Miękkie skały, starożytny beton i coraz bardziej zagadkowa historia ludzkości

Kategorie: 

http://popotopie.blogspot.com/

Starożytny Egipt skrywa niezliczoną ilość tajemnic pradawnej ludzkości.  To co możemy odczytać z tych budowli to pozostałość świetności ludzkiej cywilizacji, jej niezwykłej wiedzy o materiale skalnym. Wiedza cywilizacji przedpotopowej nie ograniczała się tylko do cudownych możliwości obrabiania skał, ale zawierała także inny pogląd na świat niewidoczny naszym zmysłom. 

 

Świat przedpotopowy jest dobrze skrywaną tajemnicą. Kiedy i czy w ogóle uda się odkopać i odkryć tajemnice tamtej Ziemi zależy od postawy dzisiejszej cywilizacji, która nie ma za bardzo czasu i możliwości na zajmowanie się swoją prawdziwą historią, a jest ona niezwykła co pokazują poniższe wyrywkowe zdjęcia.

 

Oto bardzo ciekawa pozostałość starożytnej technologii zmiękczania skały. Znajduje się ona w parku stanowym Kodachrome Basin, w USA.  Kto i kiedy zrobił takie ślady pozostanie prawdopodobnie na zawsze nieodkrytą tajemnicą, jednak to, że jest to oryginalna skała w której ktoś "zanurzył" ręce nie ulega wątpliwości. Jakim sposobem zmiękczano skałę ? Kiedy to się działo ? Czy była to technologia cząstek atomowych czy może chemicznej substancji pozostaje nieodgadnione.

 

Kolejne zdjęcie elementu budowlanego pochodzi z Cuzco, Peru. Są tu widoczne dwa ślady wyglądające jakby były odciśnięte w miękkiej skale.

Wielu badaczy podchodzi  do teorii zmiękczania skał z dużą nieufnością, jednak widocznych jest więcej śladów zmiękczania oryginalnego materiału skalnego niż produkcji starożytnego betonu, która oczywiście miała miejsce, jednak zagadka jakim sposobem to robiono ciągle pozostaje niewyjaśniona.

 

Wiele badań przeprowadzono aby się upewnić czy to skały czy może jednak starożytny beton. Badano próbki skał z kamieniołomów oraz z budowli, w wyniku tych badań wielokrotnie stwierdzano, że są to oryginalne skały pochodzące z miejsc ich wydobycia znajdujących się często kilkadziesiąt kilometrów od miejsca budowli.

 

Osobiście jestem przekonany, iż widać w większości przypadków zmiękczoną skałę, a nie produkt odlany ze starożytnego betonu. Każdy z bardziej dociekliwych powinien  wyrobić sobie zdanie na ten temat sam, materiału naukowego w internecie nie brakuje, są też publikacje książkowe Josepha Dadidovitsa. Wiele budowli posiada elementy zrobione ze starożytnego betonu i to także jest badane, nie są one jednak często widoczne w sposób oczywisty.

 

Kilka lat temu gdy grzebałem w księgarni British Museum, natknąłem się na pozycję książkową wydaną przez naukowców pracujących nad ustaleniem faktów związanych z Egipskimi skałami oraz ustaleniem ich dokładnego pochodzenia. Praca ta była niezwykle dokładną i pozwalała ustalić, które elementy budowli starożytnego Egiptu pochodziły z kamieniołomów znajdujących się na terenach okalających te konstrukcje, jednak cena 400 złotych za tą książkę była zbyt wyskoka bym zdołał ją nabyć.

 

Oto kolejne znaki pozostawione nam przez starożytnych, bloki materiału gdzie widoczne są ślady dociskania elementów budowlanych do siebie, widać że skała była do jakiegoś stopnia miękka.

 

Są to granitowe bloki skalne ze starożytnego Egiptu, znajdują się one koło piramid w Gizie

Starożytny beton i elementy z niego zrobione bez wątpienia znajdują się w pozostałości piramidy Djedefra w Abu Rawash znajdującym się 8 km. na północ od Gizy.

W górnej części widać pozostałość działania wierzchniej warstwy wód potopu.

 

Dla wielu sprawa starożytnego betonu czy skały pozostaje ciągle dyskusyjna. Zasadnym wydaje się pytanie czy łatwiej jest kruszyć materiał potrzebny do zrobienia betonu, stosować skomplikowaną chemię by uzyskać nierozpoznawalny produkt skalny od tego występującego w naturze, czy łatwiej jest go pozyskać w nieograniczonych ilościach, w zasobach znajdujących się w każdym miejscu na kuli ziemskiej ?

