Ekspert NASA uważa, że żyjemy w symulacji stworzonej przez komputery innej cywilizacji

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Czy to możliwe, że nasz świat jest złożoną kosmiczną iluzją? Szanowany naukowiec z Jet Propulsion Laboratory NASA uważa, że ​​jest to całkiem prawdopodobne.

 

To pytanie przyszło już do głowy bardzo wielu naukowców. Koncepcja, że żyjemy w hologramie jest znacznie starsza, niż nam się wydaje. Pierwszym, który ją wyraził był francuski filozof Rene Descartes. Ujął ją w formie ideę istoty, która celowo karmi nas skomplikowanymi marzeniami. Trzy i pół wieku później nadal nie możemy pozbyć się wrażenia, że ​​świat, który odbieramy zmysłami, może być po prostu hologramem.

 

Uważa tak na przykład Rich Terrill, dyrektor z NASA pracujący w Center for Evolutionary Computing and Computer Aided Design.  Nie tylko wierzy on, że jest to możliwe, ale wręcz sugeruje, że ludzie będą mogli w najbliższej przyszłości tworzyć podobne obszerne modele holograficzne.

Według Richa programista z odległej przyszłości mógłby zaprojektować nasz wszechświat przy użyciu mocy obliczeniowej znacznie przewyższającej naszą. Jego przyczyny są dla nas tajemnicą. Może chciał zobaczyć, jak rzeczy mogły się wydarzyć na długo przed jego czasem. Może zrobił to z nudów lub z ciekawości. Gdyby tak się okazało cały nasz wszechświat byłby niczym więcej niż symulacją. Nasza rzeczywistość byłaby czymś w rodzaju poziomu pośredniego. Ale czy są jakieś dowody na poparcie tego szalonego scenariusza? Szczerze mówiąc tak!

 

O dziwo, wszechświat rzeczywiście zachowuje się jak część symulacji . Po zaobserwowaniu wykazuje pewne cechy, podobnie jak programowany silnik gry komputerowej, bo generuje tylko obszar, w którym aktualnie znajduje się gracz. Mechanika kwantowa może być zagadką dla nas i dla naukowców, ale jedną z jej głównych zasad jest to, że cząstki subatomowe nie mają określonego stanu, jeśli nie są obserwowane.

Oznacza to, że przedmioty stają się rzeczywistością i pozostają nią tak długo, jak długo za nimi podążamy. Ta łamigłówka od dawna intryguje naukowców, a jednym z możliwych wyjaśnień tego zachowania jest właśnie to, że żyjemy wewnątrz symulacji.  Aby oszczędzić moc obliczeniową, ta symulacja pokazuje nam tylko „to, co musimy zobaczyć, kiedy musimy to zobaczyć”.

 

Ekspert wyjaśnia również, dlaczego nasz wszechświat składa się ze skończonych jednostek, któe można nazwać pikselami.

„Wszechświat jest również podzielony na piksele - w czasie, przestrzeni, objętości i energii” - mówi Rich Terril - „Istnieje podstawowa jednostka, której nie można rozbić na nic mniejszego, co oznacza, że ​​wszechświat składa się ze skończonej liczby tych jednostek.

Oznacza to również, że wszechświat może składać się z skończonej liczby rzeczy i nie jest on nieskończony, dlatego jest obliczalny. A jeśli zachowuje się w ograniczony sposób, gdy jest obserwowany, powstaje pytanie - jak jest wyliczana rzeczywistość? Tego niestety jeszcze nie wiemy.

Specjaliści nie mają jednak wątpliwości, że taka symulacja wszechświata byłaby nie do odróżnienia od rzeczywistej. Superkomputery NASA są już szybsze niż ludzki mózg. Prawo Moore'a stanowiące, że ekonomicznie optymalna liczba tranzystorów w mikroprocesorach zwiększa się w kolejnych latach zgodnie z trendem wykładniczym, sugeruje, że już za dekadę, komputery będą tak zaawansowane, że będą w stanie symulować całe ludzkie życie, ze wszystkimi jego zwrotami akcji, w mniej niż miesiąc. Za trzydzieści lat konsola do gier zrobi to w mniej niż godzinę!

 

Teraz, gdy szybko tworzymy nasze własne holograficzne światy, pomysł, że moglibyśmy żyć w jednym z nich, nagle staje się mniej fantazyjny. Skąd w ogóle wiemy, że tak naprawdę nie jesteśmy produktem symulacji, która ma miejsce w przyszłości? Konsekwencje takiej teorii są ogromne. Jeśli wkrótce będziemy mogli stworzyć własne symulacje ze świadomymi i inteligentnymi istotami, co to będzie oznaczać? Czy staniemy się Bogiem czy też pozostaniemy wyłącznie jego sługami?

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Ja.

Obiecali, że każdy bedzie

Obiecali, że każdy bedzie miał co sobie zamarzy, a stworzyli z uwięzionych niewolników, może celowo, może poprzez wirus komputerowy który ten hologram zaatakował i stworzył jeden świat dla wszystkich jaki widzimy. Tutaj może być podobnie. i podłączą ochotników, najpoerw bogatych,  później resztę chętnych, i możliwe że stanie się identycznie.

Portret użytkownika Nadwspółświadomość

Jeśli żyjemy w symulacji to

Jeśli żyjemy w symulacji to stworzyła nas nieskończoność nieskończoności oddając swoje istnienie dla skończoności życia, którym jesteśmy, być może część z niej pozostała w innej czasoprzestrzeni, która manifestuje się jako nasze olśnienia kwantowe (anioły), poprzez najprawdopodobniej mikrotubule znajdujące się w naszym mózgu.

Skomentuj