Kategorie:
Jeden z astronomów amatorów podzielił się w Internecie nagraniem przedstawiającym grupę obiektów przelatujących w okolicy Księżyca. Wyglądają one jak deorbitujący satelita. Można by założyć, że to któryś z księżycowych orbiterów, tylko, że Księżyc nie posiada atmosfery i deorbitująca sonda nie ma w czym spłonąć!
Ilość obserwacji rozmaitych anomalii obserwowanych w okolicach tarczy księżycowej wzrasta w postępie geometrycznym. Prawdopodobnie przyczynia się do tego dostępność teleskopów.
Niektórzy z astronomów amatorów obserwując Księżyc, będący oczywiście najwdzięczniejszym celem obserwacji, są w stanie zarejestrować zdumiewające rzeczy. Jest to kolejny przypadek niezidentyfikowanych obiektów widzianych w okolicy tarczy księżycowej.
Wytłumaczenie tej obserwacji jest bardzo trudne. Prawie na pewno nie mamy tu do czynienia z obserwacją fenomenu na Ziemi, który ze względu na perspektywę wygląda jak coś księżycowego.
W tym konkretnym wypadku wygląda na to, że rzeczywiście udało się uchwycić coś zdumiewającego i niewytłumaczalnego. Być może była to jakaś asteroida, która uległa fragmentacji i leciała w swą ostatnią drogę ku powierzchni srebrnego globu, a może mamy do czynienia z dowodem na czyjąś obecność na Księżycu.
Komentarze
Skomentuj