Kolejny obiekt UFO pobierał energię ze Słońca!

Kategorie: 

Źródło: helioviewer

Ogromna sferyczna anomalia i tajemniczy pojazd UFO, który dostrzeżono w zaledwie dzień po sobie, zostały uchwycone przez satelity NASA w pobliżu Słońca. Te tajemnicze obiekty, zostały uchwycone przez instrumenty satelity SOHO.

 

Podczas gdy mowa tu o obserwacji z 11 maja, warto wspomnieć, że jest to widok, który pojawiał się już w przeszłości. Na przestrzeni lat, wielu ufologów sugerowało, że są to pojazdy obcych cywilizacji, które pozyskują wodór z naszej gwiazdy w celu zasilania swoich olbrzymich statków kosmicznych. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że plazma emitowana przez Słońce wygląda tak, jakby omiatała ewentualny obiekt osłaniając go i uniemożliwiając w ten sposób ustalenie jego dokładnych konturów.

Nauka nie podziela tej opinii i od lat słyszy się, że tego typu czarne kule, to jedynie unikalna forma słonecznych protuberancji. Mowa tu o strukturze widocznej ponad brzegiem tarczy słonecznej, składającej się ze stosunkowo gęstej plazmy koronalnej o niskiej temperaturze. Zazwyczaj, powstawanie tego zjawiska, bywa wiązane z polem magnetycznym Słońca.

Tego typu nagrania, wzbudzają jednak pewną grupę ufologów, która utrzymuje, że Słońce jest ważnym ogniwem systemu umożliwiającego podróże międzygwiezdne, a wręcz czymś w rodzaju gwiezdnych wrót. Podobną funkcję, mają pełnić również i inne gwiazdy. Rolę w tym systemie, odgrywają nawet supermasywne czarne dziury, które zdaniem ufologów, stanowią coś w rodzaju hubów transportowych umożliwiających podróż między galaktykami.

Sytuacji nie poprawia fakt, że zjawiska tego typu przebiegają zwykle wedle tej samej sekwencji. Najpierw coś jakby podlatuje do Słońca i wtedy formuje się ten okrągły bąbel przypominający pole siłowe. To w jego kierunku zmierza przeważnie sporej wielkości wir plazmy. Odciśnięty okrąg, jest dobrze widoczny na wielu zdjęciach wykonywanych przez specjalistyczne satelitarne obserwatoria kosmiczne. Po jakimś czasie, anomalia odłącza się i odlatuje w przestrzeń. Astrofizycy wierzą jednak, że te bąble to efekt normalnej interakcji gazu o różnej temperaturze.

Czy kolejne rzekome pojazdy, wykrywane w pobliżu naszego Słońca, dowodzą prawdziwości tej fantastycznej teorii? W dzień po obserwacji czarnej anomalii, satelita SOHO C2, uchwyciła inny obiekt UFO? Czy mógł to być inny statek pozyskujący energię ze Słońca? A może dostrzeżono ten sam pojazd który oddalał się, po uzyskaniu niezbędnego paliwa? Nie sposób stwierdzić czegokolwiek nie mając żadnego punktu odniesienia, a to nowe UFO, mogło być równie dobrze średniej wielkości asteroidą, która przelatywała między SOHO a Słońcem. O tym co bardziej was przekonuje, zadecydujcie jednak sami.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Skomentuj