Kolejny hipotezy odnośnie przeznaczenia bałtyckiego UFO

Kategorie: 

Artystyczna wizualizacja

Pojawiły się kolejne informacje i domniemania na temat natury struktury, którą penetrowała ekipa poszukiwaczy skarbów, z Ocean Explorer. Teoria brzmi dość kuriozalnie bo zakłada, że obiekt na dnie to nie pojazd a niemiecka instalacja wojenna

 

Sam pomysł, że Nazisci mogą mieć coś wspólnego z tym domniemanym bałtyckim UFO dodaje sprawie nowego światła. Przede wszystkim do myślenia dawał fakt istnienia jakiejś anomalii elektromagnetycznej. Wyposażenie ekipy nurków odmawia posłuszeństwa w pobliżu struktury. 

 

Ustalono, że obiekt ma kształt grzyba. To właśnie wtedy pojawiły się sugestie, że to żelbetowa konstrukcja celowo zainstalowana przez Nazistów w celu mylenia łodzi podwodnych. Tak czy inaczej hipoteza istnieje i być może jeśli to nie jest ufo to z pewnością jest to jakiś wyjątkowy relikt, ale który koniecznie trzeba zbadać ponownie. 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika FuBBu

Moźliwe,  że to jakiś wytwór

Moźliwe,  że to jakiś wytwór eksperymentów naizstowskich. Wiadomo, że Hitler był zafascynowany tego typu rzeczami i że niemcy eksperymentowali z napędem antygrawitacyjnym, technologiami szybkiego przemieszczania się itd. W górach sowich znaleziono kiedyś bodajże 14 000 litrów rtęci, która z racji swoich właściwości miała być właśnie wykorzystywana do budowy napędu antygrawitacyjnego. Są nawet dowody na to, że takie pojazdy rzeczywiście latały, choć mogły jeszcze nie osiągać takich wyników jak planowano. Bardzo łatwo więc, by taki obiekt po awarii, wpadł do morza Bałtyckiego i tam sobie spokojnie przeleżał "parę" lat. Anomalie, zakłócenia itd można wyjaśnić tym, że być może, zastosowane tam materiały emitują jakieś energie... być może są to materiały radioaktywne, a może napęd statku dalej działa, jednak z osłabioną mocą i emituje słabe pole antygrawitacyjne, bądź jakieś pole elektromagnetyczne, które bez problemu może zakłócać elektronikę. Sprawa całkiem ciekawa, ale nawet jak to coś wyłowią, to i tak wyląduje to u ruskich albo u amerykańców i tyle będzie UFO. Z resztą... amerykańcy przechwycili wiele planów oraz naukowców hilerowskich, związanych z pracami nad ziemskim UFO i w cale bym się nie zdziwił, gdyby ameryka juz posiadała takie pojazdy. Korea Płn. ostatnio powiedziała, że USA ma tak rozwiniętą technologicznie broń, jak żaden inny kraj. Podejrzewam, że mają jednak kilka egzemplarzy tej broni i nie są w stanie jej wykorzystać do celów militarnych.

Strony

Skomentuj