Kamera zainstalowana w sypialni uchwyciła przerażającego humanoida przy łóżku ze śpiącym dzieckiem

Kategorie: 

Źródło: InneMedium

Media w wielu językach, od kilku dni rozpisują się o apelu przerażonej kobiety, który pojawił się na facebookowej grupie The Paranormal Society of Northeast GA. Przerażona babcia błagała w nim o pomoc w poradzeniu sobie z „demonem” stojącym nad łóżkiem jej wnuczki. Mała dziewczynka, została nawet złapana na rozmowie ze stworzeniem, a nawet krzyczała do niego aby "odeszło".

41-letnia Tory McKenzie, ustawiła aktywowaną ruchem kamerę w domu swojego syna, po tym gdy skarżył się jej, że jego dwuletnia córka Amber rozmawiała z czymś niewidocznym w środku nocy. Cztery dni później, kobieta sprawdziła aplikację aparatu i znalazła mrożący krew w żyłach obraz postaci stojącej kilka metrów od śpiącego dziecka i jej siedmiomiesięcznego brata Michaela. „Stwór” został uchwycony tuż przed 3 nad ranem.

Dom w którym doszło do tego incydentu, ma dopiero około 20 lat, więc trudno uzasadnić to co widać na zdjęciu. Pierwsze co nasuwa się na myśl, to możliwość iż mamy doczynienia z fałszerstwem i grafiką komputerową. Co prawda autorka fotografii utrzymuje że nie ma żadnych umiejętności w tej materii, lecz jest to słowo przeciwko słowu.

Samo zdjęcie, przedstawia niewyraźną postać o widocznej sylwetce i dziwacznej skrzywionej pozie. W pewnym sensie, przypomina to wizerunki słynnych cienistych istot rysowane przez ludzi, którzy widzieli je na własne oczy. Abnormalny wygląd tej istoty, jest szczególnie widoczny, gdy porówna się zdjęcie, na którym zostało ono uchwycone z klatką z kilku dni później, gdy w kadrze znajduje się Ryan McKenzie. O ile nie jest to rezultat grafiki komputerowej, co takiego odwiedza te dzieci?

Ojciec dzieci, podjął racjonalną decyzję i wyprowadził dzieciaki z ich pokoju do swojego. Póki co, nie doszło do żadnego abnormalnego incydentu. Domownicy, są zrozumiale przerażeni, ponieważ dziwną postacią widoczną na ekranie mógłby być zarówno demon jak i włamywacz czy też morderca, który wtargnął do ich domu w sobie tylko znany sposób. Członkowie grupy na facebooku, na której historia pojawiła się po raz pierwszy, starali się uspokoić przerażoną babcię. Jeden z nich zasugerował nawet, że dzieci zostały nawiedzone, przez zmarłego członka rodziny, który w ten sposób, chce się nimi zaopiekować.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Skomentuj