 

No i jak już wspomniałem wcześniej pozostaje pytanie o oryginalność skał użytych do tajemniczych budowli mających coś wspólnego z subtelnymi energiami ? Jakaś specjalna ekologia była stosowana w wyborze odpowiedniego gatunku skały dostosowanej do odpowiedniego miejsca w którym się znalazła, dostosowana do odpowiedniej budowli, co szczególnie widać na płaskowyżu Giza i niezwykłych budowlach wykonanych za pomocą starożytnych urządzeń.

 

Oto kilka zdjęć  ze starożytnej Ameryki południowej z widocznymi śladami dociskania elementu skalnego do sąsiadującej stwardniałej konstrukcji.

Oraz ta sama technologia zastosowana w starożytnej "Turcjii"

Kolejne zdjęcie wskazuje na działania kształtujące blok skalny jakimś narzędziem lub urządzeniem:

Ta sama technologia obrabiania skał oraz często ten sam wzór sugerują ogólnoświatową cywilizację posiadającą tą samą metodę zastosowaną w różnych częściach globu. Trudnością jest ustalenie wieku skalnych pozostałości. Występująca różnorodność kulturowa pomimo podobieństw użytych technik także sprawia trudności, brak powtarzalności elementów budowlanych jest niezwykłą cechą występującą wszędzie w starożytności. Często widać tajemnicze powtarzane wzory mogące sugerować  innowymiarowe zastosowanie tych budowli,  w co osobiście wierzę, gdy zagłębiam się w to co pozostawili po sobie starożytni.

Oto zdjęcie ze starożytnego "Egiptu"

Widać na nim znane już wam "schodki". Ten sam znak możemy obserwować w innych zakątkach świata:

Tutaj w przedpotopowej Petrze:

A te zdjęcia pochodzą z Ameryki południowej:

Jakie przesłanie się kryje za tymi oznaczeniami ? Czy są to schody do i z Nieba, o którym często pisali starożytni Egipcjanie ?

Jeżeli chodzi o starożytny Egipt, to polecam ten film, jest to bardzo ciekawe opracowanie zagadnień związanych z maszynową obróbką skał oraz budowy piramid z Giza:

"Giza Power Plant" Part 8 by Chris Dunn

https://www.youtube.com/watch?v=vyOUs0HJ8kk

Bardzo daleka przeszłość z ich całkiem innym podejściem do zagadnień duchowości, umysłowości oraz rzeczywistości przedstawia dla badaczy tego tematu nie lada problem. Często nowe odkrycia starożytności stwarzają sytuacje gdzie wielu ludzi reaguje na nie złością, nerwowością ( zwłaszcza gdy się jest wyznawcą historii ewolucyjnej ), lub wpadają w zadumę gdy ich umysł zaczyna doświadczać innego świata, w którym się znalazł. Starożytność jest też często "miejscem" ucieczki przed obecną cywilizacją betonu, stali i bezdusznego pieniądza.

 

Zdjęcia tajemniczych konstrukcji starożytnych pozostają zagadkami przekraczającymi obecną rzeczywistość, ich zrozumienie wymaga od badaczy innego paradygmatu budowy cywilizacji oraz rzeczywistości.

Solidność budowli pierwszej cywilizacji Ziemian budzi podziw:

Tajemnic związanych z Biblijnym potopem oraz odkrytych "dziwnych" miejsc  jest bez liku, oto archeologiczna "nowość" ze starożytnej "Europy"

Znalezisko odkryto w tym miejscu:

Co to za konstrukcje, jakie było ich przeznaczenie ? Oficjalni naukowcy datują to na okres około 4800 p.n.e. do około 4600 p.n.e. Są to więc czasy Noego w skali Biblijnej, tuż po potopie lub tuż przed potopem.

Wiecej w tym temacie znajdą państwo na moim blogu:

http://popotopie.blogspot.com/2014/02/technologia-kamieniarska-cywilizac...

Zapraszam także na zwiastun najnowszej produkcji dobrze znanego wam badacza L.A. Marzulliego. Wszyscy interesujący się nieznanym powinni zobaczyć część siódmą, naprawdę dobra.

WATCHERS 8 TRAILER

https://www.youtube.com/watch?v=bFWc8fUbXrM#t=24

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika As

  Homosiu!  jest wiele

 
Homosiu!  jest wiele rodzajów betonu (zajrzyj do Poradnika Murarza); są nawet betony oparte o glin, a nawet betony ceramiczne.  Ba; są nawet betony oparte o trociny i chemię, ktora robi z nich niezły beton.
 
