Laptop na płaskorzeźbie ze starożytnej Grecji

Kategorie: 

Dziwna płaskorzeźba z Kalifornii

W sieci pojawiło się zdjęcie zdumiewającego artefaktu, który podobno pochodzi ze starożytnej Grecji. Jest to płaskorzeźba datowana na 100 rok przed Chrystusem, która oficjalnie przedstawia kobietę z arystokracji ze swoją niewolnicą w wieku dziecięcym. Najbardziej jednak zdumiewa to co trzyma to dziecko, ponieważ wygląda to jak nowoczesny laptop.

 

Co więcej wygląda na to, że kobieta z płaskorzeźby korzysta z niego dokładnie tak samo jak my w czasach dzisiejszych. Niektórzy sądzą, że używa ona nawet ekranu dotykowego, który upowszechnił się przecież dopiero niedawno.

 

Gdy dopuści się taką interpretację konieczne jest odpowiedzenie na podstawowe pytania. Czy mamy tu do czynienia z dowodem na posiadanie w przeszłości technologii podobnej do naszej? Niektórzy twierdzą, że na domniemanym laptopie widać nawet sloty na jakieś dodatkowe urządzenia.

 

Jest oczywiście kilka możliwości wytłumaczenia tej niezwykłej płaskorzeźby. Najprościej jest po prostu stwierdzić, że to wcale nie powstało 100 lat przed Chrystusem, tylko w czasach współczesnych, ale znajduje się ona w Getty Villa w Kalifornii, a tam znajduje się świetnie wyposażone muzeum dotyczące starożytnej Grecji założone przez J. Paula Getty. Znaczy to, że jeśli to fake to ktoś stracił pieniądze.

 

Są też i tacy, którzy sądzą, że płaskorzeźba jest prawdziwa i dowodzi tylko tego Grecy mieli jakiś kontakt z podróżnikami w czasie, którzy mogli sprowadzić tam znane nam dobrze urządzenia. Znalezisko jest rzeczywiście intrygujące i aż trudno uwierzyć, że dopiero niedawno skojarzono, że to, co tam uwieczniono nie jest czymś typowym dla czasów, w których to dzieło wykonano.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Badacz Zjawisk

Rzezby ze starożytnej Grecji

Rzezby ze starożytnej Grecji mają swój urok nie ma to tamto, słyną m.i. z tego że widać na nich sporo szczegółów, tak jak na zdjęciu powyżej. Np. ten stołek, byle jaki stołek ogrodowy z castoramy to to nie jest.
Można więc założyć, że ów "laptop"również posiada kilka szczegółów po za otwartą paszczą, np. klawiaturę. Tego oczywiscie nie widać, ale gdyby to miało klawiaturę to napweno ktoś by ją tu ujął, chyba że to był amerykański turysta, pstryknął fotkę, spoglądał przez 1,5h na tą rzezbę i tak orzekł.

No chyba, że w starożytności laptopy były nie co bardziej zaawansowane i były dotykowe. Ale skoro tak, to czemu miały takie gabaryty?

Portret użytkownika Facio

Czy nikt nie dostrzega w tym

Czy nikt nie dostrzega w tym zwykłej szkatułki na biżuterie, np. korale? Takie artefakty były już odkrywane. Pani wybiera sobie dekorację do sukni i tyle. Może wybiera się gdzieś na imprezkę? 

Portret użytkownika BCGC

Trochę humoru nikomu nie

Trochę humoru nikomu nie zaszkodzi  Jak sama nazwa strony wskazuje - innemedium jest "inne" 
Arkadiusz Turek - tylko że Daniken fajnie wyjaśnia zagadkę owych helikopterów i odnosi się do tłumaczeń oryginału Biblii. A tu mamy znaleziony przez prowadzącego stronę głupi film na YouTube, który postanowił go opisać, opisać to, co jakiś głupek publikujący film w swojej chorej głowie wymyślił. Trzeba umieć rozróżnić pewne ciekawe informacje od głupoty. Dla mnie informacje tego typu są obrazą dla odwiedzających te strony (z serii innemedium, zmianynaziemi i cała reszta z tej samej ekipy). Ja rozumiem, że to fantastyczne maszynki do zarabiania kasy, ale działalność tego typu też ma swoje pewne granice, moim zdaniem te strony bardziej szkodzą tematyce x-files niż pomagają - gorsze to niż fakt czy pudelek i poważni "gracze" związani z ufologią czy innymi zjawiskami niewyjaśnionymi już dawno się od tych śmiesznych stron odwrócili. Tak szczerze, to ja bym się wstydził coś takiego opublikować...

Strony

Skomentuj