Kategorie:
Zjawisko miało miejsce na południu Atlanty i zostało zgłoszone 13 września. Wielu świadków zdarzenia opisało lewitujący obiekt w kształcie spodka, który w pewnej chwili wyrzucił coś z pokładu. Co ciekawe w pewnym momencie lecący obiekt znika z oczu obserwatorów. Tego typu sytuacja musiała zwrócić na siebię uwagę Ufologów.
Informacja o tym dziwnym fenomenie pochodzi z kanału Youtube Secureteam10. Twórcą zdjęć obiektu miał być mieszkaniec Atlanty o imieniu Danny, który życzył sobie aby zachować anonimowość. Zgodził się on jednak na opowiedzenie o tym co widział.
Po pierwsze obiekt zdecydowanie unosił się w powietrzu. Po powolnym zejściu z linii chmur pojazd przestał się poruszać i nie wydawał jakiegokolwiek odgłosu co zdaniem świadka zdecydowanie wyklucza, że mógłby to być dron. Po drugie, w pewnym momencie UFO wyrzuciło w stronę ziemi dziwne kuliste obiekty, które rozpływały się w powietrzu mniej więcej w połowie drogi do ziemi. Z racji tego, że tuż po skończeniu zrzutu UFO uciekło w chmury Danny zdołał zrobić jedynie dwa zdjęcia.
[ibimage==25278==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
[ibimage==25277==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Co ciekawe Danny to nie jedyna osoba, która widziała rzekome UFO. Jedna z mieszkanek Atlanty również zobaczyła je w drodze powrotnej z pracy. W odróżnieniu od Dannego zamiast robić obiektowi zdjęcia, kobieta nagrała UFO telefonem komrókowym. Na nagraniu widzimy dokładnie to samo co opisywał pierwszy świadek. Obiekt unosi się w powietrzu i po krótkiej chwili wyrzuca mały obiekt, który szybko znika z oczu.
Na ten moment pozostaje z nami kilka pytań. Jeżeli zarówno Danny jak i ta anonimowa kobieta oboje widzieli to samo, to czy UFO przemieszczało się również w inne miejsca stanu Atlanta ? Czym tak naprawde był ów obiekt i co takiego zrzucił na ziemię? Teorie internautów są różne, ale większość z nich zgadza co do tego, że takich zagadek nie można pozostawiać bez odpowiedzi.
Komentarze
Strony
Skomentuj