Kometa 67P nie jest zwykłym ciałem niebieskim tylko pojazdem obcych?

Kategorie: 

Źródło: Internet

Sukces Europejskiej Agencji Kosmicznej, której sonda kosmiczna skutecznie wylądowała na komecie 67P/Czuriumow-Gierasimienko , doprowadził do wielkiego zainteresowania tematyką astronomiczną. Wielu niezależnych badaczy zwraca jednak uwagę, że rzeczywisty cel misji sondy Rosetta i lądownika Philae, może być zupełnie inny od tego przedstawionego oficjalnie.

 

Już jakiś czas temu pojawiła się koncepcja, wedle której komety nie są tylko wielkimi blokami lodu, "brudnymi śnieżkami" jak twierdzą niektórzy, tylko są czymś zupełnie innym. Jakkolwiek może to brzmieć dziwnie, ale według tych teorii, komety są zakamuflowanymi statkami kosmicznymi stosowanymi do eksploracji kosmosu w sposób niezauważony dla innych, mniej zaawansowanych cywilizacji, w tym naszej.

 

To właśnie ten koncept stał się podstawą do najnowszej teorii spiskowej na temat epokowego osiągnięcia ESA. Według niej europejska agencja kosmiczna ukrywa przed nami swoje prawdziwe intencje. Co ciekawe teoria jakoby celem lądowania na komecie była próba komunikacji z obca cywilizacją została podjęta przez uważany za mainstreamowy brytyjski dziennik The Guardian.

[ibimage==23236==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Oczywiście cały artykuł na ten temat utrzymany jest w prześmiewczym tonie, ale trzeba przyznać, że sprawa jest bardzo ciekawa. Trzon teorii opiera się na tym, że ESA i NASA zdaje sobie sprawę z tego jaka jest prawdziwa natura komet, ale jest to ukrywane przed opinią publiczną.

 

Cała misja lądownika Philae jest przedstawiana jako zakamuflowana próba nawiązania kontaktu z obcą cywilizacją. Zwolennicy tej teorii zakładają, że zbudowanie i wysłanie statku kosmicznego w trwającą dekadę podróż jest mało prawdopodobne jeśli celem jest tylko eksploracja komety.

[ibimage==23237==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Padają sugestie, że już 20 lat temu NASA odkryła w przestrzeni kosmicznej nietypowe sygnały radiowe, które przypisano właśnie komecie 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Rzeczywiście ESA podzieliła się ze światem niezwykłym sygnałem, który nazwano "dźwiękiem" komety. Jest to oczywistym absurdem, bo dźwięk może się roznosić tylko w przestrzeni wypełnionej jakimś gazem, a jak wiadomo w kosmosie mamy do czynienia z próżnią, która żadnych odgłosów nie przenosi, bo niby jak miałaby to robić.

 

To dlatego pojawiły się interpretacje, że dziwaczna radiowa sygnatura jest w istocie jakiegoś rodzaju wiadomością powitalną, która ma pomóc w zidentyfikowaniu prawdziwej natury tego kosmicznego wędrowca. Aby jednak być w stanie dokonać właściwej interpretacji konieczny jest odpowiednio wysoki poziom zaawansowania technologicznego, który być może ludzkość już osiągnęła.

[ibimage==23239==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Trzeba przyznać, że to nie pierwszy raz w ciągu ostatnich tygodni, gdy zwraca się uwagę na rozmaite anomalie komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Odgłos, będący wynikiem emisji elektromagnetycznej jest jedną z nich.

 

Gdyby przyjąć, że w tych sensacyjnych twierdzeniach jest ziarnko prawdy, to cała operacja lądowania na komecie jawi się nam w zupełnie innym świetle. Nie byłaby to "tylko" udana próba lądowania na takim ciele niebieskim, ale przede wszystkim próba eksploracji obiektu, który zawiera jakieś elementy technologii nieznanej na Ziemi.

 

Jak jest na prawdę? Zapewne nie dowiemy się tego zbyt szybko, ale sam fakt, że prowadzi się tego typu rozważania daje wiele do myślenia.

 

 

Zobacz również:

http://innemedium.pl/wiadomosc/niezwykle-struktury-wypatrzone-powierzchni-komety-67pczuriumow-gierasimienko

http://innemedium.pl/wiadomosc/ufo-nad-powierzchnia-komety-67pczuriumow-gierasimienko

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika baca

barabarbara nie doczytała -

barabarbara nie doczytała - na dole jest podane źródło - a to dziwne bo jak sama podaje "czyta co tylko można"...
najwyraźniej się zawiodła jako gorliwa zwolennczka wyłacznie wykładobełkotów arona... ech tęczowa barabarbara...

Portret użytkownika zibi1973

Też bym chciał sobie

Też bym chciał sobie zarezerwować,wystarczy mi tylko kawałek,ja się dopiero rozkręcam,myślę że po jakimś czasie bym osiągnął mistrzostwo,albo jeszcze wyżej i sam prześwietliłem każdego tutaj co mu się wydawało że jest nie wiadomo kim,każdy filmik,fotka itd ,nikt i nic mi nie uciekło,może w następnym życiu znów się spotkamy?

Portret użytkownika trzcina_1

Zibi ja Cię i tak szanuję i

Zibi ja Cię i tak szanuję i zawsze będę bo jesteś wyjątkowy...
 a z tym zarezerwowaniem to chodziło mi o to że każdy z nas powinien myśleć i nie zwracać uwagi na brednie wymyslone przez niektórych naukowców, które w większosci są z czasem obalane... albo nie potwierdzone...

Portret użytkownika zibi1973

Ja już dawno nie wierzę tym

Ja już dawno nie wierzę tym pseudo naukowcom wystawionych przez rządasów na ziemi,może to szalone jest ale bardziej uwierzyłem ultrze że mi fotosik szlak trafi przed nowym rokiem i tak wstaje od rana i cały czas ta sama myśl,rozbłysk co doprowadzi ziemie do katastrofy i ciemności na ziemi,przez wygaśnięcie słońca,jak jeszcze nie wchodziłem na innemedium miałem dwa dziwne sny które były tak realne przejrzyste że w śnie mnie przeraziły,jeden z nich wleciała czerwona wielka ognista kula która przez chwilę była widoczna na niebie i poleciała  gdzieś w bok,może jakaś kometa wleciała a drugi sen to widziałem jak przez okno szła fala  na wysokości samolotu ,była czarna ta woda i leciała w stronę mojego domu, a wszystko to było najciekawsze że przeżyłem w tych dwóch snach,w tym drugim z tą falą raczej nie było szans na przeżycie,może to coś oznaczało?,a teraz od kiedy jestem na innemedium przestałem się bać o takie sny jak te moje,choćby nawet byłyby realne czy ciemności i śmierć,wygląda na to że dobrze mi sprzyja ten portal i czegoś mnie nauczyły szczególnie nastawienie,dodam jeszcze że może to jakaś reinkarnacja,wspomnienia wcześniejsze 

Portret użytkownika sergi

Wbrew pozorom ta teoria ma

Wbrew pozorom ta teoria ma jakiś sens. Załóżmy, że słońca są portalami, wtedy "statek kosmiczny" musiał by być odporny na wysoką temperaturę. Nie dość, że nie udało się wbić "harpuna" to jeszcze ten kawałek skały emituję dziwne drgania. Nie wszystkie, ale niektóre komety mogą być przeznaczone do transportu przez te portale właśnie.
 
 

Strony

Skomentuj