Dość dawno temu znaleziono papirus z dokładnym opisem jak z nilowego mułu i kilku innych prostych składników robić super beton. Dokładnie taki jak ten niby granit w piramidach (to jest właśnie ten beton). Znalezisko było francuskie, więc pewna francuska firma budowlana dostała kopię papirusu do rozpracowania; to jeden z betonow ceramicznych - odtworzono recepturę. 
Gdzieś na wschodzie jest posążek z kamienia, ktory został ulepiony rękami mnicha; w skale są wyraźne odciski jego palców.

Portret użytkownika Mery

Homo sapiens lubię czytać

Homo sapiens lubię czytać Twoje artykuły,  czasami się zastanawiam czy odpiszesz kiedyś komus na komentarz, ale nie w formie następnego art. tylko np. "cześć Mery fajnie, że podobają Ci się moje artykuły " he he, oczywiście żartuję sobie teraz , jednak faktycznie, nigdy nie widziałam  żebyś prowadził jakąś dyskusję na forum , zresztą tallinn też, ale moze takie macie zasady Smile  Pozdrawiam gorąco Smile
 

Portret użytkownika Takitam

Wiele lat temu znałem bardzo

Wiele lat temu znałem bardzo ciekawego - trochę dziwnego człowieka o bardzo ciekawym życiorysie. W środowisku w którym żył traktowano go z "przymrużeniem oka", uważano za nieszkodliwego dziwaka by nie powiedzieć wariata. Zbierał trujące grzyby, robił z nich przetwory - ale jakoś mu nie szkodziły !. Zaniedbany, zarośnięty, grzebiący po śmietnikach w których szukał starego chleba dla swych ukochanych królików. Przed wojną był księdzem Pallotynem, zrzucił sutannę podczas okupacji i brał czynny udział w partyzantce w formacjach A.K. Po wojnie wydano na niego wyrok śmierci - ułaskawił go podobno Bierut. Całe życie miał "wilczy bilet", pracował bardzo ciężko w brygatach torowych na P.K.P. Ale w domu miał bibliotekę pęłną dzieł filozoficznych której nie powstydziłaby się niejedna wyższa uczelnia. Pokazywał mi kiedyś rękopisy, twierdził że to oryginalne rękopisy ks. Piotra Skargi - nie wiem czy mówił prawdę, ale zawsze był prawym i prawdomównym człowiekiem - więc tego nie wykluczam. Zbierał zioła i potrafił nimi wyleczyć nawet ciężkie choroby - ale nie udzielał się w swym środowisku. Mnie lubił, często z nim dyskutowałem na różne tematy i muszę przyznać że wiele mnie nauczył oraz "otworzył mi oczy" na wiele spraw. Kiedyś rozmawialiśmy na temat starożytnych budowli i technologii ich powstania. Twierdził że starożytni siłą woli uplastczniali kamień, jak mu powiedziałem że to niemożliwe to podniósł z ziemi kawałek twardego tłucznia używanego powszechnie jako podbitka pod pokłady kolejowe I PALCAMI, BEZ WYSIŁKU UGNIATAŁ GO JAK PLASTELINĘ !!!. Jak zdumiony spytałem go jak to zrobił - odpowiedział mi "trzeba tylko chcieć" i wyrzucił już twardy kamień na ziemię. Nie raz "bardzo chciałem", ale widocznie nie za bardzo - skoro mi to nie wyszło - a jemu, bez wysiłku tak. Nigdy nikomu o tym nie opowiadałem bojąc się po prostu ośmieszenia, ale do końca życia tego nie zapomnę. W społeczeństwie jest wielu ciekawych ale niepozornych ludzi - nie należy się z nich wyśmiewać, tylko uważnie się przyjrzeć - bo być może nie dorastamy im do pięt...

Portret użytkownika pulsar

@Takitam Quote: ...Jak

@Takitam
[quote]...Jak zdumiony spytałem go jak to zrobił - odpowiedział mi "trzeba tylko chcieć" [/quote]

Hm,..
Ciekawe,... skojarzyło mi sie to z czymś innym... mianowice Ewangelie biblijne opisują podobne słowa Pana Jezusa,...

[quote](Mateusza 17:20) Powiedział im: „Z powodu waszej małej wiary. Bo zaprawdę wam mówię: Jeżeli będziecie mieć wiarę wielkości ziarnka gorczycy, to powiecie tej górze: ‚Przenieś się stąd tam’ i ona się przeniesie, i nie będzie dla was nic niemożliwego”.

(Mateusza 21:21) Odpowiadając, Jezus rzekł do nich: „Zaprawdę wam mówię: Jeśli tylko będziecie mieć wiarę i nie będziecie powątpiewać, to nie tylko uczynicie, co ja uczyniłem drzewu figowemu, ale też jeśli powiecie tej górze: ‚Podnieś się i rzuć w morze’, stanie się to.

