna, przekazała na Ziemię obraz tej planety zgodny z prastarym sumeryjskim opisem określającym tę planetę jako hum-ba, czyli "jasna zieleń na bagnie". Dane z Voyagera świadczą o tym, że Neptun jest pokryty lodowo-płynną papką utworzoną z ciekłego i zestalonego metanu o niebieskawozielonej barwie. Sumerowie wiedzieli, że powierzchnia olbrzymiego Saturna, zwanego przez nich en-ti-mach-zig, jest żółtozielona. Sonda kosmiczna przekazała na Ziemię obraz planety pokrytej mieszaniną amoniaku i metanu w oliwkowym kolorze.
 
Amerykańskie elity posiadające tyle ciekawych danych o otaczającej nas rzeczywistości są bardzo samolubne i chcą wszystkich trzymać w niewiedzy, szkoda że tak mało się udaje wychwycić z tych danych oraz zdjęć. Tak samo jest z całą archeologią niezwykłych artefaktów oraz z badaniami genetycznymi prowadzonymi w tajemnicy, badaniami nad genetyką tzw. półbogów pochowanych w starożytnych grobowcach oraz miejscach pochówku olbrzymów Biblijnych  znajdowanych w różnych wykopaliskach, przynajmniej takie docierają pogłoski do niezaleznych badaczy.

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika biedulka

Ich wiedza jest zadziwiająca.

Ich wiedza jest zadziwiająca. Jak to możliwe, że 5 600 lat temu znali dokładną budowę Układu Słonecznego, znali atom, oraz mieli wiedzę matematyczną i fizyczną opanowaną na bardzo wysokim poziomie ?
Homo to proste. Lud Sumeryjski jako jeden z kilku do których można zaliczyć także  Arian z których wywodza sie Słowianie został uratowany przed potopem przez stwórców  życia na Ziemi przez ich zabranie z ziemi.  Podczas wspólnego pobytu Sumerowie poznali część wiedzy tych istot powiedzmy,  ze UFO i kiedy wrócili na Ziemię dysponowali już nowo zdobytą wiedzą. Oczywiscie wiedzy takiej nie mieli narody wywodzace się z jedynej rodziny przypadkowo ocalałej na ziemi z potopu t.j Gilgamesza bo gdzie mogli ja poznać? Jeden z synów Gilgamesza dał poczatek najgorszym w dziejach Ziemi narodom semickim. Drugi bardziej cywilowanym narodom zachodniej Europy od Grecji po Wlk Brytanię. Trzeci narodom północnej i środkowej Afryki.

Portret użytkownika Juszka1980OGL

Bzdura że NASA ukrywa

Bzdura że NASA ukrywa wszystko, to właśnie takie agencje jak rosyjska, europejska czy japońska (3 największe poza NASA) są strikte rządowo-naukowymi agencjami kosmicznymi a nie jak NASA która ma w swoim statusie zapisane że ma być agencją naukową z wkładem cywilnym i podległą prezydentowi USA. To właśnie ta agencja udostępnia niemal 95% wszystkich informacji o kosmosie a pozostałę agencje dają nam tylko 5% wiedzy. To dzięki nim znamy jako tako kosmos. To że prowidzi się tam tajne badania to nie jest żadną tajemnicą. 
Czy ktoś z was widział zdjęcia Marsa czy innej planety takiej jakości udostepnione prze ESA RKA czy JAXY? Czy któraś z agencji dostarcza tyle informacji o DSie?
Homo Sapiens ale meczysz swoimi postami już od dawna ich nie czytam bo strasznie przynudzasz.

Portret użytkownika Z B

Ludzie trzeźwo patrzący na

Ludzie trzeźwo patrzący na świat już dawno rozgryźli cel tej "naukowej agencji " wierzysz w statusy ? One są własnie dla takich idiotów... gdyby głupota umiała fruwać, juszka szybowałbyś w przestrzeni kosmicznej z predkością światła !! Widziałeś zdjęcia Nasa z Marsa ?... przy takiej technice jaką mają, oni ciagle pokazują ... kółeczko, kropeczke, przecinek hehehehehe... moze to jest agencja ale o zupełnie innej działalności ... bardzo rozwiązłej działalności

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Juszka1980OGL

"hehehe...jesteś........   "

"hehehe...jesteś........   Laughing out loud" przetłumacz z języka diotycznego na Polski bo nie wiadomo o co chodzi.
A ty co komentujesz mój post był o czymś innym, no ale wiemy wszyscy że ty nie rozumiesz czytanego tekstu więc nie ma co się dziwić.
Ale nie zniżając się do twego pełzającego poziomu odpowiem ci że przeczytałem pierwsze i wtedy zwróciłem uwagę na autora no i dałem sobie spokój. Jakbys nie zauważył to nie komentuję od dawna pana Czaszkopotopa.

Strony

Skomentuj