(Marka 11:23) Zaprawdę wam mówię, że kto by rzekł tej górze: ‚Podnieś się i rzuć w morze’, a nie powątpiewał w swoim sercu, lecz wierzył, że stanie się to, co mówi, tak mu się spełni.

(Łukasza 17:6) Wtedy Pan rzekł: „Gdybyście mieli wiarę wielkości ziarnka gorczycy, powiedzielibyście do tego drzewa morwy czarnej: ‚Wyrwij się z korzeniami i zasadź w morzu!’ — i ono by was usłuchało.[/quote]

Czyżby człowiek posiadał jakis dar władzy nad materią. ale nie umie go wykorzystywać ?
Użytkownik @Krzysztof Dreczkowski podał link o blogu na temat istot zmiennokształtnych, z których wynika że jako istoty niematerialnie, mają one wpływ na materię. Owe istoty niematerialne są powszechnie znane jako byty anielskie. Biblia niejednokrotnie opisuje ich wpływ na materię ożywioną czy nie ożywioną. I tu mnie zastanawia jedna rzecz:... mianowicie, napisano w Księdze Psalmów 8:5, takie oto słowa:

[quote]czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz? Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś.[/quote]
BIBLIA TYSIĄCLECIA

[quote]Tedy mówię: Cóż jest człowiek, iż nań pamiętasz? albo Syn człowieczy, iż go nawiedzasz? Albowiem mało mniejszym uczyniłeś go od Aniołów, chwałą i czcią ukoronowałeś go.[/quote]
BIBLIA GDAŃSKA

Skoro człowiek ustępuje tylko w niewielkim stopniu zmiennokształtnym aniołom, którzy potrafią kształtować materię według swej woli, to logicznym wydaje się wniosek, iż człowiek też posiadał ten dar, ale o nim zapomniał, lub został on mu celowo "wyłączony" - może dlatego by nie doszło wojen z udziałem tych zdolności, co prowadziło by do samozagłady.

Portret użytkownika Freeco

Wytłumaczenie czynów i słów

Wytłumaczenie czynów i słów Jezusa ( jego znikania, chodzenia po wodzie, przechodzenia niezauważonym obok tych którzy chcieli zrobić mu krzywdę) oraz cytatów przez Ciebie zamieszczonych jest tylko jedno! Żyjemy w Bożym Matrixie..., w którym np. Słońce może cały dzień nie zachodzić, lub wręcz cofać na nieboskłonie, może rozstąpić się morze lub zatrzymać bieg Jordanu\. Odpowiednie cytaty z pewnością znasz więc nie będę ich tytaj uściślał. Inni niech czytają Biblię jak chcą wiedzieć o czym mowa. Nagrodą dla zwycięzcy konkursu będzie...(Ap 2:11)

Portret użytkownika Io600

Pomijając możliwości

Pomijając możliwości wpływania na materię nieożywioną skupił bym się na materii ożywionej. Jeśli czysta wiara jest w stanie - tak, jak wyginać kamień - uleczyć ciało, to można by tym sposobem samemu sobie pomóc od ręki, w różnych problemach zdrowotnych. 
Patrząc na samą podwalinę tych możliwości pojawia się pewien istotny problem.  Jeśli najważniejszym elementem jest wiara, to zaraz obok, po przeciwnej stronie, pojawia się polityka. Polityka kształtuje przekonania. Potrafi zaburzyć ludzką wiarę i wykorzystać ludzi do własnych celów.  Rzezi. Niewolnictwa. Jeśli ludze tysiące lat temu mieli dużo większe zdolności, kierowane wiarą, to ktoś nieprzychylnie nastawiony mógł rozpocząć kampanię przeciwdziałającą wierze ludzkości w swoje możliwości. Polityka niewolnicza jest znana od samego początku znanej nam, powszechnej historii. "Wyższość" jednych nad drugimi. Można domniemywać, że kiedyś wszyscy byli równi, ale komuś to przeszkadzało. Zawsze jest jakaś wsza, która gryzie i wszystko psuje i zawsze jest to polityk, albo inny baran, który żyje pragnieniem posiadania władzy.
Ogromną władzę mają przecież korporacje farmaceutyczne. Gdyby ludzie umieli siebie sami uleczać, za pomocą własnej, czystej, nieskażonej intencji, to nie byli by potrzebni lekarze i setki tysięcy ton lekarstw, pożeranych jak bigos na święta.
W Biblii są opisy działań, jakie zostały wykonane za pomocą wiary, Jednak czy są tam jakiekolwiek wskazówki mówiące jak kształtować swoją wiarę, jak ją wzmacniać i ćwiczyć?

Strony

Skomentuj